LPG + BENZYNA ile???

LPG regulacja użytkowanie spalanie itp
Mikołaj
Posty: 43
Rejestracja: 24 wrz 2010 08:14 am
Lokalizacja:
Samochód:

LPG + BENZYNA ile???

Post autor: Mikołaj » 15 paź 2010 02:16 pm

Pytanie do gazowników....
Jeżdżąc na LPG muszę zatankować tak z raz w miesiącu za 100 zł Pb.
W zeszłym miesiącu zrobiłem 1500 km więc wychodzi mi że do mojego spalania na 100 km muszę doliczyć jakieś 1,3l benzyny na 100 km.
Jeżdżę rano do pracy jakieś 15 km (z tego 4-5km na benz) i wracam z pracy po 8 godz mam to samo. A o tym się nie mówi. I z mojego spalania w mieście (19 l LPG) + 1,3l Pb wychodzi wielka d...
Stąd pytanie, przy jakiej temp powinna się przełączać inst. na LPG?
Mi wychodzi że po 4-5 km packa ma już ok 70 st. Czy to nie za późno?
Ostatnio zmieniony 11 mar 2014 11:47 am przez Mikołaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Czysta dusza, silna ręka....
Pamietaj żelazo nie klęka.

winczek
Posty: 103
Rejestracja: 09 lip 2009 03:11 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: winczek » 15 paź 2010 03:43 pm

Mi przeskakuje przy 40 stopniach może trochę ponad. A to że troszkę benzyny idzie to norma. Nie przejmuj się tym lub zmień na fiata Pandę .. one podobno palą 6,3 l/100km :evil:
----------------
winczek
----------------

pawel78
Posty: 180
Rejestracja: 14 cze 2009 02:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: pawel78 » 15 paź 2010 04:36 pm

u mnie też około 40 stopni i przechodzi na gaz to chyba całkiem normalnie no i przy obrotach powyżej 5500 też dodaje paliwko

bobek
Posty: 293
Rejestracja: 31 mar 2009 06:03 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: bobek » 15 paź 2010 06:56 pm

na wiosne temperatura okolo 25 a na jeśień okolo 35. przy wymianie filtrów zmienia mi gazownik temperature przełączania. Latem robię nieco ponad 1km a zimą okolo 3km. na benzynie

mesiek140
Posty: 201
Rejestracja: 09 gru 2008 05:52 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: S-550

Post autor: mesiek140 » 15 paź 2010 06:57 pm

Temperatura przełączenia faktycznie za wysoka - musisz jechać na regulację. Jeśli zaś chodzi o spalanie gazu to policz ile by kosztowała jazda na benzynie - moja packa pali podobnie.

Si
Posty: 316
Rejestracja: 10 paź 2010 08:33 pm
Lokalizacja: Katowice
Samochód: BMW K1200GT + VW CC 2.0 TDI
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 5

Post autor: Si » 15 paź 2010 07:10 pm

Dokladnie, u mnie tez przeskok jest w okolicach 30-40 stopni.

PS. A co do Fiata Pandy to strasznie duzo pali :) polecam Smarta, moj maly brzdac (uzywany do szybkiego poruszania sie po Wawce) standardowo na trasie poza miasto spali mi okolo 1,9l :P na miescie juz nie jest tak oszczedny bo potrafi zezrec nawet 3,2l ropy :P :)

marko1
Posty: 12
Rejestracja: 16 maja 2010 04:44 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: marko1 » 15 paź 2010 07:36 pm

Miałem ustawione przez gazownika przełączanie przy 30st. po miesiącu jazdy zmienił na 40 i tak jeżdżę do dziś. Przy niższej temperaturze troszkę szarpał.Więc niema co kombinować niech się rozgrzewa na benzynie.
marko1

Michał
Posty: 475
Rejestracja: 01 mar 2010 12:37 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Michał » 17 paź 2010 07:16 pm

Tak Tak jak najmniej na benzynie żeby jeździć, a potem jak się gaz skończy lub czego nie życzę zepsuje to zardzewiałe i zastałe wtryski paliwa powiedzą pocałuj nas w d....(proszę nie brać tego do siebie) Widziałem wtryski po nie używaniu. Kiedyś rozmawiałem z gazownikiem ponieważ miałem Passata na gaz (kupiłem z instalacją) że co czwarte tankowanie gazu przekulać auto przez 50 km na benzynie i wszystko będzie ok. Stosowałem się do wszystkich jego wytycznych odnośnie jazdy na gazie i nie miałem ani jednego problemu z instalacją. Ale filtry regularnie co 10 tyś świece co 20 tyś przewody co 40 tyś odpalanie tylko na benzynie kilka kilometrów na paliwie potem dopiero gaz, i żadnych błędów, problemów z odpalaniem itp. Przepraszam za offtopic. A wracając do tematu instalacji sekwencyjnej wystarczy temperatura około 40 stopni aby móc spokojnie się załączyć.

Si
Posty: 316
Rejestracja: 10 paź 2010 08:33 pm
Lokalizacja: Katowice
Samochód: BMW K1200GT + VW CC 2.0 TDI
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 5

Post autor: Si » 17 paź 2010 08:22 pm

Jeszcze jedna kwestia, ktora jak slyszalem jest dosc istotna przy jezdzeniu na LPG. A mianowicie, posiadanie przynajmniej 1/4 baku benzyny, a nie jezdzenie caly czas na rezerwie. Nie jestem specjalista, ale podobno przy jezdzie notorycznie na minimalnej ilosci paliwa istnieje duze prawdopodobienstwo problemow z pompa paliwowa.

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 17 paź 2010 09:58 pm

pawel78, jak to powyżej 5500 na bezynke przełącza ?
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

pisk
Posty: 366
Rejestracja: 31 lip 2010 09:51 pm
Lokalizacja: Wrocław
Samochód: Pacifica 3.5l 2005 LPG
Dostał flaszek: 1

Post autor: pisk » 17 paź 2010 10:07 pm

Strzelam, że za duży wir w baku i instalacja nie daje rady pociągnąć tyle gazu :)

Si
Posty: 316
Rejestracja: 10 paź 2010 08:33 pm
Lokalizacja: Katowice
Samochód: BMW K1200GT + VW CC 2.0 TDI
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 5

Post autor: Si » 17 paź 2010 11:11 pm

pisk pisze:Strzelam, że za duży wir w baku i instalacja nie daje rady pociągnąć tyle gazu :)
Nie, z tego co wiem, to benzyna odgrywa takze po czesci role chlodziwa, ganiajac po calym ukladzie, a pompa caly czas pracuje, jak zacznie pracowac na sucho, moze sie po prostu zatrzec.

POZIOMA
Posty: 46
Rejestracja: 02 maja 2010 07:21 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: POZIOMA » 18 paź 2010 07:27 am

Co do przechodzenia na paliwo przy większych obrotach to jest coś nie tak z wyregulowaniem gazu lub jest za mała wydajność reduktora.
A co do jazdy na rezerwie to jest do bani bo w zbiorniku jest może z 5L paliwa które jest rozlane po całym zbiorniku który ma z 80L i co jakiś czas pompa chodzi na sucho.

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 18 paź 2010 09:07 am

Si pisze:Nie, z tego co wiem, to benzyna odgrywa takze po czesci role chlodziwa, ganiajac po calym ukladzie, a pompa caly czas pracuje, jak zacznie pracowac na sucho, moze sie po prostu zatrzec.
No niestety nie ponieważ w naszych autkach nie ma powrotu benzynka idzie tylko w jedną stronę i nie wraca niestety więc chłodzenia jak w innych autkach niestety nie ma czy tam jak kto woli podgrzewania u nas przy pompie paliwa jest regulator odpowiedzialny za odpowiednie ciśnienie w układzie i pompa kiedy autko pracuje na gazie nie zawsze pracuje ponieważ po napompowaniu odpowiedniego ciśnienia trzyma je cały czas regulator.

POZIOMA Co do przerzucania na gaz to tak może być za mała wydajność reduktora lub za mała średnica miedzi doprowadzającej gaz.
Natomiast co do zbiornika to jak pod autko zerkniesz nasze autka mają zbiornik dwukomorowy posiadają dwie pompy. Poczytaj gdzieś na forum było :)
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

Si
Posty: 316
Rejestracja: 10 paź 2010 08:33 pm
Lokalizacja: Katowice
Samochód: BMW K1200GT + VW CC 2.0 TDI
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 5

Post autor: Si » 18 paź 2010 09:19 am

widlak pisze: No niestety nie ponieważ w naszych autkach nie ma powrotu benzynka idzie tylko w jedną stronę i nie wraca niestety więc chłodzenia jak w innych autkach niestety nie ma czy tam jak kto woli podgrzewania u nas przy pompie paliwa jest regulator odpowiedzialny za odpowiednie ciśnienie w układzie i pompa kiedy autko pracuje na gazie nie zawsze pracuje ponieważ po napompowaniu odpowiedniego ciśnienia trzyma je cały czas regulator.
A to dzieki za info, to w takim razie mechanik wprowadzil mnie w blad.

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 18 paź 2010 09:39 am

Co nie znaczy że można na pustym baku beny jeździć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

red bull
Posty: 134
Rejestracja: 10 wrz 2009 08:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: red bull » 18 paź 2010 08:23 pm

U mnie tez przeskok jest w okolicach 35-40 stopni. Dodam, że szybko łapie
temperaturę max - do 1.5km- teraz, w lecie do 1km mam już 40st.
Każde odpalanie jest na PB.
Co do PB lepiej nie jeździj na rezerwie, miej zawsze parę litrów więcej.
Pozdrawiam

pawel78
Posty: 180
Rejestracja: 14 cze 2009 02:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: pawel78 » 18 paź 2010 08:41 pm

przełącza to za dużo powiedziane gazownik tak ustawił że przy tzw. piłowaniu silnika włącza się paliwko to znaczy gaz zasila silnik tylko do 0 do 5500 obrotów powyżej już samo paliwko, przy ostrym wyprzedzaniu lub sytuacjach nie przewidzianych zastrzyk świeżego paliwka naprawdę pomaga :lol: ale instalacja robi to samoczynnie nie trzeba nic włączać ani wyłączać

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 18 paź 2010 09:33 pm

pawel78, ok teraz jest super ale jak się zacznie coś pieprzyć to ciekawe jaka będzie twoja reakcja jak wyskoczysz na lewy pas a on w połowie autka wyprzedzanego się zakrztusi ;)
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

pawel78
Posty: 180
Rejestracja: 14 cze 2009 02:36 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: pawel78 » 19 paź 2010 03:10 pm

przejechałem na gazie 60tyś i nigdy nie było żadnego problemu i oby jak najdłużej ;)

poprostudaro
Posty: 33
Rejestracja: 21 cze 2010 09:50 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: poprostudaro » 19 paź 2010 09:53 pm

w mojej pacce gazownik ustawił 35 C i niestety przy obecnej aurze przy przechodzeniu na gaz szarpnie ze 4 razy a potem ok - to znaczy nie szarpie ale normalnie jedzie dopiero jak osiągnie temperaturę pracy. Jutro jadę do gazowni. pozdrawiam ;)

wujek
Posty: 33
Rejestracja: 23 maja 2011 12:42 am
Lokalizacja:
Samochód:

LPG + BENZYNA ile???

Post autor: wujek » 10 maja 2012 10:47 pm

nie wiem jaka jest ustawiona temperatura, ale w lecie tzn teraz przełącza na LPG od 200- 500 m, średnio około 300- 400 m, ale zdarzyło się w upalne dni, że udało mi się odpalić i od razu był na LPG, w zimie średnio 1- 1,5 km, ale przy minus 30 stopniach to musiałem przejechać 2,5 km

bufet
Posty: 13
Rejestracja: 11 sty 2014 07:26 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: bufet » 11 mar 2014 06:02 pm

byłem parę dni temu na przeglądzie instalacji i wymianie filtrów. Temperaturę mam ustawioną na 30 stopni. Żadnego szarpania, szybko przełącza. Jak jeszcze było trochę mrozu trwało trochę dłużej, przy obecnych temperaturach przełącza bardzo szybko.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 11 mar 2014 07:40 pm

bufet,
Bo z Packą jest jak z kobietą. Jak dajesz jej to co lubi i wtedy gdy tego potrzebuje ona odpłaca Ci najlepiej jak potrafi sprawiając Ci satysfakcję zawsze gdy tego oczekujesz.
Więc nie dziw się, że nie szarpie, że szybko dochodzi jak jest rozgrzana - ten typ tak ma.
A tak całkiem na serio powiem, że gdy jeszcze miałem swoją to była zdecydowanie bardziej gorąca niż choćby poczciwy Voyek - któremu też nic nie brakuje - ale wszakże była i szybsza i bardziej gorąca.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

minor666
Posty: 413
Rejestracja: 21 lis 2008 12:07 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: minor666 » 11 mar 2014 08:34 pm

maur pisze:A tak całkiem na serio powiem, że gdy jeszcze miałem swoją to była zdecydowanie bardziej gorąca niż choćby poczciwy Voyek - któremu też nic nie brakuje - ale wszakże była i szybsza i bardziej gorąca.
Hmmm to dlaczego zamieniłeś na Voyka :?:

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 11 mar 2014 11:06 pm

minor666,
Najpierw był Voyek, później Paca, a kolejny jest Aspen. To tak gwoli porządku ;).
A z racji tego, że jestem monogamistą przed każdym byłym, obecnym lub przyszłym autem jest moja żona. Ona ma (w przeciwieństwie do jakiegokolwiek auta) ze mną dożywocie moje czy Jej - czas pokaże.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Tom
Posty: 123
Rejestracja: 16 wrz 2011 05:35 pm
Lokalizacja: Bytom
Samochód: Pacifica 3,5l

Post autor: Tom » 12 mar 2014 07:15 am

ja mam temperaturę ustawioną na 27 stopni i przełącza bardzo szybko. Co do spalania to każdy będzie miał inne na 100km bo miasto miastu nie równe /więcej świateł większe korki /. Ja mieszkam w Bytomiu i np.po mieście spalanie wychodzi mi 15L LPG /komputer spalania Bp pokazuje 12l /.
moje cacuszko

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 12 mar 2014 12:59 pm

Tom pisze:...miasto miastu nie równe...
Pozwolę sobie rozszerzyć:
- noga nodze nie równa,
- gazownik gazownikowi nie równy,
- każde auto inne i w innym stanie technicznym,
- i całe mnóstwo innych
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

mpspycha
Posty: 2534
Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
Lokalizacja: Poznań-okolica
Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
Postawił flaszek: 14
Dostał flaszek: 16

Post autor: mpspycha » 12 mar 2014 03:39 pm

maur pisze:Pozwolę sobie rozszerzyć:
a do tego niektórzy mają wszędzie pod górkę :mrgreen: :mrgreen:
pozdrawiam Piotr

http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty

Tom
Posty: 123
Rejestracja: 16 wrz 2011 05:35 pm
Lokalizacja: Bytom
Samochód: Pacifica 3,5l

Post autor: Tom » 12 mar 2014 05:28 pm

Zgadzam się z moimi przedmówcami . Koledzy kilka miesięcy temu pisałem że moja packa bierze olej ,rozważałem naprawę /kolega który naprawia autko Leszkowi Kuzajowi powiedział że lepiej nie ruszać bo może być gorzej a przy tym kosztowne .Moje problemy skończyły się jak wymieniłem instalacje gazową /reduktor,wielozawór i zbiornik/ nie wiadomo dla czego ale mój stary reduktor lubił olej .Więc stwierdzenie gazownik gazownikowi nie równy jest trafne .Jeśli jest ktoś ze śląska polecam gazownika mojego .!
moje cacuszko

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 12 mar 2014 06:29 pm

Tom,

Nie znam absolutnie żadnego związku pomiędzy rodzajem reduktora LPG a "braniem" oleju przez silnik. Tym bardziej wpływu zbiornika lub wielozaworu.
Jedyna rzecz, to skutkiem przeprowadzonej naprawy (wymiany) i dokonanego strojenia instalacji LPG mógł być wzrost kultury pracy silnika (bardziej optymalne warunki jego pracy) a to już wpływ na "branie" oleju mieć może.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

minor666
Posty: 413
Rejestracja: 21 lis 2008 12:07 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: minor666 » 12 mar 2014 07:57 pm

maur pisze:Najpierw był Voyek, później Paca, a kolejny jest Aspen. To tak gwoli porządku
Teraz wszystko jasne :lol: .... a z żoną i mam podobnie jak ty :mrgreen:

Tom
Posty: 123
Rejestracja: 16 wrz 2011 05:35 pm
Lokalizacja: Bytom
Samochód: Pacifica 3,5l

Post autor: Tom » 13 mar 2014 04:49 am

coś w tym jest bo oleju już nie bierze ,a zbiornik wymieniłem na większy bo dość miałem tankowania co 250km .Wymiana zbiornika wymusiła wymianę wielozaworu .Przy wymianie gazownik dziwił się dlaczego parownik jest cały z oleju. Jak będę na regulacji spytam co mogło być powodem ,że w parowniku był olej .Podzielę się informacją na ten temat
moje cacuszko

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 13 mar 2014 07:47 am

Dziwne to (że był cały w oleju) bo parownik z układów samochodu to jest podpięty tylko pod układ chłodzenia. O elektrycznym nie wspominam.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 13 mar 2014 11:39 am

verbea,
Do reduktora LPG olej może trafić z kierunku zbiornik LPG wyłącznie (mówię o "wewnętrznej" drodze). To by świadczyło o permanentnym tankowaniu LPG na dziwnych stacjach, które miewają różnej jakości gaz, a tankowanie na których może powodować wszelkie możliwe problemy techniczne z instalacją jak i z silnikiem.
Inna przyczyna oleju na reduktorze to przyczyna zewnętrzna. Albo oblanie go olejem podczas np. dolewania, albo chlapanie na reduktor olejem z potencjalnych nieszczelności albo spod uszczelek silnika.
W żadnym przypadku sama wymiana reduktora nic nie zmienia - poza czasowym lepszym wyglądem tego ostatniego.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „LPG regulacja użytkowanie spalanie”