Spalanie LPG - ile packa spali gazioru??
egg no on teraz porusza sie Duranog 5.9 jeszcze chyba nigdy nie zszedł poniżej 25 lpg,a jak jeżdzi moim W210 to jest przerażony że pali maxx 13 l i już zapowiedział że następne auto musi palić maxx 18l....więc pewnie skończymy na jakimś Nissanie Quest
aczkolwiek następne auto będzie potrzebne tylko do weekendowego przemieszczania się oraz od czasu do czasu na dłuższa trasę więc może da się przekonać na Pacynkę
aczkolwiek następne auto będzie potrzebne tylko do weekendowego przemieszczania się oraz od czasu do czasu na dłuższa trasę więc może da się przekonać na Pacynkę
Ale w trasie potrafi spalić 13 , więc problemu nie widzę , jak się chce to możnaskawin4 pisze:i już zapowiedział że następne auto musi palić maxx 18l....więc pewnie skończymy na jakimś Nissanie Quest
aczkolwiek następne auto będzie potrzebne tylko do weekendowego przemieszczania się oraz od czasu do czasu na dłuższa trasę więc może da się przekonać na Pacynkę
Musisz użyć wdzięku Kobiecego aby chłopa przekonać . Te kształty , zadarty nosek , milusia tapicerka , no i amerykanka będzie pasować do Durango
Nowa jakość nowe auto
ja gaz mam 2 tygodnie i mi wychodzi w cyklu mieszanym 16 litrów 40km pod warszawa i 60 po miescie.
Ale zauważyłem jedną rzecz. Że duzo zalezy od jakosci gazu tankje na stacjach typu shell orlen bp a jak raz zatankowalem na nie wiadomo czym to spalanie wyszlo 20 litrow a trasę pokonuje codziennie ta samą Wiec chyba też sporo ma się do jakości gazu.
A-ha byłem sceptycznie nastawiony do instalacji lpg a teraz wręcz nie mogę się nadziwić że auto tak może smigać na gazie.
Jedyny minus to częste tankowanie, bo butla niby 59 litrów ale wchodzi tylko 42 litry gazu.
Instalacja stag a wtryski hana2000
Ale zauważyłem jedną rzecz. Że duzo zalezy od jakosci gazu tankje na stacjach typu shell orlen bp a jak raz zatankowalem na nie wiadomo czym to spalanie wyszlo 20 litrow a trasę pokonuje codziennie ta samą Wiec chyba też sporo ma się do jakości gazu.
A-ha byłem sceptycznie nastawiony do instalacji lpg a teraz wręcz nie mogę się nadziwić że auto tak może smigać na gazie.
Jedyny minus to częste tankowanie, bo butla niby 59 litrów ale wchodzi tylko 42 litry gazu.
Instalacja stag a wtryski hana2000
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
Jak dla mnie spalanie mojej Packi to rewelacja.
Zamontowałem ją w Gdyni koło Klifa Trzy tygodnie temu,przejechałem 2500km .Koszt 5.400 zł
W zbiornik wchodzi 75LPG ,mam zasięg 480 km na trasie pod pełnym obciążeniem co daje 16 L na 100km x 2,9=46,4
W mieście pali 20,5L.x2,9=59,45
Dodam że dynamika jazdy na LPG i PB jest w tym aucie i przy tej instalacji taka sama co więcej pełne obciążenie nie zamula auta.
Nie wierzę bajkopisarzom szczególnie na otomoto którzy wypisują jakieś fałszywe dane.
Mam wymontowane awd pewnie jak spowrotem zamontuję spalanie się zwiększy, ale wiedziałem co kupuję. Instalacja powinna zwrócić się mi w ciągu 9 miesięcy.
Jak komuś za dużo to niech zmieni na Fiata Pandę.
Zamontowałem ją w Gdyni koło Klifa Trzy tygodnie temu,przejechałem 2500km .Koszt 5.400 zł
W zbiornik wchodzi 75LPG ,mam zasięg 480 km na trasie pod pełnym obciążeniem co daje 16 L na 100km x 2,9=46,4
W mieście pali 20,5L.x2,9=59,45
Dodam że dynamika jazdy na LPG i PB jest w tym aucie i przy tej instalacji taka sama co więcej pełne obciążenie nie zamula auta.
Nie wierzę bajkopisarzom szczególnie na otomoto którzy wypisują jakieś fałszywe dane.
Mam wymontowane awd pewnie jak spowrotem zamontuję spalanie się zwiększy, ale wiedziałem co kupuję. Instalacja powinna zwrócić się mi w ciągu 9 miesięcy.
Jak komuś za dużo to niech zmieni na Fiata Pandę.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
UV,
Tak na spokojnie można przyjmować, że auta z silnikiem 4,0 spalą na poziomie 15 l/100km w trasie i do 20 l/100km w ruchu miejskim. Takie parametry osiągalne są przy w miare spokojnej jeździe w aucie AWD przy sprawnym układzie zapłonowym, paliwowym i recylkulacji spalin. Filtry w sposób systematyczny wymieniane (w typ filtr powietrza), a instalacja prawidłowo skalibrowana również w czasie jazdy na dłuższym niż 2 km dystansie. Co prawda można się pokusić o nieco niższe zuzycie, ale.....
To ale dotyczy eksploatacji auta na ubogiej mieszance, czego skutki prędzej lub później mogą w sposób istotny nadszarpnąć kieszeń.
Zatem zgadzam się że przywołane przez Ciebie zużycie jest w pełni akceptowalne dla takiego auta i nie ma co silić się na. Jak się decyduje na auto napędzane 250 końmi, to trzeba je wykarmić żeby chciały ciągnąć.
Tak na spokojnie można przyjmować, że auta z silnikiem 4,0 spalą na poziomie 15 l/100km w trasie i do 20 l/100km w ruchu miejskim. Takie parametry osiągalne są przy w miare spokojnej jeździe w aucie AWD przy sprawnym układzie zapłonowym, paliwowym i recylkulacji spalin. Filtry w sposób systematyczny wymieniane (w typ filtr powietrza), a instalacja prawidłowo skalibrowana również w czasie jazdy na dłuższym niż 2 km dystansie. Co prawda można się pokusić o nieco niższe zuzycie, ale.....
To ale dotyczy eksploatacji auta na ubogiej mieszance, czego skutki prędzej lub później mogą w sposób istotny nadszarpnąć kieszeń.
Zatem zgadzam się że przywołane przez Ciebie zużycie jest w pełni akceptowalne dla takiego auta i nie ma co silić się na. Jak się decyduje na auto napędzane 250 końmi, to trzeba je wykarmić żeby chciały ciągnąć.
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
Różnice w spalaniu na różnych stacja mogą wynikać z tego, że każda pompa może dawać inn e ciśnienie. Generalnie 90% gazu pochodzi z gazoportu (znam się na branży gazowej trochę) Więc każdy gaz jest taki sam poz orlenem który ma własny a nie rosyjski czy norweski. W polsce przy tankowaniu obowiązuje norma + - 3% tzn że jak zatankujesz 100 litrów to w rzeczywistości masz ich 97 gdyż każdy ma przestawiony dystrubutor na -3%. Na zachodzie norma jest + - 1% i dlatego większość z nas twierdzi że w niemczech samochód pali mniej (do tego dochodzą lepsze drogi). Pozdrawiam
p.s u mnie średnio około 16 litrów.
p.s u mnie średnio około 16 litrów.
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
UV,
Dawno dawno temu, w zupełnie innym miejscu niż jestem teraz, uczyłem sie o rozkładzie Gaussa. I to co z niego mi w pamięci pozostało, to to, że w każdej grupie poddawanej analizie znajdziesz tak jednostki wybitne (in plus) jak i jednostki wybitne odwrotnie (in minus) jak i wszystkie takie, które się mieszczą pomiędzy wynienionymi powyżej. Tych wybitnych (jednych czy drugich statystycznie jest mało. Togo środka zaś dużo. Reguła tak opisana dotyczy chyba każdej dziedziny życia - nie tylko osób, ale też rzeczy tak dobrych jak i złych, procesów, które przebiegają prawidłowo jak i tych co nie mogą ruszyć albo są zrealizowane przed terminem itd itp.
Co z mojego wywodu wynika? To że z pewnością Twój przypadek należy do tych wybitnych, których wszak jest realnie niewiele. Większość użytkowników Pacek uplasuje się zapewne (bez obrazy bardzo proszę) w tej statystycznie środkowej szarej masie.
Jak by nie patrzeć wypada Ci jedynie pogratulować dobrych wyników, o ile rzecz jasna nie są one skutkiem jakiegoś "przegięcia", czego zaś skutkiem byłaby w jakimś momencie żywota auta w przyszłości poważna naprawa silnika. Mam nadzieję że nie.
Dawno dawno temu, w zupełnie innym miejscu niż jestem teraz, uczyłem sie o rozkładzie Gaussa. I to co z niego mi w pamięci pozostało, to to, że w każdej grupie poddawanej analizie znajdziesz tak jednostki wybitne (in plus) jak i jednostki wybitne odwrotnie (in minus) jak i wszystkie takie, które się mieszczą pomiędzy wynienionymi powyżej. Tych wybitnych (jednych czy drugich statystycznie jest mało. Togo środka zaś dużo. Reguła tak opisana dotyczy chyba każdej dziedziny życia - nie tylko osób, ale też rzeczy tak dobrych jak i złych, procesów, które przebiegają prawidłowo jak i tych co nie mogą ruszyć albo są zrealizowane przed terminem itd itp.
Co z mojego wywodu wynika? To że z pewnością Twój przypadek należy do tych wybitnych, których wszak jest realnie niewiele. Większość użytkowników Pacek uplasuje się zapewne (bez obrazy bardzo proszę) w tej statystycznie środkowej szarej masie.
Jak by nie patrzeć wypada Ci jedynie pogratulować dobrych wyników, o ile rzecz jasna nie są one skutkiem jakiegoś "przegięcia", czego zaś skutkiem byłaby w jakimś momencie żywota auta w przyszłości poważna naprawa silnika. Mam nadzieję że nie.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2012 10:27 pm przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
maur
No nie wiem co napisać , zakładam że chodzi o wersję in plus.
Po pracy nie mam zbyt wielu obowiązków więc czasem poczytuję tu sobie.
Zaspokoiłeś moją próżność, dzięki.
Jak kupiłem Packę ktoś zapytał się po co ci .... odpowiedziałem, chciałem zaspokoić swoją próżność bo tak naprawę nie potrzebowałem jej.
A tak odnośnie spalania to mój kolega ma Chryslera SRT i ani myśli wstawiać gaz.
Ile on ma tam koni chyba 435, ma co karmić i nie oszukuje sam siebie bo wlać trzeba.
[ Dodano: Nie Wrz 09, 2012 22:45 ]
Bardzo słuszna uwaga.
Tak sobie pomyślałem, że jeśli ktoś codziennie pokonywał by odcinek 4 km to spalanie gazu w mieście wyniosło by jemu jakieś 8 l na 100km a benzyny ni ma.
A pewnie każdy wie że podczas rozgrzewania silnika jest największe spalanie.
No nie wiem co napisać , zakładam że chodzi o wersję in plus.
Po pracy nie mam zbyt wielu obowiązków więc czasem poczytuję tu sobie.
Zaspokoiłeś moją próżność, dzięki.
Jak kupiłem Packę ktoś zapytał się po co ci .... odpowiedziałem, chciałem zaspokoić swoją próżność bo tak naprawę nie potrzebowałem jej.
A tak odnośnie spalania to mój kolega ma Chryslera SRT i ani myśli wstawiać gaz.
Ile on ma tam koni chyba 435, ma co karmić i nie oszukuje sam siebie bo wlać trzeba.
[ Dodano: Nie Wrz 09, 2012 22:45 ]
awanger pisze:Witam.
Wtrącę swoje trzy grosze.U mnie spalanie gazu wynosi koło 20 litrów w mieście i około 16 litrów w trasie.Zastanawia mnie jedna rzecz,czy wszyscy podajacy niskie spalanie gazu odejmują od ilości przejechanych kilometrów te ,które przejeżdżają na benzynie zanim zaskoczy gaz.U mnie przy zimnym silniku,np. po nocy lub po kilku godzinach postoju samochód przejeżdża jakieś 2,5 km do zmiany.Jeśli dodamy do siebie te wszystkie kilometry to stwierdzimy,że dośc znacznie zmieni nam się średnia spalania gazu w naszym aucie i już nie jest taka optymistyczna.
Pozdrawiam.
Bardzo słuszna uwaga.
Tak sobie pomyślałem, że jeśli ktoś codziennie pokonywał by odcinek 4 km to spalanie gazu w mieście wyniosło by jemu jakieś 8 l na 100km a benzyny ni ma.
A pewnie każdy wie że podczas rozgrzewania silnika jest największe spalanie.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
Ostatnio robiłem trasę z Gdyni do Berlina z jeżdżeniem po Berlinie i wyszło mi jakieś 14-15 ltr gazu, w ruchu miejskim a tak jeżdżę zwykle, to nie spada poniżej 18 a jak zimno to nawet do 20. Oczywiście trzeba do tego doliczyć Pb bo na krótkich trasach w zimie przełącza na gaz po około 2-3 km.
Lepiej nie mówić nic, niż mówić o niczym.
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
Viechu
Przyznam że to mało mi na takiej trasie spala 16 l/100km m a w ruchu miejskim 21 litrów
Czyli standard . Jestem z tego bardzo zadowolony to w przeliczeniu finansowo na benzynę
tylko 10,5 litra, jestem z tego bardzo zadowolony
Przyznam że to mało mi na takiej trasie spala 16 l/100km m a w ruchu miejskim 21 litrów
Czyli standard . Jestem z tego bardzo zadowolony to w przeliczeniu finansowo na benzynę
tylko 10,5 litra, jestem z tego bardzo zadowolony
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Cos mi sie tu nie podoba.. Sluchajcie mam pacyfe od ok tygodnia, dzisiaj bylem na przegladzie gazu (nie znam sie natym wiec sluchalem) potulnie.. Mam 3,5 awd i niestety spalanie przy 4 tankowaniach wyhcodzi ponad 24 l, dzisiaj zostala wzbogacona mieszanka cos tam poustawiane - nie wiem. Czy mam sie martwic czy przy 3,5 awd tak poprztu jest? Cykl raczej miasto bo pulawska to jak marszalkowska...
[ Dodano: 10 Mar 2013 12:49 am ]
Co wiecej, uzytkownik od ktorego kupilem auto zalozyl butle 53 l wiec co ok 160 km musze zjezdzac na stacje troche to irytuje...czy ktos moze wymienial zbiornik na wiekszy jaki to jest koszt i czy warto ?
Z gory dzieki za konstruktywne odp
[ Dodano: 10 Mar 2013 12:49 am ]
Co wiecej, uzytkownik od ktorego kupilem auto zalozyl butle 53 l wiec co ok 160 km musze zjezdzac na stacje troche to irytuje...czy ktos moze wymienial zbiornik na wiekszy jaki to jest koszt i czy warto ?
Z gory dzieki za konstruktywne odp
Majkel
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Majkel,
Moim zdaniem 24 w mieście to nieco nadmierny apetyt.
Nie wiem jak Ci gazownik "wzbogacił" mieszankę - jakoś tego nie widzę. Mógł jedynie pomieszać mnożnikiem co i tak zostanie skorygowane przez odczyty z sond lambda.
Ale to co istotne to przy takim zużyciu śmiem przypuszczać że z racji bogatej mieszanki nie wszystko się spali a jeśli tak to widzę zagrożenie dla katalizatora.
Może zatem zweryfikuj u innego gazownika?
Moim zdaniem 24 w mieście to nieco nadmierny apetyt.
Nie wiem jak Ci gazownik "wzbogacił" mieszankę - jakoś tego nie widzę. Mógł jedynie pomieszać mnożnikiem co i tak zostanie skorygowane przez odczyty z sond lambda.
Ale to co istotne to przy takim zużyciu śmiem przypuszczać że z racji bogatej mieszanki nie wszystko się spali a jeśli tak to widzę zagrożenie dla katalizatora.
Może zatem zweryfikuj u innego gazownika?
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Majkel,
Regułą jest że w miejsce koła zapasowego wejdzie zbiornik co najmniej o rozmiarach koła zapasowego.
Ja mam co prawda poliftową z dwoma tłumikami więc jest ciaśniej ale wszedł zbiornik STAKO 720mm średnica, 230mm wysokość pełny (a nie jak występują niektóre z dziurą w środku) pojemność wodna 79dm3 z czego 80% to pojemność gazu.
Na moje oko już po zamontowaniu można by wsadzić wyższy - byle nie wychodził poniżej dolnej linii zderzaka.
Dwa lata temu płaciłem za swój na poziomie PLN 500 lub coś takiego - musiałbym poszukać a nie bardzo mi się chce. Z pewnością w googlach znajdziesz cennik a jak nie to Megapol w Skarżysku na swoich stronach Ci poda wszelkie ceny i dostępność.
Regułą jest że w miejsce koła zapasowego wejdzie zbiornik co najmniej o rozmiarach koła zapasowego.
Ja mam co prawda poliftową z dwoma tłumikami więc jest ciaśniej ale wszedł zbiornik STAKO 720mm średnica, 230mm wysokość pełny (a nie jak występują niektóre z dziurą w środku) pojemność wodna 79dm3 z czego 80% to pojemność gazu.
Na moje oko już po zamontowaniu można by wsadzić wyższy - byle nie wychodził poniżej dolnej linii zderzaka.
Dwa lata temu płaciłem za swój na poziomie PLN 500 lub coś takiego - musiałbym poszukać a nie bardzo mi się chce. Z pewnością w googlach znajdziesz cennik a jak nie to Megapol w Skarżysku na swoich stronach Ci poda wszelkie ceny i dostępność.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
Ja posiadam Pacifice od nie dawna, i u mnie spalanie jest po mieście jakieś 22 l gazu,około.Zależy też od charakteru jazdy,wiadoma rzecz. Poprzednik miał sporo mniejsze spalanie, w granicach 16-17 l LPG w cyklu miejskim , ale nie przekraczał 2000 tyś.obr/min. Do pracy mam nie daleko, więc autko zdąży się ledwo rozgrzać i już jestem w pracy. A ogólnie rzecz biorąc, ten kto kupuje autko z takim silnikiem, to chyba nie po to żeby jeździć delikatnie(lub utrudniać ruch innym pojazdom) bo mniej spali, tylko w wiadomym celu.Tak mi się wydaje.Ot tak moja opinia w tym temacie.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
bercik,
Skoro do pracy masz nie daleko a spalanie w cyklu miejskim (jak rozumiem właściwym dla miejscowości jakim jest Ostrołęka) wynosi na poziomie 22 litrów/100km gazu LPG to uwzględniając przebieg (istotny dla średniej) na benzynie ten wynik plasuje się w górnym zakresie stanów wysokich. Tak odbieram Twój powyższy post - a jeśli tak jest w rzeczywistości wskazana byłaby wizyta u dobrego gazownika.
Dla wyeliminowania wątpliwości spróbuj przy liczeniu zużycia gazu LPG zastosować następującą formułę
{100 * ilość zużytego gazu LPG} / {ilość przejechanych kilometrów - ilość przejechanych kilometrów na benzynie}.
Zwykle przy mało istotnym zużyciu benzyny (dłuższe przejazdy na rozgrzanym silniku) pomijamy w tej formule odjemnik mianownika. W Twoim przypadku natomiast takie pominięcie jak rozumiem byłoby błędem i powodowałoby istotne zaniżenie wyniku w postaci średniego zużycia gazu.
Chyba że właśnie w taki sposób wyliczyłeś przybliżone zużycie 22 litrów/100km
Skoro do pracy masz nie daleko a spalanie w cyklu miejskim (jak rozumiem właściwym dla miejscowości jakim jest Ostrołęka) wynosi na poziomie 22 litrów/100km gazu LPG to uwzględniając przebieg (istotny dla średniej) na benzynie ten wynik plasuje się w górnym zakresie stanów wysokich. Tak odbieram Twój powyższy post - a jeśli tak jest w rzeczywistości wskazana byłaby wizyta u dobrego gazownika.
Dla wyeliminowania wątpliwości spróbuj przy liczeniu zużycia gazu LPG zastosować następującą formułę
{100 * ilość zużytego gazu LPG} / {ilość przejechanych kilometrów - ilość przejechanych kilometrów na benzynie}.
Zwykle przy mało istotnym zużyciu benzyny (dłuższe przejazdy na rozgrzanym silniku) pomijamy w tej formule odjemnik mianownika. W Twoim przypadku natomiast takie pominięcie jak rozumiem byłoby błędem i powodowałoby istotne zaniżenie wyniku w postaci średniego zużycia gazu.
Chyba że właśnie w taki sposób wyliczyłeś przybliżone zużycie 22 litrów/100km
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
maur,
Zbiornik gazu mam niezbyt duży, wchodzi jakieś 45 l LPG. Taka ilość wystarcza w cyklu miejskim na jakieś 200-230 kilometrów, dlatego pisałem wcześniej że około 22l LPG/100 km.Co do spalania w trasie ,to jest nawet nieźle jak przy silniku tej pojemności ,oczywiście nie przekraczając 120 km/h. Według komputera wychodziło między 9,4l-12l benzyny.Dodając średnio 20% do tego wyniku, wyjdzie nam wynik spalania gazu jakieś 14l-15l LPG.Tak więc jeśli jest coś nie tak, to będę zmuszony udać się do jakiegoś gazownika na regulacje.
Zbiornik gazu mam niezbyt duży, wchodzi jakieś 45 l LPG. Taka ilość wystarcza w cyklu miejskim na jakieś 200-230 kilometrów, dlatego pisałem wcześniej że około 22l LPG/100 km.Co do spalania w trasie ,to jest nawet nieźle jak przy silniku tej pojemności ,oczywiście nie przekraczając 120 km/h. Według komputera wychodziło między 9,4l-12l benzyny.Dodając średnio 20% do tego wyniku, wyjdzie nam wynik spalania gazu jakieś 14l-15l LPG.Tak więc jeśli jest coś nie tak, to będę zmuszony udać się do jakiegoś gazownika na regulacje.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
bercik,
Zadam takie pytanie:
czy jeżdżąc po mieście krótkie odcinki, gdy połowę albo nawet więcej odległości przejeżdżasz na zimnym silniku pracującym na benzynie, tankujesz około 45 litrów po przejechaniu ogółem 200-230km?
Zadam takie pytanie:
czy jeżdżąc po mieście krótkie odcinki, gdy połowę albo nawet więcej odległości przejeżdżasz na zimnym silniku pracującym na benzynie, tankujesz około 45 litrów po przejechaniu ogółem 200-230km?
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
Wszystko się zgadza, z jedną małą różnicą. Autko stoi w ciepłym garażu, na benzynie pracuje dosłownie chwilkę, dokładnie nie jestem w stanie stwierdzić ile. 3 albo 4 minuty,może 5,nie wiem.Większość drogi przejeżdżam na LPG.Może być różnica w zeznaniach ale nie duża.Przy powrocie do domu jest trochę inaczej,będąc w pracy auto stoi na dworze.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
prosta zasada spali tyle ile wleję
Ja myślę że dyskusja prowadzi donikąd co tak naprawdę wam daje różnica jednego czy dwóch litrów ???
Jeśli ktoś chce i oczekuje jazdy ekonomicznej taniej to nie sobie kupi żelazko bez rączki (czytaj Tiko ) koledzy liczy się frajda z jazdy a nie przeliczanie komu spala litr mniej.
Ja myślę że dyskusja prowadzi donikąd co tak naprawdę wam daje różnica jednego czy dwóch litrów ???
Jeśli ktoś chce i oczekuje jazdy ekonomicznej taniej to nie sobie kupi żelazko bez rączki (czytaj Tiko ) koledzy liczy się frajda z jazdy a nie przeliczanie komu spala litr mniej.
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
tedi,
Tadziu. Znam Twoje podejście do tematu LPG i szanuje je w całej mierze. Czy mniej czy więcej (kasy) zawsze ma znaczenie. Gdyby było inaczej 90% użytkowników naszego forum jeździłoby na benzynie jak wypuścił producent. A mamy jak sądzę stan totalnie odwrotny - pewnikiem 90% jeździ na LPG.
Jest wszak granica, której nie należy przekroczyć - nie można liczyć że skotłujemy tyle LPG co jakieś małolitrażowe auto. Ktoś kiedyś w naszym gronie napisał bardzo mądrze że auto pali albo paliwo albo zawory. Zatem nie dążymy do zubożania mieszanki ponad granicę zdrowego rozsądku. Ale też nie można akceptować nadmiaru. I to nie tylko z racji ekonomiki zużycia paliwa ale także (a może przede wszystkim) z racji żywotności choćby katalizatora.
Przegięcie w każdym kierunku ma swoje negatywne następstwa
A wracając do początku dyskusji. Moje wypowiedzi bazowały na moich "wynikach". Jeżdżę dużo i raczej nie krótkie odcinki. Po mieście poruszam się głównie w Warszawie (zupełnie inne warunki niż w Ostrołęce - rzecz jasna na niekorzyść Warszawy - wiedza z autopsji w obu miejscach). Mam auto 4 litry AWD. I w moim przypadku po tejże Warszawie bodaj nie zdarzyło mi się przekroczyć 20 litrów LPG na 100km - zwykle w okolicach 18. Nigdy nie dążyłem do zubożenia mieszanki - silnik ma dostać to co powinien ale też nie może się dusić gazem.
Stąd czytając opis kolegi bercik-a uwzględniający warunki eksploatacji auta przypuszczam, że podane przezeń wyniki miejskie są na mój gust za wysokie (to tylko wynik dedukcji a nie wyrok) i zasugerowałem spotkanie z gazownikiem celem weryfikacji i ewentualnej korekcji nastawów. Nie po to żeby "za wszelką cenę" zbijać zużycie a głównie po to by wydłużyć żywotność.
Tadziu. Znam Twoje podejście do tematu LPG i szanuje je w całej mierze. Czy mniej czy więcej (kasy) zawsze ma znaczenie. Gdyby było inaczej 90% użytkowników naszego forum jeździłoby na benzynie jak wypuścił producent. A mamy jak sądzę stan totalnie odwrotny - pewnikiem 90% jeździ na LPG.
Jest wszak granica, której nie należy przekroczyć - nie można liczyć że skotłujemy tyle LPG co jakieś małolitrażowe auto. Ktoś kiedyś w naszym gronie napisał bardzo mądrze że auto pali albo paliwo albo zawory. Zatem nie dążymy do zubożania mieszanki ponad granicę zdrowego rozsądku. Ale też nie można akceptować nadmiaru. I to nie tylko z racji ekonomiki zużycia paliwa ale także (a może przede wszystkim) z racji żywotności choćby katalizatora.
Przegięcie w każdym kierunku ma swoje negatywne następstwa
A wracając do początku dyskusji. Moje wypowiedzi bazowały na moich "wynikach". Jeżdżę dużo i raczej nie krótkie odcinki. Po mieście poruszam się głównie w Warszawie (zupełnie inne warunki niż w Ostrołęce - rzecz jasna na niekorzyść Warszawy - wiedza z autopsji w obu miejscach). Mam auto 4 litry AWD. I w moim przypadku po tejże Warszawie bodaj nie zdarzyło mi się przekroczyć 20 litrów LPG na 100km - zwykle w okolicach 18. Nigdy nie dążyłem do zubożenia mieszanki - silnik ma dostać to co powinien ale też nie może się dusić gazem.
Stąd czytając opis kolegi bercik-a uwzględniający warunki eksploatacji auta przypuszczam, że podane przezeń wyniki miejskie są na mój gust za wysokie (to tylko wynik dedukcji a nie wyrok) i zasugerowałem spotkanie z gazownikiem celem weryfikacji i ewentualnej korekcji nastawów. Nie po to żeby "za wszelką cenę" zbijać zużycie a głównie po to by wydłużyć żywotność.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Ja byłem autorem tegomaur pisze: Ktoś kiedyś w naszym gronie napisał bardzo mądrze że auto pali albo paliwo albo zawory.
Mariusz z całkowitą świadomością się z Tobą zgadzam a to że nie jestem zwolennikiem Lpg. to przemawiają dwa czynniki robię zbyt mało kilometrów rocznie i często poruszam się na około tak zwanego komina czyli krótkie odcinki co by skutkowało tym że ponad 50% jazdy i tak bym miał na Pb. Jak dla mnie nie opłacalne. Gdybym robił np. rocznie 50 tyś to być może inaczej bym do tego podchodził.
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
Panowie coś Packa zaczęła spalać mi tyle samo w mieście i na trasie tzn, 21 l na 100 km.
Ktoś może pomyśli coś nie tak z instalacją LPG.
Zapewniam wszystko jest ok, spalanie na trasie spada mi jedynie wtedy jak wiozę członków rodziny.
Kiedy jadę sam nogę mam strasznie ciężką i nie mogę sobie odmówić przyjemności duszenia gazu.
W sumie to tylko koszt 9.5 l benzyny, tak że nie ma nad czym się rozczulać .
Jak będzie zależało mi na oszczędnościach to kupię sobie fiata pandę i zacznę się turlać w stylu emeryta.
Ktoś może pomyśli coś nie tak z instalacją LPG.
Zapewniam wszystko jest ok, spalanie na trasie spada mi jedynie wtedy jak wiozę członków rodziny.
Kiedy jadę sam nogę mam strasznie ciężką i nie mogę sobie odmówić przyjemności duszenia gazu.
W sumie to tylko koszt 9.5 l benzyny, tak że nie ma nad czym się rozczulać .
Jak będzie zależało mi na oszczędnościach to kupię sobie fiata pandę i zacznę się turlać w stylu emeryta.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
UV,
Opory czołowe powietrza rosną z kwadratem prędkości. Tak samo rośnie zapotrzebowanie na moc. A moc jest z paliwa więc przy wysokich prędkościach apetyt mocno rośnie. W maluchu też, choć chyba tyle nie pojedzie co Paca - no chyba że pofrunie.
Opory czołowe powietrza rosną z kwadratem prędkości. Tak samo rośnie zapotrzebowanie na moc. A moc jest z paliwa więc przy wysokich prędkościach apetyt mocno rośnie. W maluchu też, choć chyba tyle nie pojedzie co Paca - no chyba że pofrunie.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- domin22
- Posty: 86
- Rejestracja: 06 kwie 2013 08:18 pm
- Lokalizacja: Rębiechowo
- Samochód: Pacyfica 4.0 Pb+Lpg
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
witam!
co do spalania mojej packi to średnio jeżdżąc po mieście spala w granicach 20-21 l/100km.
w trasie nie przekraczając90- 110km/h mieściłem się w 15l/100km więc myślę, że nie ma co narzekać patrząc na pojemność auta. Co innego kiedy się go ciśnie to i apetyt znacznie wzrasta. Nie ukrywam, że kiedy jeżdżę sam to lubięt posłuchać głos tych koników w pełnym galopie tak od czasu do czasu
co do spalania mojej packi to średnio jeżdżąc po mieście spala w granicach 20-21 l/100km.
w trasie nie przekraczając90- 110km/h mieściłem się w 15l/100km więc myślę, że nie ma co narzekać patrząc na pojemność auta. Co innego kiedy się go ciśnie to i apetyt znacznie wzrasta. Nie ukrywam, że kiedy jeżdżę sam to lubięt posłuchać głos tych koników w pełnym galopie tak od czasu do czasu
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
No cóż
Ostatni raz temat spalania LPG poruszałem trzy tygodnie.
Dziś poruszę go ponownie.
Ostatnio pisałem że w warunkach totalnego szaleństwa Packa spaliła mi na trasie 21l LPG / 100 km.
Pod czas ostatniej wyprawy trasę pokonałem w tempie wycięczkowo-emeryckim
60-90 km/h co dało mi efekt spalania 14.5 l /100 km. Co dało mi na zbiorniku zasięg 550km
Ten sam kierowca to samo auto , trasa trudniejsza niż poprzednia {autostrady}
obecnie teren górski. Zużycie mniejsze o 6.5 l/100km.
Ostatni raz temat spalania LPG poruszałem trzy tygodnie.
Dziś poruszę go ponownie.
Ostatnio pisałem że w warunkach totalnego szaleństwa Packa spaliła mi na trasie 21l LPG / 100 km.
Pod czas ostatniej wyprawy trasę pokonałem w tempie wycięczkowo-emeryckim
60-90 km/h co dało mi efekt spalania 14.5 l /100 km. Co dało mi na zbiorniku zasięg 550km
Ten sam kierowca to samo auto , trasa trudniejsza niż poprzednia {autostrady}
obecnie teren górski. Zużycie mniejsze o 6.5 l/100km.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************