W myśl ogólnej reguły, zamieszczane wpisy na forum są indywidualnym poglądem autora w poruszanym temacie, a osoba czytająca wpis może acz nie musi skorzystać z rad lub sugestii w nim zawartych. Jeśli korzysta, to robi to na własne ryzyko i odpowiedzialność. Mój pogląd zamieściłem w poprzednim wpisie, a nie mając doświadczenia ze stosowaniem CH3OH wyraziłem swoją niepewność, co nie znaczy, że krytykuję taką technologię - pomimo, że mnie nie przekonuje.
A co do wyposażenia w to czy coś innego. Jeśli ktoś czegoś nie ma, a stanowi to element dla niego istotny, to może sobie kupić. W przeciwnym przypadku zawsze można skorzystać ze specjalisty, który ma na wyposażeniu wymagany sprzęt - zwykle odpłatnie, ale przy okazjonalnej potrzebie może to być rozwiązanie zdecydowanie lepsze.
Ciężko odpala po dłuższej przerwie
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: Ciężko odpala po dłuższej przerwie
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 maja 2012 11:55 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Pacifica 3,5 AWD+LPG
- Postawił flaszek: 6
- Dostał flaszek: 4
Re: Ciężko odpala po dłuższej przerwie
zdemontowałem obie listwy z wtryskiwaczami (mam dwie po 4 "reg fast" ) wziąłem do domu,rozebrałem i oczyściłem pędzelkiem w benzynie ekstrakcyjnej,złożyłem,dmuchnąłem płucami i zauważyłem na niektórych dyszach wyjściowych tworzące się małe pęcherzyki powietrza .Na drugi dzień pojechałem do sklepu i kupiłem (112 zł) zestaw naprawczy dedykowany do tychże zaworków (nowe tłoczki,sprężynki,oringi i trzpienie cewek). Złożyłem na nowe,dmuchnąłem płucami i zauważyłem prawie we wszystkich duże pęcherze powietrza .Wkurzyłem się . Rozbierałem i składałem z kilkanaście razy we wszystkich wariantach zamieniając tłoczki miejscami,z zerowym skutkiem,ponieważ pęcherzyki powietrza pojawiały się bez żadnej logiki za każdym razem na różnych dyszach .Wkurzyłem się bardziej i zrezygnowałem z dalszej "zabawy". Teraz mam tylko nadzieję,że sprzedawca w swej łaskawości przyjmie ten zestaw naprawczy z powrotem i zwróci kasę. To wtedy niestety,sięgnę głębiej do kieszeni i zakupię nowe wtryskiwacze ACW03-Stag 2x po3 cewki za ok.360zł ,sam zamontuję ale pojadę później do gazownika na jakieś zgranie-ustawienie-regulację za ok,150 zł .
-
- Posty: 271
- Rejestracja: 29 mar 2018 05:49 pm
- Lokalizacja: Siedlce
- Samochód: Chrysler Pacifica
- Postawił flaszek: 2
- Dostał flaszek: 8
Re: Ciężko odpala po dłuższej przerwie
Bezstresowa jazda na lpidżi to wtryski hana lub barracuda.
Chrysler Pacifica 4,0 AWD,2007 r
LPG Stag 300 ISA II
LPG Stag 300 ISA II
-
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 maja 2012 11:55 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Pacifica 3,5 AWD+LPG
- Postawił flaszek: 6
- Dostał flaszek: 4
Re: Ciężko odpala po dłuższej przerwie
Na Pb95 mam (miasto) 20L/100km,także.....faktycznie,jaki stres? (bardziej kuźwa, lament !! )
A na Pb95 (trasa)-11L/100km. Na LPG jak do tej pory to (miasto)-23L/100km , (trasa)-14L/100km.
P.S. A ten sprzedawca części lpg,powiedział mi,że jego znajomemu Pacifica spala gazu 17-18L/100km po mieście. I ja tez tak chcę!
A na Pb95 (trasa)-11L/100km. Na LPG jak do tej pory to (miasto)-23L/100km , (trasa)-14L/100km.
P.S. A ten sprzedawca części lpg,powiedział mi,że jego znajomemu Pacifica spala gazu 17-18L/100km po mieście. I ja tez tak chcę!
- głodźillaryki
- Posty: 1072
- Rejestracja: 29 paź 2015 06:35 pm
- Lokalizacja: Ryki
- Samochód: Pacifica 3.5 awd / dodge grand caravan 3.8
- Postawił flaszek: 12
- Dostał flaszek: 18
Re: Ciężko odpala po dłuższej przerwie
Ty nie słuchaj opowiesci jak to komuś mało pali...
Czemu? Bo twoje auto takiego małego nie osiągnie i tylko będziesz sie stresować i zastanawiać co jest nie tak z tym samochodem....:-)
Czemu? Bo twoje auto takiego małego nie osiągnie i tylko będziesz sie stresować i zastanawiać co jest nie tak z tym samochodem....:-)
Usilnie staram się pisać poprawnie , i nie robić błędów ortograficznych ( czasami się to udaje...)
-
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 maja 2012 11:55 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Pacifica 3,5 AWD+LPG
- Postawił flaszek: 6
- Dostał flaszek: 4
Re: Ciężko odpala po dłuższej przerwie
Masz rację,trzeba trochę ochłonąć,odpuścić i z dystansem ....Ale moja Pacuła chyba chce mnie wykończyć psychicznie i finansowo ,ponieważ dostarcza mi strasów non-stop! Usterka goni usterkę.Jeszcze nie uporałem się z lpg,a już od wczoraj przybyła mi kolejna niezapowiedziana usterka . (Ale to już opisałem dzisiaj w innym temacie: Nawigacja oryginalna)
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Re: Ciężko odpala po dłuższej przerwie
Panowie,
Trzymajcie się tematu.
Zużycie benzyny to nie na temat.
Jak zacznę usuwać to może w kosmos polecieć i jakaś perełka i dopiero się zacznie...
Trzymajcie się tematu.
Zużycie benzyny to nie na temat.
Jak zacznę usuwać to może w kosmos polecieć i jakaś perełka i dopiero się zacznie...
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.