Montaż Auto Gazu
Montaż Auto Gazu
Polecam warsztat montujący instalacje gazu (a w zasadzie osobę LUKYego):
DT GAS Częstochowa
ul. Mielczarskiego 1/3
42-200 CZĘSTOCHOWA
034/368 16 07
kontakt Łukasz Figiel (LUKY) - 691 388 944
osoba znająca się na tym co robi i chętna do pomocy w razie konieczności
DT GAS Częstochowa
ul. Mielczarskiego 1/3
42-200 CZĘSTOCHOWA
034/368 16 07
kontakt Łukasz Figiel (LUKY) - 691 388 944
osoba znająca się na tym co robi i chętna do pomocy w razie konieczności
Pozdrawiam
Chrysler Pacifica Touring 3,5V6 AWD 2005 +LPG
Chrysler Pacifica Touring 3,5V6 AWD 2005 +LPG
Witam,
moją pacę zagazowałem w czerwcu przejechałem na gazie 20tyś bez problemów instalacja polska ELPIGAZ zamontowałem ją w Brzozie pod Bydgoszczą "Auto gaz Brzoza centrum" za 3,5 tyśka panowie naprawdę znają się na robocie jak by ktoś z okolicy chciał zagazować swoją to polecam tel. też mogę do nich odszukać.
moją pacę zagazowałem w czerwcu przejechałem na gazie 20tyś bez problemów instalacja polska ELPIGAZ zamontowałem ją w Brzozie pod Bydgoszczą "Auto gaz Brzoza centrum" za 3,5 tyśka panowie naprawdę znają się na robocie jak by ktoś z okolicy chciał zagazować swoją to polecam tel. też mogę do nich odszukać.
http://www.autogaz-alex.pl/kontakt.html zadzwoń tu ja tam montowałem .Właściciel sam ma pacyfikę .Powołaj się na Bartka ze srebrnej Packi .Może coś bedzie coś taniej .Robią ok .Zakład sam produkuje reduktory wtryski i kompy do gazu .Ja mam zamontowany reduktor landi renzo i komp agis obd /can
NAGAZ STEFANOWSKI Łódź ul.1 Maja adres na stronie www. Może nie najtaniej, ale fachowo. Do tego mają teraz promocję na instalacje i coś się zawsze dobierze ciekawego. Duże mozliwości, profesjonalny sprzęt. Mam kilku znajomych co jeżdżą na instalacjach zamontowanych u nich od lat i nie spotkałem się z ich strony z krytyką. ( też zakładałem u nich) Polecam.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2010 11:02 pm przez Damatus, łącznie zmieniany 1 raz.
DAMATUS
Instalacja LPG
Witam właśnie zamontowałem instalacje do mojego, świeżo zakupionego autka. Części KME Diego G3, listwy MATRIX, reduktor KME Gold. Autko śmiga zajefajnie spalanie ok 16l, najważniejsze, gaz nie rozjeżdża mapy w ECU!!!!. integratory max (+-) 5%!!!!!!. Koszt 2800zł.
Witam "zagazowanych";)
Ja natomiast NIE POLECAM (!!!) "Autosystemy-Kliczkowski" Warsztat Montażu Autogazu w Krępej koło Zielonej Góry.
Piszę to z czystą premedytacją aby żadna Packa z okolicy tam nie trafiła,wywalone 3,5tys. i ...du**:(
Warsztat ma dobrą(ponoć?)opinię i o zgrozo sam tak myślałem,co gorsze mam już jedno auto u nich zagazowane (Nissan Altima 2,5S 2007')i jest super.Myślę jednak że chłopaki jadą z "klucza"i raz się uda,a raz...Pacifica:)Żeby nie było że podrywam im autorytet bezpodstawnie to dodam,że po kilku próbach ustawienia mapy zaczęły się podchody w stylu "to nie nasza wina to musi być coś z autem"(a Świstak siedzi i zawija...)
na pierwszy ogień świece!OK! Kupione nowe oryginały w USA,wymienione zgodnie z zaleceniami kolegów z forum zmniejszyłem szczelinę(sam nie montowałem inny zakład samochodowy,ale to prosta czynność).Po wymianie,mapa....i du**...dalej szarpie i to tak wrednie że aż serce boli:(
Kolega Zyga u którego byłem osobiście po podłączeniu za***iście DROGIEGO TESTERA stwierdził,że to auto jest wzorcowe,no bo jak ma nie być skoro prawie stoi w salonie;) i ma ledwo 70tyś.ZERO błędów!Przejechaliśmy się razem na PB cacy na LPG kicha:(
Mam kilka aut(na szczęście!)wiec Packa śliczna i błyszcząca stoi biedna w garażu:(Generalnie teraz zastanawiam się gdzie w okolicy jest gazownik który NAPRAWDĘ coś potrafi?
KOLEDZY HEEEELP!:)
Pozdrawiam
Marek
Ja natomiast NIE POLECAM (!!!) "Autosystemy-Kliczkowski" Warsztat Montażu Autogazu w Krępej koło Zielonej Góry.
Piszę to z czystą premedytacją aby żadna Packa z okolicy tam nie trafiła,wywalone 3,5tys. i ...du**:(
Warsztat ma dobrą(ponoć?)opinię i o zgrozo sam tak myślałem,co gorsze mam już jedno auto u nich zagazowane (Nissan Altima 2,5S 2007')i jest super.Myślę jednak że chłopaki jadą z "klucza"i raz się uda,a raz...Pacifica:)Żeby nie było że podrywam im autorytet bezpodstawnie to dodam,że po kilku próbach ustawienia mapy zaczęły się podchody w stylu "to nie nasza wina to musi być coś z autem"(a Świstak siedzi i zawija...)
na pierwszy ogień świece!OK! Kupione nowe oryginały w USA,wymienione zgodnie z zaleceniami kolegów z forum zmniejszyłem szczelinę(sam nie montowałem inny zakład samochodowy,ale to prosta czynność).Po wymianie,mapa....i du**...dalej szarpie i to tak wrednie że aż serce boli:(
Kolega Zyga u którego byłem osobiście po podłączeniu za***iście DROGIEGO TESTERA stwierdził,że to auto jest wzorcowe,no bo jak ma nie być skoro prawie stoi w salonie;) i ma ledwo 70tyś.ZERO błędów!Przejechaliśmy się razem na PB cacy na LPG kicha:(
Mam kilka aut(na szczęście!)wiec Packa śliczna i błyszcząca stoi biedna w garażu:(Generalnie teraz zastanawiam się gdzie w okolicy jest gazownik który NAPRAWDĘ coś potrafi?
KOLEDZY HEEEELP!:)
Pozdrawiam
Marek
A czy masz 100% pewności że świece mają zmniejszoną przerwę między elektrodami do ok.1mm? U mnie po zamontowaniu instalacji BRC P&D objawy były takie same i dopiero zmniejszenie przerwy między świecami pomogło ( mechanik robił to przy mnie). Teraz Packa pali 0,5l na 100km mniej niż pokazuje komputer.
Witam, to i ja dorzucę kamyczek do ogródka, instalację KME Diego założyłem w maju w f-mie Rocar w W-wie (montaż wykonał znany wielu użytkownikom tego forum Darek) no i niestety o ile w opinii wielu fachowców instalacja zamonotowan jest profesjonalnie, o tyle od maja walczę/ymy z szarpaniem. Idąc za radą fachowca zmieniłem świece, po zapoznaniu się z doświadczeniami szanownych kolegów z forum poprosiłem Darka o zmniejszenie przerwy na elektrodach świec (zmniejszył na 0,9) i ... pomogło ale nie do końca, czasami jeszcze pojawia się szarpanie i o ile przed zmniejszeniem przerwy na świecach samochód szarpał podczas jednostajnej jazdy, o tyle teraz delikatnie poszarpuje przy zwiększaniu prędkości oraz ma moment takiego "zadławienia" przy ruszaniu. Jak już pisałem nie jest to bardzo uciążliwe ale niewątpliwie występować nie powinno. Myślę, że szukanie przyczyny szarapania w układzie zapłonowym jest dobrym kierunkiem, a ja jednak wciąż żyję nadzieją, że spotkam na swej drodze fachowca przez Duże F, który będzie w stanie mi to szarapanie zlikwidować. Jeżeli komuś z kolegów przyjdzie jakiś pomysł do głowy bądź możecie mi polecić sprawdzonego mechanika to będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 cze 2010 09:50 am
- Lokalizacja:
- Samochód:
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 21 cze 2010 09:50 am
- Lokalizacja:
- Samochód:
Mam założony jakieś 1,5 roku temu ale coś mi się wali. Wyskakują błędy 2096 - notorycznie, 0300, 0304 - ostatnio. A ten który zakładał tylko podpina kompa coś niby podreguluje i mówi że według niego ok, a samochód jak szarpał tak szarpie. Nawet nie zerknął do filtra czy coś. Po prostu potrzebuję takiego "mech-doktora" który się wykaże zainteresowaniem i dobrą wolą, a nie traktuje klienta jak natręta. Mógłbym dalej nachodzić tamtego ale ja chcę jeździć i cieszyć się jazdą a nie użerać.
u mnie na razie ok. byłem u producenta mojej instalacji - AC w Białymstoku. Okazało się że trzeba regenerować obie listwy. Po operacji jest ok, nic nie szarpie, tylko po nocy i obecnych temperaturach (dziś w Białymstoku -8C) jak przechodzi na gaz to raz szarpnie a potem ok. Przy okazji dowiedziałem się że gwarancja na LPG to owszem 2 lata ale tylko 20 000 km. Na całe szczęście zgłosiłem się do nich wcześniej - zostało 1000 km do końca gwarancji.
Pozdrawiam
u mnie na razie ok. byłem u producenta mojej instalacji - AC w Białymstoku. Okazało się że trzeba regenerować obie listwy. Po operacji jest ok, nic nie szarpie, tylko po nocy i obecnych temperaturach (dziś w Białymstoku -8C) jak przechodzi na gaz to raz szarpnie a potem ok. Przy okazji dowiedziałem się że gwarancja na LPG to owszem 2 lata ale tylko 20 000 km. Na całe szczęście zgłosiłem się do nich wcześniej - zostało 1000 km do końca gwarancji.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 18 paź 2010 03:12 pm przez poprostudaro, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam!
Ręka w górę kto gazował Packe 4,0L ! "ferencsc"Ty możesz opuścić!;)
Tak czytam....i czytam i wszyscy cholera zadowoleni,ale większość to 3,5/3,8L (?)A moja dalej "kicha":( Gazownicy już nie wiedzą co robić dalej,wymienili świece (kolejny raz bo poprzednio sam to zrobiłem)na super-hiper AH!OH!EH! i Bóg wie jeszcze jakie prześwietne;) Zmniejszyli szczelinę,spuszczali się nad mapą cały dzień i dalej szarpie.Ręce opadają:(Na bendzynce je cacy:)
A na gazie HGW co się dzieje.Koledzy ponoć w Głogowie jest jakiś fachura (Zyga mówił ze odzywał się na forum)jeżeli to czyta to proszę o kontakt.
Pozdrawiam
Marek
Ręka w górę kto gazował Packe 4,0L ! "ferencsc"Ty możesz opuścić!;)
Tak czytam....i czytam i wszyscy cholera zadowoleni,ale większość to 3,5/3,8L (?)A moja dalej "kicha":( Gazownicy już nie wiedzą co robić dalej,wymienili świece (kolejny raz bo poprzednio sam to zrobiłem)na super-hiper AH!OH!EH! i Bóg wie jeszcze jakie prześwietne;) Zmniejszyli szczelinę,spuszczali się nad mapą cały dzień i dalej szarpie.Ręce opadają:(Na bendzynce je cacy:)
A na gazie HGW co się dzieje.Koledzy ponoć w Głogowie jest jakiś fachura (Zyga mówił ze odzywał się na forum)jeżeli to czyta to proszę o kontakt.
Pozdrawiam
Marek
kurcze nie strasz mnie z ta 4 litrowka tez mam i jade do janek pod warszawa zakladac choc korci mnie zeby do swarzedza zajrzec , duzo blizej jest w razie co . sam nie wiem co robic .p darek z janek mowil ze 3,5 i 3,8 to normalne silniki jak opel , fiat itd a ten 4,0 jest lekko kombinowany przynajmniej ja tak zrozumialem i troszke inaczej do niego trza podejsc
To żadne straszenie!Możesz mieć cacy,a możesz tak jak ja fqurwiać się na to że wydałeś kase i jest nie tak jak być powinno.
Moja sytuacja na dzień dzisiejszy wyglada tak że auto(dokładnie teraz)jest u "gazwoników"którzy zakładali instalacje i teraz ją demontują.Zostaje tylko zbiornik.Dostałem namiary od "arecki"do gościa w W-wie z ktorym rozmawiałem i który twierdzi że wie co w trawie piszczy i robił już 4-ki.
Teoretycznie jutro mam być na montażu w W-wie.Na pewno poinformuje Was jak przebiegła moja operacja podwójnej instalacji:)
Pozdrowionka
Marek
ps.nie chce mu robic reklamy bo jeszcze nie wiem na co gościa stać,a z drugiej strony po co mi zapytania na priv:)wiec podaje namiary ktore dostałem od Arka
MT Auto-Gaz Maciej Duczyński
Warszawa, ul. Mrówcza 214, tel. 22 6723999
Moja sytuacja na dzień dzisiejszy wyglada tak że auto(dokładnie teraz)jest u "gazwoników"którzy zakładali instalacje i teraz ją demontują.Zostaje tylko zbiornik.Dostałem namiary od "arecki"do gościa w W-wie z ktorym rozmawiałem i który twierdzi że wie co w trawie piszczy i robił już 4-ki.
Teoretycznie jutro mam być na montażu w W-wie.Na pewno poinformuje Was jak przebiegła moja operacja podwójnej instalacji:)
Pozdrowionka
Marek
ps.nie chce mu robic reklamy bo jeszcze nie wiem na co gościa stać,a z drugiej strony po co mi zapytania na priv:)wiec podaje namiary ktore dostałem od Arka
MT Auto-Gaz Maciej Duczyński
Warszawa, ul. Mrówcza 214, tel. 22 6723999
Ja jutro jestem umówiony na seans z gazownikiem z ul. Instalatorów 9 w W-wie - z kolejnym już gazownikiem ale mam nadzieję, że ostatnim i że w końcu pozbędę sie tego szarpania, a jeżeli nic to nie da to zrobię tak jak kolega HESMO - demontaż i będę szukał szczęścia gdzie indziej.
A przy okazji podziękowania dla kolegów ferencs i qstruck za namiar na gazownika w Zadębiu , ale on nie pracuje na instalacjach KME.Pozdrawiam
..............................................
Jak powiedziałem, a właściwie napisałem, tak zrobiłem... po wielu wizytach u wielu gazowników zaprowadziłem auto do firmy, w której montowali mi instalację i "grzecznie" poprosiłem aby zrobili z nią porządek albo - jeżeli nie są w stanie sobie z tym poradzić - wymontowali ją. Po dwóch dniach otrzymałem telefon z informacją, że auto jest gotowe do odbioru i faktycznie okazało się, że poradzili sobie z problemem, check przestał się świecić, samochód nie szarpie a do tego pali mniej gazu oby tak dalej...
A przy okazji podziękowania dla kolegów ferencs i qstruck za namiar na gazownika w Zadębiu , ale on nie pracuje na instalacjach KME.Pozdrawiam
..............................................
Jak powiedziałem, a właściwie napisałem, tak zrobiłem... po wielu wizytach u wielu gazowników zaprowadziłem auto do firmy, w której montowali mi instalację i "grzecznie" poprosiłem aby zrobili z nią porządek albo - jeżeli nie są w stanie sobie z tym poradzić - wymontowali ją. Po dwóch dniach otrzymałem telefon z informacją, że auto jest gotowe do odbioru i faktycznie okazało się, że poradzili sobie z problemem, check przestał się świecić, samochód nie szarpie a do tego pali mniej gazu oby tak dalej...
paffcio75, Cześć
jestem z Łowicza napisz lub jak możesz to zadzwoń - 790 803 388 jaka było przyczyna szarpania w Twojej Pacce.
Ja mam zamontowana STAG 300 przejechałem około 1000 km i na płynnej równej jeździe szarpie mój Pan Mechanik :) twierdzi ze amerykanice tak mają, wczoraj byłem w ASO STAG w Łęczyce tam stwierdzili problem z 1 i 2 wtryskiem jak wymienie po nowym roku to napisze czy pomogło czy problem jest może w którejś cewce. Kolego może Ty mi podpowiesz co moze być przyczyną szarpania.
Mariusz
2007 AWD 4L
jestem z Łowicza napisz lub jak możesz to zadzwoń - 790 803 388 jaka było przyczyna szarpania w Twojej Pacce.
Ja mam zamontowana STAG 300 przejechałem około 1000 km i na płynnej równej jeździe szarpie mój Pan Mechanik :) twierdzi ze amerykanice tak mają, wczoraj byłem w ASO STAG w Łęczyce tam stwierdzili problem z 1 i 2 wtryskiem jak wymienie po nowym roku to napisze czy pomogło czy problem jest może w którejś cewce. Kolego może Ty mi podpowiesz co moze być przyczyną szarpania.
Mariusz
2007 AWD 4L
Mariusz
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Opinii mechanika komentować nie sposób. Najlepiej zmień go rozsądnego. Prawidłowo zamontowana i zestrojona instalacja w zadnym samochodzie szarpać nie ma prawa.
A tak jako ciekawostkę wypada powiedzeć, że silniki amerykańskie wyjątkowo dobrze tolerują pracę na gazie.
Zatem albo go zmień (mechanika) albo skoro wziął kasę za montaż to niech poprawia do skutku - może zarządaj na czas poprawek auta zastępczego???
A z ciekawości - jakie założyli Ci wtryski?
A tak jako ciekawostkę wypada powiedzeć, że silniki amerykańskie wyjątkowo dobrze tolerują pracę na gazie.
Zatem albo go zmień (mechanika) albo skoro wziął kasę za montaż to niech poprawia do skutku - może zarządaj na czas poprawek auta zastępczego???
A z ciekawości - jakie założyli Ci wtryski?
W tym silniku znaczenie ma to, gdzie zamontowali ci dysze wtrysków. Powinny być jak najbliżej głowicy, natomiast często dla ułatwienia montują w plastykowym kolektorze. I to jest częst przyczyna podszarpywania. Pisałem już o tym na forum, nawet były zdjęcia z prawidłowo zamontowanymi dyszami. Poszukam, i wrzucę link.dymas pisze:paffcio75, Cześć
jestem z Łowicza napisz lub jak możesz to zadzwoń - 790 803 388 jaka było przyczyna szarpania w Twojej Pacce.
Ja mam zamontowana STAG 300 przejechałem około 1000 km i na płynnej równej jeździe szarpie mój Pan Mechanik :) twierdzi ze amerykanice tak mają, wczoraj byłem w ASO STAG w Łęczyce tam stwierdzili problem z 1 i 2 wtryskiem jak wymienie po nowym roku to napisze czy pomogło czy problem jest może w którejś cewce. Kolego może Ty mi podpowiesz co moze być przyczyną szarpania.
Mariusz
2007 AWD 4L
[ Dodano: Wto Sty 24, 2012 16:11 ]
A oto link, polecam lekturę całego postu: http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... ght=#11129
zdjęcia na pierwszej stronie, postu. :evil:
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
WiTAM,
zalozylem instalacje rok temu i mialem ten sam problem, na poczatku tez kilka krotnie mi sie zapalila kontrolka od gazu i potrafilo w zwiazku z tym kilka krotnie szarpnac, zalezy gdzie tankowalem, kontrolka raz sie zapalala raz nie, i czasem bywaly tez szarpniecia,
fachowiec gdzie zakladalem gaz poradzil mi abym nie bral gazu na stacjach widmach i ograniczylem sie do jednej sieci, po kilku zatankowaniach podjechalem do nich i okazalo sie ze wystarczylo podregulowac mieszanke, facet podlaczyl sie do kompa i pojezdzilismy ok godziny i po miescie i po trasie i wydaje mi sie ze udalo mu sie to zrobic optymalnie, gdyz od tamtej pory kontrolka nie zapalila sie ani razu, a i o dziwnych szarpnieciach tez zapomnialem, do nich przekonalo mnie to ze juz wczesniej zakladali gaz do pacek, i mieli pojecie o montazu wtryskow, gdyz slyszalem wielokrotnie o problemach z szarpaniem
w grudniu bylem na przegladzie i wystarczylo tylko wymienic filtr od gazu i nawet nic juz nie musieli, regulowac, podkrecac itd, jestem z nich zadowolony, zgodze sie z poprzednikiem ze nalezy tez zalozyc wtryski jak najblizej i tez tak zrobili, a z szarpaniem nie uspokoilo gdy od razu zamienili dysze na wieksze,i wtedy szarpanie ustalo
pozdrawiam
marecki
zalozylem instalacje rok temu i mialem ten sam problem, na poczatku tez kilka krotnie mi sie zapalila kontrolka od gazu i potrafilo w zwiazku z tym kilka krotnie szarpnac, zalezy gdzie tankowalem, kontrolka raz sie zapalala raz nie, i czasem bywaly tez szarpniecia,
fachowiec gdzie zakladalem gaz poradzil mi abym nie bral gazu na stacjach widmach i ograniczylem sie do jednej sieci, po kilku zatankowaniach podjechalem do nich i okazalo sie ze wystarczylo podregulowac mieszanke, facet podlaczyl sie do kompa i pojezdzilismy ok godziny i po miescie i po trasie i wydaje mi sie ze udalo mu sie to zrobic optymalnie, gdyz od tamtej pory kontrolka nie zapalila sie ani razu, a i o dziwnych szarpnieciach tez zapomnialem, do nich przekonalo mnie to ze juz wczesniej zakladali gaz do pacek, i mieli pojecie o montazu wtryskow, gdyz slyszalem wielokrotnie o problemach z szarpaniem
w grudniu bylem na przegladzie i wystarczylo tylko wymienic filtr od gazu i nawet nic juz nie musieli, regulowac, podkrecac itd, jestem z nich zadowolony, zgodze sie z poprzednikiem ze nalezy tez zalozyc wtryski jak najblizej i tez tak zrobili, a z szarpaniem nie uspokoilo gdy od razu zamienili dysze na wieksze,i wtedy szarpanie ustalo
pozdrawiam
marecki
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012 11:41 pm przez marecki1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jedź szybciej, niż twój Anioł Stróż potrafi latać ;)
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
marecki1999,
Tak sobie patrzę na galerię dokonań warsztatu i z lekka dziwi mnie upodobanie do montaży Valteków w pozycji poziomej.
Z tego co wiem wtryski powinno montować się w pionie wylotem do dołu. Ponoć wówczas nie osadza się w środku całe mnóstwo śmiecia, który mógłby powodować rozkalibrowywanie się wtrysków, a Valteki akurat są czułe na bród.
Tak sobie patrzę na galerię dokonań warsztatu i z lekka dziwi mnie upodobanie do montaży Valteków w pozycji poziomej.
Z tego co wiem wtryski powinno montować się w pionie wylotem do dołu. Ponoć wówczas nie osadza się w środku całe mnóstwo śmiecia, który mógłby powodować rozkalibrowywanie się wtrysków, a Valteki akurat są czułe na bród.
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
witaj maur,
ja nie jestem mechanikiem i sie na tym nie znam
ale zanim tam pojechalem to zaczepilem Pacyfikowicza oraz rozmawialem z Kobieta ktora zakladala tam gaz do Hummera, dla mnie sie liczy efekt koncowy a skoro nie mam zadnych problemow z gazem to chyba mam prawo byc zadowolony...
a jak Cie to tak bardzo ciekawi to moze po prostu tam wystarczy zadzwonic i sie zapytac,
wiem tylko tyle, ze zamin tam pojechalem to odwiedzilem 8 gazownikow, i poczytalem troszke w necie i tak jak pisalem po rozmowie z 2 zagazowanymi ,
zdecydowalem sie na nich, a nie musze sie chyba znac, na montarzu Valtekow i innych ... a od zbierania "smieci" wydaje mi sie, ze sa filtry,
ja narzekac akurat nie moge, gdyz jestem zadowolony,
nie mam problemow jak koledzy z przerywaniem, gaszeniem, nierowna praca silnika itd itd ...
jak cos sie zepsuje to dam znac
ja nie jestem mechanikiem i sie na tym nie znam
ale zanim tam pojechalem to zaczepilem Pacyfikowicza oraz rozmawialem z Kobieta ktora zakladala tam gaz do Hummera, dla mnie sie liczy efekt koncowy a skoro nie mam zadnych problemow z gazem to chyba mam prawo byc zadowolony...
a jak Cie to tak bardzo ciekawi to moze po prostu tam wystarczy zadzwonic i sie zapytac,
wiem tylko tyle, ze zamin tam pojechalem to odwiedzilem 8 gazownikow, i poczytalem troszke w necie i tak jak pisalem po rozmowie z 2 zagazowanymi ,
zdecydowalem sie na nich, a nie musze sie chyba znac, na montarzu Valtekow i innych ... a od zbierania "smieci" wydaje mi sie, ze sa filtry,
ja narzekac akurat nie moge, gdyz jestem zadowolony,
nie mam problemow jak koledzy z przerywaniem, gaszeniem, nierowna praca silnika itd itd ...
jak cos sie zepsuje to dam znac
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012 11:44 pm przez marecki1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jedź szybciej, niż twój Anioł Stróż potrafi latać ;)
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
Mariusz,
spoko kto pyta nie bladzi, ja mam chyba wtryski koloru czerwonego
ale nie moge ich krytykowac skoro jestem zadowolony,
a polecic to polecam na pewno,
tym bardziej jak w grudniu bylem na przegladzie to stalo autko ktore przyjechalo do nich na poprawke z innego warszatu, przewody nie pospinane, rzucone bezwldnie nad silnikiem, to az sam za glowe sie zlapalem, a to tez o czyms swiadczy, widac tez ich musial ktos polecic, skoro tam ludzie przyjechali na poprawke,
pozdrawiam
marek m.
spoko kto pyta nie bladzi, ja mam chyba wtryski koloru czerwonego
ale nie moge ich krytykowac skoro jestem zadowolony,
a polecic to polecam na pewno,
tym bardziej jak w grudniu bylem na przegladzie to stalo autko ktore przyjechalo do nich na poprawke z innego warszatu, przewody nie pospinane, rzucone bezwldnie nad silnikiem, to az sam za glowe sie zlapalem, a to tez o czyms swiadczy, widac tez ich musial ktos polecic, skoro tam ludzie przyjechali na poprawke,
pozdrawiam
marek m.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012 11:18 pm przez marecki1999, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie jedź szybciej, niż twój Anioł Stróż potrafi latać ;)
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Zadowolenie z gazownika to nie taka znów częsta sprawa. Skoro tak masz to trzymaj sie go dopóki czegoś nie sp.....y
A stronkę tego warsztatu zapisałem sobie w Ulubionych - w niektórych przypadkach mają niekonwencjonalne podejście. W wolniejszej chwili poprzyglądam sie dokładniej ich dokonaniom - może sie czegoś nauczę
A stronkę tego warsztatu zapisałem sobie w Ulubionych - w niektórych przypadkach mają niekonwencjonalne podejście. W wolniejszej chwili poprzyglądam sie dokładniej ich dokonaniom - może sie czegoś nauczę
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
a wiec Panowie,
kto pyta nie bladzi
kto pyta nie bladzi
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012 11:42 pm przez marecki1999, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie jedź szybciej, niż twój Anioł Stróż potrafi latać ;)
czesc maur masz racje gazownik to podstawa ja kupilem packe widziales ja , kontrolka zapalala sie to gasla , w koncu stwierdzilem ze czas to skonczyc pojechalem do gazownika stwierdzil ze to wina wyrobionych wtryskow elpigaz wymienil srodki i okazalo sie ze jest jeszcze gorzej packa gasla po przelaczeniu na gaz (tragedia 140 na szafie i autko zgaslo ,nie musze chyba mowic jak to wyglada w automacie) nastepna wizyta okazuje sie ze listwy sa wyrobione i wymiana srodkow nic nie dala diagnoza wymiana listew(hana) ,wymienione samochod nie gasnie ale kazda zmiana biegow to szarpanie skrzyni, kolejna wizyta w koncu ze trzeba wyregulowac po regulacji wszystko ok chodzi jak marzenie ale trzeba bylo pare wizyt zeby to usunac a powinni to zrobic za pierwszym razem
Życie trzeba przeżyć tak
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
arturhhh,
a wlasnie o tym pisze od poczatku,
moj pierwszy wpis:
zalozylem instalacje rok temu i mialem ten sam problem, na poczatku tez kilka krotnie mi sie zapalila kontrolka od gazu i potrafilo w zwiazku z tym kilka krotnie szarpnac, zalezy gdzie tankowalem, kontrolka raz sie zapalala raz nie, i czasem bywaly tez szarpniecia,
fachowiec gdzie zakladalem gaz poradzil mi abym nie bral gazu na stacjach widmach (...)i, po kilku zatankowaniach podjechalem do nich i okazalo sie ze wystarczylo podregulowac mieszanke, facet podlaczyl sie do kompa i pojezdzilismy ok godziny i po miescie i po trasie i wydaje mi sie ze udalo mu sie to zrobic optymalnie, gdyz od tamtej pory kontrolka nie zapalila sie ani razu, a i o dziwnych szarpnieciach tez zapomnialem, do nich przekonalo mnie to ze juz wczesniej zakladali gaz do pacek, i mieli pojecie o montazu wtryskow, gdyz slyszalem wielokrotnie o problemach z szarpaniem
w grudniu bylem na przegladzie i wystarczylo tylko wymienic filtr od gazu i nawet nic juz nie musieli, regulowac, podkrecac itd, jestem z nich zadowolony, zgodze sie z poprzednikiem ze nalezy tez zalozyc wtryski jak najblizej i tez tak zrobili, a z szarpaniem nie uspokoilo gdy od razu zamienili dysze na wieksze,i wtedy szarpanie ustalo
a wlasnie o tym pisze od poczatku,
moj pierwszy wpis:
zalozylem instalacje rok temu i mialem ten sam problem, na poczatku tez kilka krotnie mi sie zapalila kontrolka od gazu i potrafilo w zwiazku z tym kilka krotnie szarpnac, zalezy gdzie tankowalem, kontrolka raz sie zapalala raz nie, i czasem bywaly tez szarpniecia,
fachowiec gdzie zakladalem gaz poradzil mi abym nie bral gazu na stacjach widmach (...)i, po kilku zatankowaniach podjechalem do nich i okazalo sie ze wystarczylo podregulowac mieszanke, facet podlaczyl sie do kompa i pojezdzilismy ok godziny i po miescie i po trasie i wydaje mi sie ze udalo mu sie to zrobic optymalnie, gdyz od tamtej pory kontrolka nie zapalila sie ani razu, a i o dziwnych szarpnieciach tez zapomnialem, do nich przekonalo mnie to ze juz wczesniej zakladali gaz do pacek, i mieli pojecie o montazu wtryskow, gdyz slyszalem wielokrotnie o problemach z szarpaniem
w grudniu bylem na przegladzie i wystarczylo tylko wymienic filtr od gazu i nawet nic juz nie musieli, regulowac, podkrecac itd, jestem z nich zadowolony, zgodze sie z poprzednikiem ze nalezy tez zalozyc wtryski jak najblizej i tez tak zrobili, a z szarpaniem nie uspokoilo gdy od razu zamienili dysze na wieksze,i wtedy szarpanie ustalo
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012 11:47 pm przez marecki1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jedź szybciej, niż twój Anioł Stróż potrafi latać ;)
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
arturhhh,
ja mam nadzieje, ze u mnie wszystko bedzie hulalo jak trzeba...
mi za drugim razem wyregulowali tak, ze do dzis sie buja sie bez zastrzezen
ja mam nadzieje, ze u mnie wszystko bedzie hulalo jak trzeba...
mi za drugim razem wyregulowali tak, ze do dzis sie buja sie bez zastrzezen
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012 11:33 pm przez marecki1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jedź szybciej, niż twój Anioł Stróż potrafi latać ;)
ok nie ma problemu nie ma co sie klocic o glupoty lepiej jak bedziemy sobie pomagali niz sie klocili bo nie ma o co
[ Dodano: Sro Sty 25, 2012 22:55 ]
i miales racje ze przyjechales do zakopca pociagiem bo na zakopiance mnie przywitali suszarka
[ Dodano: Sro Sty 25, 2012 22:55 ]
i miales racje ze przyjechales do zakopca pociagiem bo na zakopiance mnie przywitali suszarka
Życie trzeba przeżyć tak
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać
żeby wstyd było opowiadać,
ale przyjemnie wspominać
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1
marecki1999, powiem jedno na tych listwach długo nie polatasz tematów na ich temat jest u nas i innych forach wiele po prostu mają kiepską konstrukcję ale to wina producenta niestety możesz nawet zapytać kolegi ferencsc miał podobne skończyło się na wymianie.
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
-
- Posty: 715
- Rejestracja: 06 gru 2011 11:26 am
- Lokalizacja: Szczecin
- Samochód: Pacifica Limited 2017
- Postawił flaszek: 10
- Dostał flaszek: 1