Strona 1 z 1

LPG + BENZYNA ile???

: 15 paź 2010 02:16 pm
autor: Mikołaj
Pytanie do gazowników....
Jeżdżąc na LPG muszę zatankować tak z raz w miesiącu za 100 zł Pb.
W zeszłym miesiącu zrobiłem 1500 km więc wychodzi mi że do mojego spalania na 100 km muszę doliczyć jakieś 1,3l benzyny na 100 km.
Jeżdżę rano do pracy jakieś 15 km (z tego 4-5km na benz) i wracam z pracy po 8 godz mam to samo. A o tym się nie mówi. I z mojego spalania w mieście (19 l LPG) + 1,3l Pb wychodzi wielka d...
Stąd pytanie, przy jakiej temp powinna się przełączać inst. na LPG?
Mi wychodzi że po 4-5 km packa ma już ok 70 st. Czy to nie za późno?

: 15 paź 2010 03:43 pm
autor: winczek
Mi przeskakuje przy 40 stopniach może trochę ponad. A to że troszkę benzyny idzie to norma. Nie przejmuj się tym lub zmień na fiata Pandę .. one podobno palą 6,3 l/100km :evil:

: 15 paź 2010 04:36 pm
autor: pawel78
u mnie też około 40 stopni i przechodzi na gaz to chyba całkiem normalnie no i przy obrotach powyżej 5500 też dodaje paliwko

: 15 paź 2010 06:56 pm
autor: bobek
na wiosne temperatura okolo 25 a na jeśień okolo 35. przy wymianie filtrów zmienia mi gazownik temperature przełączania. Latem robię nieco ponad 1km a zimą okolo 3km. na benzynie

: 15 paź 2010 06:57 pm
autor: mesiek140
Temperatura przełączenia faktycznie za wysoka - musisz jechać na regulację. Jeśli zaś chodzi o spalanie gazu to policz ile by kosztowała jazda na benzynie - moja packa pali podobnie.

: 15 paź 2010 07:10 pm
autor: Si
Dokladnie, u mnie tez przeskok jest w okolicach 30-40 stopni.

PS. A co do Fiata Pandy to strasznie duzo pali :) polecam Smarta, moj maly brzdac (uzywany do szybkiego poruszania sie po Wawce) standardowo na trasie poza miasto spali mi okolo 1,9l :P na miescie juz nie jest tak oszczedny bo potrafi zezrec nawet 3,2l ropy :P :)

: 15 paź 2010 07:36 pm
autor: marko1
Miałem ustawione przez gazownika przełączanie przy 30st. po miesiącu jazdy zmienił na 40 i tak jeżdżę do dziś. Przy niższej temperaturze troszkę szarpał.Więc niema co kombinować niech się rozgrzewa na benzynie.

: 17 paź 2010 07:16 pm
autor: Michał
Tak Tak jak najmniej na benzynie żeby jeździć, a potem jak się gaz skończy lub czego nie życzę zepsuje to zardzewiałe i zastałe wtryski paliwa powiedzą pocałuj nas w d....(proszę nie brać tego do siebie) Widziałem wtryski po nie używaniu. Kiedyś rozmawiałem z gazownikiem ponieważ miałem Passata na gaz (kupiłem z instalacją) że co czwarte tankowanie gazu przekulać auto przez 50 km na benzynie i wszystko będzie ok. Stosowałem się do wszystkich jego wytycznych odnośnie jazdy na gazie i nie miałem ani jednego problemu z instalacją. Ale filtry regularnie co 10 tyś świece co 20 tyś przewody co 40 tyś odpalanie tylko na benzynie kilka kilometrów na paliwie potem dopiero gaz, i żadnych błędów, problemów z odpalaniem itp. Przepraszam za offtopic. A wracając do tematu instalacji sekwencyjnej wystarczy temperatura około 40 stopni aby móc spokojnie się załączyć.

: 17 paź 2010 08:22 pm
autor: Si
Jeszcze jedna kwestia, ktora jak slyszalem jest dosc istotna przy jezdzeniu na LPG. A mianowicie, posiadanie przynajmniej 1/4 baku benzyny, a nie jezdzenie caly czas na rezerwie. Nie jestem specjalista, ale podobno przy jezdzie notorycznie na minimalnej ilosci paliwa istnieje duze prawdopodobienstwo problemow z pompa paliwowa.

: 17 paź 2010 09:58 pm
autor: widlak
pawel78, jak to powyżej 5500 na bezynke przełącza ?

: 17 paź 2010 10:07 pm
autor: pisk
Strzelam, że za duży wir w baku i instalacja nie daje rady pociągnąć tyle gazu :)

: 17 paź 2010 11:11 pm
autor: Si
pisk pisze:Strzelam, że za duży wir w baku i instalacja nie daje rady pociągnąć tyle gazu :)
Nie, z tego co wiem, to benzyna odgrywa takze po czesci role chlodziwa, ganiajac po calym ukladzie, a pompa caly czas pracuje, jak zacznie pracowac na sucho, moze sie po prostu zatrzec.

: 18 paź 2010 07:27 am
autor: POZIOMA
Co do przechodzenia na paliwo przy większych obrotach to jest coś nie tak z wyregulowaniem gazu lub jest za mała wydajność reduktora.
A co do jazdy na rezerwie to jest do bani bo w zbiorniku jest może z 5L paliwa które jest rozlane po całym zbiorniku który ma z 80L i co jakiś czas pompa chodzi na sucho.

: 18 paź 2010 09:07 am
autor: widlak
Si pisze:Nie, z tego co wiem, to benzyna odgrywa takze po czesci role chlodziwa, ganiajac po calym ukladzie, a pompa caly czas pracuje, jak zacznie pracowac na sucho, moze sie po prostu zatrzec.
No niestety nie ponieważ w naszych autkach nie ma powrotu benzynka idzie tylko w jedną stronę i nie wraca niestety więc chłodzenia jak w innych autkach niestety nie ma czy tam jak kto woli podgrzewania u nas przy pompie paliwa jest regulator odpowiedzialny za odpowiednie ciśnienie w układzie i pompa kiedy autko pracuje na gazie nie zawsze pracuje ponieważ po napompowaniu odpowiedniego ciśnienia trzyma je cały czas regulator.

POZIOMA Co do przerzucania na gaz to tak może być za mała wydajność reduktora lub za mała średnica miedzi doprowadzającej gaz.
Natomiast co do zbiornika to jak pod autko zerkniesz nasze autka mają zbiornik dwukomorowy posiadają dwie pompy. Poczytaj gdzieś na forum było :)

: 18 paź 2010 09:19 am
autor: Si
widlak pisze: No niestety nie ponieważ w naszych autkach nie ma powrotu benzynka idzie tylko w jedną stronę i nie wraca niestety więc chłodzenia jak w innych autkach niestety nie ma czy tam jak kto woli podgrzewania u nas przy pompie paliwa jest regulator odpowiedzialny za odpowiednie ciśnienie w układzie i pompa kiedy autko pracuje na gazie nie zawsze pracuje ponieważ po napompowaniu odpowiedniego ciśnienia trzyma je cały czas regulator.
A to dzieki za info, to w takim razie mechanik wprowadzil mnie w blad.

: 18 paź 2010 09:39 am
autor: widlak
Co nie znaczy że można na pustym baku beny jeździć :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: 18 paź 2010 08:23 pm
autor: red bull
U mnie tez przeskok jest w okolicach 35-40 stopni. Dodam, że szybko łapie
temperaturę max - do 1.5km- teraz, w lecie do 1km mam już 40st.
Każde odpalanie jest na PB.
Co do PB lepiej nie jeździj na rezerwie, miej zawsze parę litrów więcej.

: 18 paź 2010 08:41 pm
autor: pawel78
przełącza to za dużo powiedziane gazownik tak ustawił że przy tzw. piłowaniu silnika włącza się paliwko to znaczy gaz zasila silnik tylko do 0 do 5500 obrotów powyżej już samo paliwko, przy ostrym wyprzedzaniu lub sytuacjach nie przewidzianych zastrzyk świeżego paliwka naprawdę pomaga :lol: ale instalacja robi to samoczynnie nie trzeba nic włączać ani wyłączać

: 18 paź 2010 09:33 pm
autor: widlak
pawel78, ok teraz jest super ale jak się zacznie coś pieprzyć to ciekawe jaka będzie twoja reakcja jak wyskoczysz na lewy pas a on w połowie autka wyprzedzanego się zakrztusi ;)

: 19 paź 2010 03:10 pm
autor: pawel78
przejechałem na gazie 60tyś i nigdy nie było żadnego problemu i oby jak najdłużej ;)

: 19 paź 2010 09:53 pm
autor: poprostudaro
w mojej pacce gazownik ustawił 35 C i niestety przy obecnej aurze przy przechodzeniu na gaz szarpnie ze 4 razy a potem ok - to znaczy nie szarpie ale normalnie jedzie dopiero jak osiągnie temperaturę pracy. Jutro jadę do gazowni. pozdrawiam ;)

LPG + BENZYNA ile???

: 10 maja 2012 10:47 pm
autor: wujek
nie wiem jaka jest ustawiona temperatura, ale w lecie tzn teraz przełącza na LPG od 200- 500 m, średnio około 300- 400 m, ale zdarzyło się w upalne dni, że udało mi się odpalić i od razu był na LPG, w zimie średnio 1- 1,5 km, ale przy minus 30 stopniach to musiałem przejechać 2,5 km

: 11 mar 2014 06:02 pm
autor: bufet
byłem parę dni temu na przeglądzie instalacji i wymianie filtrów. Temperaturę mam ustawioną na 30 stopni. Żadnego szarpania, szybko przełącza. Jak jeszcze było trochę mrozu trwało trochę dłużej, przy obecnych temperaturach przełącza bardzo szybko.

: 11 mar 2014 07:40 pm
autor: M.
bufet,
Bo z Packą jest jak z kobietą. Jak dajesz jej to co lubi i wtedy gdy tego potrzebuje ona odpłaca Ci najlepiej jak potrafi sprawiając Ci satysfakcję zawsze gdy tego oczekujesz.
Więc nie dziw się, że nie szarpie, że szybko dochodzi jak jest rozgrzana - ten typ tak ma.
A tak całkiem na serio powiem, że gdy jeszcze miałem swoją to była zdecydowanie bardziej gorąca niż choćby poczciwy Voyek - któremu też nic nie brakuje - ale wszakże była i szybsza i bardziej gorąca.

: 11 mar 2014 08:34 pm
autor: minor666
maur pisze:A tak całkiem na serio powiem, że gdy jeszcze miałem swoją to była zdecydowanie bardziej gorąca niż choćby poczciwy Voyek - któremu też nic nie brakuje - ale wszakże była i szybsza i bardziej gorąca.
Hmmm to dlaczego zamieniłeś na Voyka :?:

: 11 mar 2014 11:06 pm
autor: M.
minor666,
Najpierw był Voyek, później Paca, a kolejny jest Aspen. To tak gwoli porządku ;).
A z racji tego, że jestem monogamistą przed każdym byłym, obecnym lub przyszłym autem jest moja żona. Ona ma (w przeciwieństwie do jakiegokolwiek auta) ze mną dożywocie moje czy Jej - czas pokaże.

: 12 mar 2014 07:15 am
autor: Tom
ja mam temperaturę ustawioną na 27 stopni i przełącza bardzo szybko. Co do spalania to każdy będzie miał inne na 100km bo miasto miastu nie równe /więcej świateł większe korki /. Ja mieszkam w Bytomiu i np.po mieście spalanie wychodzi mi 15L LPG /komputer spalania Bp pokazuje 12l /.

: 12 mar 2014 12:59 pm
autor: M.
Tom pisze:...miasto miastu nie równe...
Pozwolę sobie rozszerzyć:
- noga nodze nie równa,
- gazownik gazownikowi nie równy,
- każde auto inne i w innym stanie technicznym,
- i całe mnóstwo innych

: 12 mar 2014 03:39 pm
autor: mpspycha
maur pisze:Pozwolę sobie rozszerzyć:
a do tego niektórzy mają wszędzie pod górkę :mrgreen: :mrgreen:

: 12 mar 2014 05:28 pm
autor: Tom
Zgadzam się z moimi przedmówcami . Koledzy kilka miesięcy temu pisałem że moja packa bierze olej ,rozważałem naprawę /kolega który naprawia autko Leszkowi Kuzajowi powiedział że lepiej nie ruszać bo może być gorzej a przy tym kosztowne .Moje problemy skończyły się jak wymieniłem instalacje gazową /reduktor,wielozawór i zbiornik/ nie wiadomo dla czego ale mój stary reduktor lubił olej .Więc stwierdzenie gazownik gazownikowi nie równy jest trafne .Jeśli jest ktoś ze śląska polecam gazownika mojego .!

: 12 mar 2014 06:29 pm
autor: M.
Tom,

Nie znam absolutnie żadnego związku pomiędzy rodzajem reduktora LPG a "braniem" oleju przez silnik. Tym bardziej wpływu zbiornika lub wielozaworu.
Jedyna rzecz, to skutkiem przeprowadzonej naprawy (wymiany) i dokonanego strojenia instalacji LPG mógł być wzrost kultury pracy silnika (bardziej optymalne warunki jego pracy) a to już wpływ na "branie" oleju mieć może.

: 12 mar 2014 07:57 pm
autor: minor666
maur pisze:Najpierw był Voyek, później Paca, a kolejny jest Aspen. To tak gwoli porządku
Teraz wszystko jasne :lol: .... a z żoną i mam podobnie jak ty :mrgreen:

: 13 mar 2014 04:49 am
autor: Tom
coś w tym jest bo oleju już nie bierze ,a zbiornik wymieniłem na większy bo dość miałem tankowania co 250km .Wymiana zbiornika wymusiła wymianę wielozaworu .Przy wymianie gazownik dziwił się dlaczego parownik jest cały z oleju. Jak będę na regulacji spytam co mogło być powodem ,że w parowniku był olej .Podzielę się informacją na ten temat

: 13 mar 2014 07:47 am
autor: verbea
Dziwne to (że był cały w oleju) bo parownik z układów samochodu to jest podpięty tylko pod układ chłodzenia. O elektrycznym nie wspominam.

: 13 mar 2014 11:39 am
autor: M.
verbea,
Do reduktora LPG olej może trafić z kierunku zbiornik LPG wyłącznie (mówię o "wewnętrznej" drodze). To by świadczyło o permanentnym tankowaniu LPG na dziwnych stacjach, które miewają różnej jakości gaz, a tankowanie na których może powodować wszelkie możliwe problemy techniczne z instalacją jak i z silnikiem.
Inna przyczyna oleju na reduktorze to przyczyna zewnętrzna. Albo oblanie go olejem podczas np. dolewania, albo chlapanie na reduktor olejem z potencjalnych nieszczelności albo spod uszczelek silnika.
W żadnym przypadku sama wymiana reduktora nic nie zmienia - poza czasowym lepszym wyglądem tego ostatniego.