Butla LPG a koło zapasowe? Co wybrać?

[głodźillaryki]

EDIT 01.06.2015 (Patrycy)

W temacie rozważania, co ważniejsze i gdzie butlę wpakować:

A co jesli bedzie z gazem odrazu?
wyjmowałes kiedys koło z pod samochodu na drodze ?

[Jędrek]

A co jesli bedzie z gazem odrazu?
wyjmowałes kiedys koło z pod samochodu na drodze ?

Masz rację . 7 lat jeżdżę Dodge i nigdy nie złapałem kapcia choć zawsze targałem ze sobą dojazdówkę . A wtrysk ciekłego gazu ? Minimum 5-6 kilo złotych (a za 3,5 dobry LPG sekwencyjny) i kiedy to się zwróci ? Większość sprzedawanych Pace ma już LPG . Więc wywalać ? Można zamontować butlę LPG w srodku ale to strasznie nieporęczne i nie estetyczne . Trzeba by montować jakąś podłogę nad butlą . Czy gra jest warta świeczki ? Wątpię .Ja kupiłem z rocznym gazem KME EU i nawet przez myśl mi nie przeszło aby zmienić . A jak wyglądają koszty serwisu instalacji na wtrysk gazu ciekłego ?

[tedi]

Ponadto chciałbym załozyc zbiornik gazu w miejscu chowania 3ego rzedu (jest mi zupełnuie zbędny)

O tym możesz zapomnieć Kolego bo jak założysz tam butlę to będziesz miał problemy na przeglądach technicznych. W świetle najnowszych przepisów butla z gazem nie może być montowana w przestrzeni pasażerskiej.

[Jędrek]

W świetle najnowszych przepisów butla z gazem nie może być montowana w przestrzeni pasażerskiej

Tedi , i o to chodzi i o to chodzi . Ja też tak próbowałem kombinować w Dodge ale mądrzejsi wybili mi to z głowy . Tedi , a co sądzisz o wtrysku LPG ciekłego . Coś czytałem o tym w prasie . Ponoć pojazd na takiej instalacji świetnie chodzi , w cieplejsze dni uruchamia się silnik na gazie i pali tyle ile Pb . Masz w tym temacie jakieś doświadczenia ?

[głodźillaryki]

Jedrek nie wiem co gorsze kapec czy wyjecie zapasowego z pod spodu...
wolałbym miec zdecydowanie butle tam gdzie koło a koło w bagazniku
Ja natomiast nie pchałbym sie w instalacje ciekłego bo szału nie ma przeciez.. ponoc moc moze byc wieksza niz na pb ale głowy za to nie daje ze to prawda
pozatym koszty
no i ze sobie na pb pochodzi to tez ok
nie ma co tak na tym przesadnie oszczedzac

[głodźillaryki]