chryslerforum.pl

Zgadzam się z tym. U mnie rok temu w trasie na Chorwację spalanie średnie 16 (z 3 tys kilometrów a prędkość przelotowa około 150). W tym roku z zamontowanym boxem na dachu (średnie spalanie 14,5 z 4 tys kilometrów prędkość na autostradach 120 a po Chorwacji drogami lokalnymi 60 - 70).
Pozdrawiam

do UV
jasie nie martwię tym spalaniem, bo kupując to auto o tych gabarytach i takim silniku nie ma co liczyć na cuda, a i tak spalanie mnie satysfakcjonuje. Jak pogonię ją kilka razy po mieście z bardzooo ciężką nogą to spokojnie koło 25l/100km wykręcę ale radość z dźwięku spod maski bezcenna , no i gaz jest nie drogi.
Tak na marginesie: ostatnio szwagier wkręcił mnie na otwarcie pierwszej stacji lpg QGAS w Gdyni na Hutniczej. Beka, bo gościem specjalnym był sam "Pudzian". Spoko gość w telewizji i jeszcze bardziej spoko na żywo. Pozdro dla forumowiczów

witam
jestem świeżo zagazowany, ale na gorąco po montażu robiłem trasę do Pragi przez Niemcy
z ciekawości robiłem każde tankowanie innym stylem jazdy i wyszło różnie
- autostrada spokojna 120-140 (2/3 trasy) + 1/3 niemieckie landy 70-90 - 13,3 l LPG
- autostrada do końca licznika (w km) i czasem troszkę więcej - 18.6 l LPG
- miasto zakorkowane 24.0 l LPG
udział Pb minimalny przy obecnej pogodzie przełącza po ok 200m jazdy
po powrocie wizyta u gazowników na pierwszą regulację (miało być po tysiącu wyszło po dwóch) efekt lekkie "wzbogacenie mieszanki" na wysokich obrotach i zdecydowane "zubożenie na niskich" - trochę go "zalewało"
jaki będzie efekt zobaczymy - psychologicznie czuje że lepiej ciągnie

pozdrawiam Piotr

Jeżeli macie instalację STAG to można wgrać nowe oprogramowanie komputera w którym to można ustawić opcję odpalania z LPG jeśli silnik jest rozgrzany.

Jestem posiadaczem od niedawna Pacyfici, z zainstalowaną instalacją LPG. Chciałbym podzielić się swoim spalaniem.
W cyklu mieszany bo na razie tylko taki mam wynosi mi: około 16,6 l.
zatankowana butla do pełna 42 l zrobione 252 km
150 km w cyklu -trasa z prędkością około 120 km/h
102 km w cyklu -miasto krótkie odcinki
Myślę, że jest nie najgorzej.

To i ja dorzucę od siebie. Istalacja STAG , zbiornik 94 litry. Średnio pali w Ślaskich korkach 16 litrów LPG , komp auta pokazuje średnią 15,6i nie wiem czy ma to cokolwiek wspólnego z zużyciem gazu. Do zbiornika zimą potrafi wejść 86 litrów , latem około 80. Na zbiorniku w jeździe bardziej miejskiej niż przelotowej między miastami robię około 460-480 km. Trasa autostrada z prędkościami 130-150 km/h około 550- 600 km. Chyba nie najgorzej.

Ja właśnie w czwartek-piątek robiłem trasę Warszawa-Gdańsk, tyle, że na luzie (tempomat 120km/h) - spalanie gazu wyszło 11,27 l/100km

No to 1 zbiornik gazu wyjeżdżony do zera.. najechałem 460km i zatankowałem do pełna 77l, wychodzi 16,7l nie wiem czy to dużo czy mało jazda w głównie miejska, do zbiornika 95l weszło77l tak ma być??

minor666,
Wedle wytycznych do zbiornika LPG powinno wejść ok 80% jego pojemności wodnej
95l x 0,8 = 76 litrów a więc masz prawidłowy wielozawór i tak 3mać.

Co do spalania - dawno nie byłem w Szczecinie i nie mam doświadczeń w zakresie tamtejszego ruchu drogowego. Ale 16,7 litra to wynik przyzwoity i ja bym go akceptował. Z zastrzeżeniem że ruch nie jest równy ruchowi, miasto miastu, styl jazdy stylowi jazdy.

minor666

spalanie po mojemu bardzo przyzwoite
napełnianie zbiornika tak jak maur zapodał

minor666
Według mnie jest bardzo OK

Hmm dzięki za uwagi, wydawało mi się że 460km to trochę za mało jak ktoś gdzieś pisał na forum że jemu wystarcza na 500-550 a nawet i 600km, Szczecin to nie Wa-wa i takich korków tu nie ma ale i tak dają się we znaki .
pytanko jeszcze jak zakładają gaz to jest zdejmowany środkowy tunel wewnątrz auta? bo mam rozbebeszony i nie poskładany tak jak ma byc :devil:

minor666

zależy którędy prowadzili okablowanie od zbiornika do komory silnika
no i zależy gdzie Ci montowali włącznik/wskaźnik

wskaźnik mam koło popielniczki

minor666
Na takim zbiorniku zrobisz i 600 km jeśli tylko zechcesz. Raz przy bardzo spokojnej jeździe na trasie nawet udało mi się to.
Ja w zasadzie na zbiorniku robię 400-450 km (trochę noga ciężka)

minor666,

Proponowałbym porównanie wcześniejszego rzeczywistego zużycia Pb z obecnym:
- po pierwsze - rzeczywistym zużyciem LPG
- wskazaniem średniego zużycia niby Pb na konsoli.
16 litrów w mieście to wynik przyzwoity - Twoje kucyki nie mogą głodować jak mają ciągnąć.
A jak pojedziesz w trasę zasięg bez tankowania wzrośnie. Ile? zależy w znacznej mierze od nogi. I nie do końca jest prawdą że najbardziej ekonomicznie będzie na tempomacie. U mnie tempomat służy wygodzie, a jak chcę być ekonomiczny to go nie używam.
Z drugiej strony - jak trafisz w większy ruch lub korki zasięg może się zmniejszyć - ale jak sądzę i tak przy każdym tankowaniu będziesz znacząco do przodu w porównaniu z historią.

maur pisze: ale jak sądzę i tak przy każdym tankowaniu będziesz znacząco do przodu w porównaniu z historią.

Nooo już to czuć, zbiornik 77l za 204pln a nie za 380-400pln

minor666 pisze:

maur pisze: ale jak sądzę i tak przy każdym tankowaniu będziesz znacząco do przodu w porównaniu z historią.

Nooo już to czuć, zbiornik 77l za 204pln a nie za 380-400pln

Średnio po roku instalacja się zwraca.

mam pyanie ponieważ zamierzam kupic pacyfice z silnikiem 4,0, bedzie ona sluzyla glownie do podrozowania na trasie Dania - Polska i odwrotnie czyli głownie autostrada, czy może któryś z kolegów przetestować ile taka pacyfica pali przy stałej predkosci 150 - 160 km/h. wiem ze nie ma spalania chwilowego ale ewentualnie skasowanie licznika po rozpedzeniu do tej predkosci pokaze spalanie o ktore mi chodzi bardzo prosze o konkretne odpowiedzi gdyż bardzo chciałbym kupić pacyfikę ale to zależy od wyniku testu. wiem że nie jest to maluch i swoje spali tym bardziej ze chcę wersję AWD ale wolę wiedzieć na co się porywam niż kupić i załować, mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos uczynny i poswieci chwle dla takiego testu

Kolego poczytaj trochę to będziesz wiedział. Nikt Ci nie odpowie bo każde autko jest inną układanką. Zależy od "nogi " właściciela, instalacji gazowej i innych czynników.
Przy 150 - 160 km/h myślę że w 16-18 się zmieścisz.
pozdrawiam

Witam. To i ja dodam swoje spalanie. Już pisał trochę wcześniej , ale jestem już użytkownikiem rok czasu Packi:
spalanie w mieście (małym mieście ) jazda glównie na zimnym silniku 18-19 litrów
spalanie trasa spokojna do 120 km/h (bez autostard) 16 l
spalanie z autostradami 17-18 (jazda okolo 140-160
zbiornik 40 l/LPG instalacja STAG.
Nie narzekam na spalanie oczywiście mogłoby być trochę mniejsze ale jestem zadowolony, byle nie było więcej.

To i ja zapodam swoje statystyki tankowań, co ciekawe to wskazania kompa praktycznie się pokrywają ze spalaniem LPG




Wczoraj przegoniłem Pace autostradą Dębica-Kraków-Tarnów dystans 261km, prędkość głównie 130-140km/h, ale było kilka momentów 160km/h, spalanie 16.5l LPG, tyle samo pokazywał komputer

A ja powiem tak duży silnik ma sprawiać frajdę a nie mało palić

tedi pisze:A ja powiem tak duży silnik ma sprawiać frajdę a nie mało palić

I tu racja Panie Kolego , nie ważne ile pali ale ile daje frajdy

tedi pisze:A ja powiem tak duży silnik ma sprawiać frajdę a nie mało palić

przedostatnio na 62 litrach gaziku zrobiłem jakieś 280 km...nieźle co? głównie miasto i krótkie przeloty...ale już ostatnie tankowanie to 320 km na 52 litrach tegoż samego gaziku, większość żona śmigała....rozrzut spory, mnie nie razi i nie przeszkadza, bo jest ..... FRAJDA!
Pozdrawiam

Patrycy pisze:nieźle co?

I właśnie o taką frajdę chodzi

Jak to się mówi ma być ogień na każdym biegu wówczas auto chodzi jak talala.

tedi pisze:Jak to się mówi ma być ogień na każdym biegu wówczas auto chodzi jak talala.

No właśnie...zgadzam się! Co nie znaczy, że ciągle pałuje jak głupi, raczej nazwałbym to: świadome wykorzystywanie pełnej skali obrotomierza ;p
Od razu przypomina mi się pewna sytuacja....kiedyś, jadąc z kumplem firmowym focusem na 3 biegu 80 km/h, zwrócił mi on uwagę, że to auto ma jeszcze wyższe biegi (4 i 5) i że wypadałoby zmienić. Na co mu odpowiedziałem: ale ma też 5 i 6 tys. obrotów na wskaźniku przed moimi oczami i ja chce je "połechtać"! I już więcej nie zwracał mi uwagi :p

Siemka Panowie i Panie
tak trochę oczytałem te wasze info o spalaniu i w wieku przypadkach jestem pełen podziwu co do samego spalania - niskiego spalania. Sam przez ponad rok skrupulatnie tankowałem packę i zapisywałem wyniki. Po ponad roku zaprzestałem już tego bo średnia jaką wyliczyłem daje mi już konkretny obraz spalania. W większości to jazda miejska w korkach Gdańskich niestety dość uciążliwa- dałbym takie zestawienie 30% trasa, 70% miasto. Muszę też zaznaczyć, że dużo prowadzę sam, i czasem żona gdzie moja noga jest dużo cięższa- po prostu to lubię trochę pogonić te źrebaki . Teraz do rzeczy: zliczyłem wszystkie wyniki i średnia to 21,7 litrów gazu nie wliczając paliwa na rozruch i rozgrzanie( w ustawieniach sterownika mam 35'C na przełączenie)
Ot tyle z moich wyników więc pozdrawiam

domin22 pisze:średnia to 21,7 litrów gazu

Bardzo dobry wynik, godny pacyfy! I za to flaszeczka leci

statystyki mojego spalania z programu Fuelio




Myślę że nie jest najgorzej

Pytanko . Komputer pokładowy pokazuje spalanie 11, 2 (średnio za 300 km) a wlane LPG (tankowanie pod korek i potem też) wychodzi po 15,1l/100km . Czy taka rozbieżność to normalne ? Czy można u gazownika , poprzez regulacje , zmniejszyć tą różnicę ?

[ Komentarz dodany przez: M.: 12 Lut 2016 12:27 am ]
Rzeczywiste spalanie LPG powinno być ZAWSZE większe od spalania PB.
Komputer pokazuje Ci teoretyczne - obliczeniowe zużycie benzyny przyjeździe na LPG.
Standardowo różnica powinna zamykać się wielkością 20-30%
Teoretycznie - gdyby gazownik tak Ci ustawił że różnica byłaby równa zero to w takim stanie autem sobie nie pojeździsz.

Witam,
Pacificę mam od października,wymieniony został parownik/reduktor ( czy jak to się tam nazywa + wielozawór,czujnik temp+filtry,regulacja ),założone zimowe opony.Od 1 listopada (tankowanie full LPG,Pb ) rejestrowałem km,ilość tankowań itp do 1 grudnia i wyszło:

42 x 3,5 km (praca-więc większość na Pb + nawiew + ogrzewanie szyby )
2 x 108 km ( trasa - 120 do 140 km/h )
219 km jazda mieszana z przewagą miasta.

Łącznie 582 km,
LPG 98,8 l.
Pb 23,3 l.
Więc mi wyszło 16,9 Lpg/100km i to uznaje za bardzo dobry wynik,no ale niestety gdzieś mi "ubyło" 23,3 Pb ;-) to muszę więc doliczyć jeszcze 4,0 Pb/ 100km.
W totalu wyszło mi 53,17 PLN/100 km.
Pozdrawiam,
Sławek

To ja się "pochwale" spalaniem mojej nowej Pacynki po zagazowaniu. Od zagazowania zrobiłem około 1k km. Spalanie w trybie mieszanym 18-19l LPG, trasa po krajówkach do 110km/h 15-16l LPG, autostrada 140km/h ale przy silnym wietrze 17l LPG. Szczerze to myślałem że będzie ciut lepiej. Co mnie zastanawia to w poprzedniej Pacy wskazania spalania komputera były o 0,5-1l mniejsze jak LPG, teraz mam wskazania komputera mniejsze o 2-3l niż LPG.

Ja ostatnio miałem trasę Warszawa - Giżycko - Warszawa, więc część trasy ekspresówka, reszta drogi krajowe i lokalne. Spalanie gazu 13l, przy jeździe 120km/h na ekspresówkach, a reszta mieszane 50-90km/h.

Nasze Dyliżansy to se spalą LPG od 12 do 2..... Wszystko zależy od stylu jazdy. Jeżdżę prawie rok i przy obrotach do 3 tys. i przy mieszanej jeździe mieszczę się w 16,5 l. LPG. Kilka razy udało się zrobić 14 l. a na trasie przy prędkości autostradowej 13-14 l. Ale tutaj nie o to chodzi.

Panowie a jaką macie rozbieżność pomiędzy wskazaniami komputera a spalaniem LPG? O ile oczywiście resetujecie wskazania komputera co tankowanie.

Niedawno kupiłe,, jezdzilem na benzynie chwile, 0 gazu, dzisiaj wykonczylem gaz, zatankowalem 64L do 60L zbiornika????? Gdzie powinno 52L wchodzić. O co chodzi, tak stoi w papierach.

Michumm,
a zawór odbił na końcu tego tankowania?

Trasa autostradą Wrocław-Krakow prędkość 150-160 km/h bez tempomatu ( bo się znowu zepsuł ) auto zapakowane po dach - 17,6 l gazu.

Sebciu,
O co kaman?
Chwalisz się wypinając pierś do orderu?
Dzielisz się wątpliwościami wycierając łzy rozpaczy?
Nie masz pewności jedno czy drugie i czekasz na komentarze?

Albo zwyczajnie stwierdziłeś fakt rzeczywisty i dzielisz się wynikiem z innymi

P.S.
Bez tempomatu można uzyskać niższe zużycie niż jak za nas myśli i pracuje maszyna

Sebciu,
O co kaman?

Temat odpowiedni.

Chwalisz się wypinając pierś do orderu?

A czym tu się chwalić Order to raczej na maskę auta za bezproblemowe dowiezienie mojego tyłka od punktu a do b.

Dzielisz się wątpliwościami wycierając łzy rozpaczy?

Łzy rozpaczy były w innych tematach.

M. pisze:Nie masz pewności jedno czy drugie i czekasz na komentarze?

4 biegi i 250 koni na samo powietrze nie pojedzie

Albo zwyczajnie stwierdziłeś fakt rzeczywisty i dzielisz się wynikiem z innymi

Właśnie o to chodzi chyba w tym temacie, czy się mylę

west26 pisze:Właśnie o to chodzi chyba w tym temacie, czy się mylę

Masz 100% rację.
A ja już taki jestem, że czasem lubię prowokować do głębszych wynurzeń i niestandardowych wypowiedzi.Każdego prowokować nie będę bo dostanę po łapkach, ale starych (nie wiekiem - uchowaj Boże. Nie duchem - bo takich tu nie bywa) dobrych znajomych czemu nie...

P.S.
I jak mi sie uda to jeszcze nie jeden raz to zrobię.

Masz 100% rację.

A już myślałem, że się pomyliłem a temat dotyczy ostatnich cen masła

przemy_slav pisze:Michumm,
a zawór odbił na końcu tego tankowania?

Nie, ale już tankowało po 0,01l na minute, wiec zakonczyłem. Dzisiaj wlazło 61l zawór nie odbił ale juz nie chciało dalej pompować.

west26 pisze:Trasa autostradą Wrocław-Krakow prędkość 150-160 km/h bez tempomatu ( bo się znowu zepsuł ) auto zapakowane po dach - 17,6 l gazu.

nieźle, ja jadać z prędkością 80-90km/h spalam 16na sto, chyba muszę na przegląd gazu jechać,

kolejna sprawą jest dziwna sprawa, zbiornik mam zatankowany do pełna i po 100km ubywa mi dwóch kresek już na wskaźniku zużycia

Michumm pisze:dziwna sprawa, zbiornik mam zatankowany do pełna i po 100km ubywa mi dwóch kresek już na wskaźniku zużycia

to dość częste zjawisko
u mnie pierwsze trzy kreski to lekko więcej niż połowa zbiornika, a ostatnia kreska reszta

Michumm pisze:zbiornik mam zatankowany do pełna i po 100km ubywa mi dwóch kresek już na wskaźniku zużycia

mpspycha pisze: pierwsze trzy kreski to lekko więcej niż połowa zbiornika, a ostatnia kreska reszta

To się ustawia z wykorzystaniem programu właściwego dla każdej instalacji.
Poziom gazu odczytywany jest z czujnika Halla - bezstykowy pomiar - działanie pola magnetycznego pomiędzy ośką czujnika (wewnątrz zbiornika) i ośką wskaźnika na zewnątrz (skąd brany jest odczyt rezystancyjny).
Co istotne to w konfiguracji należy wybrać właściwy czujnik!!! Różne typy mają rożne zakresy, są takie co mają rezystancję rosnącą i takie z rezystancją malejącą. Istotne może być zamocowanie czujnika w wielozaworze (są 2 czy 3 pozycje przykręcenia do wielozaworu). Istotne jest by nie zamontować obróconego o 180 stopni. Istotna jest kondycja przyłącza elektrycznego do czujnika - często rozpada się w palcach z uwagi na niekorzystne warunki pracy.
Najprościej jest po zatankowaniu oznaczyć odczyt jako "Pełny", a przed tankowaniem pustego jako "Pusty". Resztę w miarę dokładnie zrobi za nas program. Jak za mało dokładnie można rzeźbić ręcznie aby dojść do założonego celu. W STAG-u jak pamiętam można to zrobić bez podpinania komputera do sterownika LPG.

Rada praktyczna: Na podstawie własnego doświadczenia z autem jeździmy nie na wskaźnik poziomu LPG a na ilość km od tankowania - o wiele dokładniejsza metoda.

M. pisze:Rada praktyczna: Na podstawie własnego doświadczenia z autem jeździmy nie na wskaźnik poziomu LPG a na ilość km od tankowania - o wiele dokładniejsza metoda.

Tylko tak to robię - tankuję LPG pod korek , zeruję licznik i wiem , że mam zapas przynajmniej na 350 km . Mija 310 -320 km - znowu tankuję do pełna . Nie dowierzam zestawowi do LPG do mierzenia poziomu gazu . Moja metoda nigdy mnie nie zawiodła - polecam .

Tak to już jest z tymi wskaźnikami elpidżi.
Najlepiej mieć w zbiorniku benzynę na ca' 100 km, lub wg mojej metodologii - tak pomiędzy 5/16 a 21/32 pojemności zbiornika bezołowiowej i nie ma obawy, że na rozruch nie starczy a i licznika tak nie trzeba pilnować
Żeby nie było "off-a" to dodam tylko, iż Packa spali tyle LPG ile ma w zbiorniku i ani krztyny więcej - potwierdzone empirycznie

Noireht pisze:Packa spali tyle LPG ile ma w zbiorniku i ani krztyny więcej

Mój Aspenek pali więcej.
Tankuję 80, jadę blisko 600km i znów tankuję 83.
Zatem spala więcej niż leję.
A tak na serio. Trasa z Zakopanego do Warszawy z jakimiś bokami i miastami 562 km i 79 litrów do odbicia. Wynik to 14
350KM, 5,7 litra, 2.960 kg