Miganie kontrolki silnika.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Miganie kontrolki silnika.

Post autor: west26 » 16 lut 2016 08:50 am

Witam. Wczoraj pojawił się problem z jazdą na gazie. Mianowicie , podczas przyśpieszania auto nie rozwija pełnej mocy i zaczyna migać kontrolka silnika, a na wolnych obrotach na postoju auto trzęsie się jak galaretka. Na benzynie jest ok. Po podpięciu pod komputer sterownik nie wykazuje żadnych błędów. Zastanawia mnie , że na benzynie czasy otwarcia wtrysków wahają się od 4 do 4,8 ms a na gazie komputer pokazuje czasy od 8 do 9 ms. Czyżby wtryski gazowe były do wymiany ? Problem pojawił się nagle. Snap on także nie wykazuje żadnych błędów. Proszę o jakieś porady.

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 16 lut 2016 09:04 am

muszisz wycagnać wnioski z frezeframe
jak mryga check to znaczy w wielim obrazowym skrócie, że błąd naciąga ale odpuszczasz gazu wszystko wraca do normy dlatego nie zapamiętuje błędu
takie jaja często pojawiją się przy spalaniu stukowym, gdzie takie anomalie zachodzą przy określonych warunkach jak np za duża ilość paliwa silnik się dusi ale jak się doda albo odejmie gazu to mieszanka się zmienia i daje radę to przepalić
co do lpg to są tu mądrzejsze głowy

p.s.
gazu można czytać w cudzysłowiu nie chiałem używać zwrotu operować pedałem
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Miganie kontrolki silnika.

Post autor: west26 » 16 lut 2016 09:27 am

Gazownik stwierdził wtryski gazowe do wymiany. Ale zastanawia mnie dlaczego nastąpiło to tak błyskawicznie. Nie było żadnych objawów. Cała instalacja ma niecałe 2 lata ale nie mogę liczyć na gwarancję ponieważ poprzedni właściciel nie pojawił się na przeglądzie aby podbić książkę. Zastanawiam się czy to są na pewno wtryski. Po odłączeniu poszczególnych wtrysków widać zaburzenia w pracy silnika.

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 16 lut 2016 10:04 am

Miałem taką samą sytuację w grand cherokee przyspieszalem auto szarpalo migala kontrolka silnika podejrzenie padło na lpg finalnie okazalo sie ze polegla sonda lambda przed katalizatorem tak było w moim przypadku.
Pacyfica piękne auto!

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Miganie kontrolki silnika.

Post autor: west26 » 16 lut 2016 10:25 am

Na benzynie chodziło Ci auto ? Komputer nie pokazał mi żadnych błędów związanych z sondą.

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 16 lut 2016 11:24 am

Na benzynie chodził silnik bez problemu i błędu nie było do pewnego momentu jak juz sie zapalił to nie było różnicy czy Bp czy lpg szarpał cały czas.Nie mówię że ta sama historia będzie u ciebie te rewelacje miałem w silniku 5.2
Pacyfica piękne auto!

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Post autor: west26 » 16 lut 2016 11:50 am

Dostałem na podmianę wtryski keihin pomarańczowe . Są trochę za słabe ale zobaczę po przełożeniu co się będzie działo.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

macias920
Posty: 250
Rejestracja: 16 lip 2013 05:16 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: macias920 » 19 lut 2016 09:37 pm

Czy zmiana wtryskow lpg cos zmieniła? Napisz czy juz sie uporales z problemem.
Pacyfica piękne auto!

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Post autor: west26 » 20 lut 2016 07:09 pm

Dzisiaj podmieniłem wtryski i po kalibracji problem zniknął. Czasy wtrysków na benzynie i gazie prawie się pokrywają. Jednak chociaż wtryski keihin pomarańczowe które dostałem są do 27 KW na cylinder to pracują wyśmienicie. Podczas jazdy z gazownikiem w celu wgrania nowej mapy gazowej sam był zaskoczony wynikami pomiarów na laptopie. Sam nigdy nie montował tych wtrysków ponieważ klientów porażała cena. Poradził mi zostawić je w aucie i pośmigać kilka dni . Jeżeli wszystko będzie ok to zostaną już w aucie.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 28 lut 2016 12:53 am

west26,
Szkoda żeś nie napisał jakie wtryski miałeś przed wymianą i ile instalacja zrobiła km.
Wtryski keihin to mercedes na rynku - a jak mercedes to i stosowna cena. Za tę kasę brać coś co na starcie jest niedowartościowane parametrami to sorry ale dla mnie absurd. Faktem jest, że można to nadrobić ciśnieniem, ale.... Ale jak dla mnie to nie jest fachowe podejście i fachowa robota.

I jeszcze jedno co nie zostało napisane jednoznacznie.
Powiadasz że czasy wtrysków na benzynie i na gazie prawie się pokrywają. Czy mówisz o czasie czasie otwarcia wtryskiwacza benzynowego podczas jazdy na benzynie i o czasie trwania impulsu z ECU właściwego dla otwarcia wtryskiwacza benzynowego przy pracy na LPG? Tak ma być zawsze, w każdej instalacji LPG i przy użyciu każdego typu wtryskiwaczy. To standard więc nie ma powodu do dumy - gdyby było inaczej to byłby powód do zdecydowanej krytyki..

Mówiąc o pokrywających się czasach wtrysku nie miałeś jak sądzę pokrywania się map benzynowej i gazowej? (Czyli czasu otwarcia wtryskiwaczy benzynowych i czasu otwarcia wtryskiwaczy gazowych)

Gdybyś przyjechał do mnie z diagnozą że do wymiany są wtryski (a szczególnie na keihin'a) to niezależnie od przyczyny niesprawności bym Ci je wymienił. Pecunia non olet. Pytanie tylko czy to optymalny wariant. Nie odpowiem na takie pytanie bo zbyt mało wiem - co nie stoi na przeszkodzie by mieć wątpliwości. Ważne wszak że dziś jesteś zadowolony - chyba jednak częściowo bo masz niedowartościowane wtryski w zakresie obsługiwanej mocy.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Post autor: west26 » 28 lut 2016 11:15 am

Kolego M. Na długi weekend majowy będę jechał do Ostrowi Mazowieckiej. Mogę do Ciebie podjechać jak zaprosisz na kawusię. Będziesz mógł ocenić instalację. Jestem otwarty na wszelkiego typu podpowiedzi i krytykę. Może dowiem się czegoś ciekawego. W Miliczu nie mam wyboru co do warsztatu gazowego ponieważ jest tylko jeden. Zaletą jest to , że mam go 100 metrów od domu. Poprzednie wtryski były firmy AC i prawdopodobnie też były o zbyt małej mocy tz. bez nadwyżki mocy (bodajże do 30 KW ). Instalacja była montowana przez poprzedniego właściciela w renomowanym i uznanym ( prawdopodobnie po ilości komentarzy w necie ) zakładzie koło Wrocławia. Przejechane na gazie ok 15 tyś. km. Wtryski keihin dostałem od znajomego po rozbiciu auta i przejechały według niego niecałe 25 tyś. Były jeszcze na gwarancji ale przeleżały w szufladzie rok czasu. Wiem , że są za słabe do tego silnika ale na razie dają radę. Nie mam powodów pedałować ile fabryka dała ponieważ wożę dwójkę wspaniałych dzieciaków. A jak trzeba wyprzedzić to też nie ma problemów z przyspieszeniem. Ale bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu. Ja się już wyszalałem bemką za młodu :evil:
To jak będzie z tą kawą :D . Pozdrawiam Sebek
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 28 lut 2016 08:52 pm

west26 pisze:Podczas jazdy z gazownikiem w celu wgrania nowej mapy gazowej
Z tego co wiem to żadnych map się nie wgrywa tylko trzeba je stworzyć stylem jazdy i nauczyć sterownik LPG
P.S Mariusz pija dużo kawy:) Trzeba na serce uważać:)

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 28 lut 2016 08:57 pm

Sebku,
Jesteś szczęśliwym człowiekiem że wiesz na kilka miesięcy wcześniej co będzie określonego dnia. Ja jeszcze nie mam takiej wiedzy o przełomie kwiecień / maj - choć jak znam życie możliwy jest w tym czasie kierunek podhalański albo 3-miejski. Niewykluczony jest też zlot SGTW w rejonie wrocławskim.
Instalkę mogę ocenić tak jak każdy inny - nie montuję usługowo takowych, nie serwisuję (poza moimi), nie prowadzę warsztatu itd itp. Kwestię techniczną zawsze możemy przegadać czy tutaj na forum (ale muszę mieć więcej danych by coś powiedzieć) albo telefonicznie, albo jakkolwiek inaczej jeśli nasze drogi się przetną w jakimś miejscu w określonym czasie.
Moja wiedza o LPG wynika z przymusu i z chęci jej zdobycia. Zmusił mnie mój złej pamięci gazownik, a skoro tak to ja musiałem zechcieć ją posiąść. I tak od kilku lat sam sobie robię to co potrzebuję z autorskim montażem LPG w Aspenie. Uprawnień szczególnych w tym kierunku nie mam i nie potrzebuję, ale to co wiem w temacie wykorzystuję na bieżąco i nie narzekam na efekty.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Post autor: west26 » 28 lut 2016 09:59 pm

Mapa zapisana po ok 30-40 km. jazdy w różnych warunkach drogowych z podjazdami i zjazdami włącznie.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

west26
Posty: 951
Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
Lokalizacja: Milicz
Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
Postawił flaszek: 15
Dostał flaszek: 16

Post autor: west26 » 28 lut 2016 10:42 pm

Kolego M. Tak samo jak Ty miałem problemy z gazownikiem ,którego uważano za fachowca. W instalację w BMW 528 wtopiłem dudków jak za nową. Choć instalka była prawie nowa po wymianie prawie wszystkich elementów nie licząc butli auto dalej kulało. Człowiek ów poważny, starszy, i myślałem ,że uczciwy . Serwisował mi auta od ok. 12-13 lat. Niestety . Po zainwestowaniu w naprawę instalacji na tak zwaną gębę( moja wina ) nic w aucie się nie poprawiło. Winą okazała się nieszczelność na układzie chłodzenia ,która wychodziła dopiero przy wyźszych ogrotach silnika. Ubytek płynu chłodniczego był praktycznie niezauważalny ale w reduktorze powstawała bańka powietrzna który w wyniku niedogrzania przełączał się na pb. Doszedłem do tego sam po kilkunastogodzinnych poszukiwaniach problemu. Kosztowało mnie to kilka wieczorów w garażu. Ale się udało. Byłem z siebie dumny ,że udało mi się to co nie udało się gazownikowi. Tylko kutwa dudków szkoda. Być szczęśliwym i wku....nym : BEZCENNE. Jak będziesz koło Wrocławia to zapraszam na kawę.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )

Awatar użytkownika
M.
Posty: 4979
Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
Postawił flaszek: 39
Dostał flaszek: 60

Post autor: M. » 28 lut 2016 10:49 pm

west26,
No cóż. Za klasykiem (ciut po boku):
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wk***ić żaden problem
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „LPG problemy z pracą instalacji”