Miganie kontrolki silnika.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
- Lokalizacja: Milicz
- Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
- Postawił flaszek: 15
- Dostał flaszek: 16
Miganie kontrolki silnika.
Witam. Wczoraj pojawił się problem z jazdą na gazie. Mianowicie , podczas przyśpieszania auto nie rozwija pełnej mocy i zaczyna migać kontrolka silnika, a na wolnych obrotach na postoju auto trzęsie się jak galaretka. Na benzynie jest ok. Po podpięciu pod komputer sterownik nie wykazuje żadnych błędów. Zastanawia mnie , że na benzynie czasy otwarcia wtrysków wahają się od 4 do 4,8 ms a na gazie komputer pokazuje czasy od 8 do 9 ms. Czyżby wtryski gazowe były do wymiany ? Problem pojawił się nagle. Snap on także nie wykazuje żadnych błędów. Proszę o jakieś porady.
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
muszisz wycagnać wnioski z frezeframe
jak mryga check to znaczy w wielim obrazowym skrócie, że błąd naciąga ale odpuszczasz gazu wszystko wraca do normy dlatego nie zapamiętuje błędu
takie jaja często pojawiją się przy spalaniu stukowym, gdzie takie anomalie zachodzą przy określonych warunkach jak np za duża ilość paliwa silnik się dusi ale jak się doda albo odejmie gazu to mieszanka się zmienia i daje radę to przepalić
co do lpg to są tu mądrzejsze głowy
p.s.
gazu można czytać w cudzysłowiu nie chiałem używać zwrotu operować pedałem
jak mryga check to znaczy w wielim obrazowym skrócie, że błąd naciąga ale odpuszczasz gazu wszystko wraca do normy dlatego nie zapamiętuje błędu
takie jaja często pojawiją się przy spalaniu stukowym, gdzie takie anomalie zachodzą przy określonych warunkach jak np za duża ilość paliwa silnik się dusi ale jak się doda albo odejmie gazu to mieszanka się zmienia i daje radę to przepalić
co do lpg to są tu mądrzejsze głowy
p.s.
gazu można czytać w cudzysłowiu nie chiałem używać zwrotu operować pedałem
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
- Lokalizacja: Milicz
- Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
- Postawił flaszek: 15
- Dostał flaszek: 16
Miganie kontrolki silnika.
Gazownik stwierdził wtryski gazowe do wymiany. Ale zastanawia mnie dlaczego nastąpiło to tak błyskawicznie. Nie było żadnych objawów. Cała instalacja ma niecałe 2 lata ale nie mogę liczyć na gwarancję ponieważ poprzedni właściciel nie pojawił się na przeglądzie aby podbić książkę. Zastanawiam się czy to są na pewno wtryski. Po odłączeniu poszczególnych wtrysków widać zaburzenia w pracy silnika.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
- Lokalizacja: Milicz
- Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
- Postawił flaszek: 15
- Dostał flaszek: 16
Dzisiaj podmieniłem wtryski i po kalibracji problem zniknął. Czasy wtrysków na benzynie i gazie prawie się pokrywają. Jednak chociaż wtryski keihin pomarańczowe które dostałem są do 27 KW na cylinder to pracują wyśmienicie. Podczas jazdy z gazownikiem w celu wgrania nowej mapy gazowej sam był zaskoczony wynikami pomiarów na laptopie. Sam nigdy nie montował tych wtrysków ponieważ klientów porażała cena. Poradził mi zostawić je w aucie i pośmigać kilka dni . Jeżeli wszystko będzie ok to zostaną już w aucie.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
west26,
Szkoda żeś nie napisał jakie wtryski miałeś przed wymianą i ile instalacja zrobiła km.
Wtryski keihin to mercedes na rynku - a jak mercedes to i stosowna cena. Za tę kasę brać coś co na starcie jest niedowartościowane parametrami to sorry ale dla mnie absurd. Faktem jest, że można to nadrobić ciśnieniem, ale.... Ale jak dla mnie to nie jest fachowe podejście i fachowa robota.
I jeszcze jedno co nie zostało napisane jednoznacznie.
Powiadasz że czasy wtrysków na benzynie i na gazie prawie się pokrywają. Czy mówisz o czasie czasie otwarcia wtryskiwacza benzynowego podczas jazdy na benzynie i o czasie trwania impulsu z ECU właściwego dla otwarcia wtryskiwacza benzynowego przy pracy na LPG? Tak ma być zawsze, w każdej instalacji LPG i przy użyciu każdego typu wtryskiwaczy. To standard więc nie ma powodu do dumy - gdyby było inaczej to byłby powód do zdecydowanej krytyki..
Mówiąc o pokrywających się czasach wtrysku nie miałeś jak sądzę pokrywania się map benzynowej i gazowej? (Czyli czasu otwarcia wtryskiwaczy benzynowych i czasu otwarcia wtryskiwaczy gazowych)
Gdybyś przyjechał do mnie z diagnozą że do wymiany są wtryski (a szczególnie na keihin'a) to niezależnie od przyczyny niesprawności bym Ci je wymienił. Pecunia non olet. Pytanie tylko czy to optymalny wariant. Nie odpowiem na takie pytanie bo zbyt mało wiem - co nie stoi na przeszkodzie by mieć wątpliwości. Ważne wszak że dziś jesteś zadowolony - chyba jednak częściowo bo masz niedowartościowane wtryski w zakresie obsługiwanej mocy.
Szkoda żeś nie napisał jakie wtryski miałeś przed wymianą i ile instalacja zrobiła km.
Wtryski keihin to mercedes na rynku - a jak mercedes to i stosowna cena. Za tę kasę brać coś co na starcie jest niedowartościowane parametrami to sorry ale dla mnie absurd. Faktem jest, że można to nadrobić ciśnieniem, ale.... Ale jak dla mnie to nie jest fachowe podejście i fachowa robota.
I jeszcze jedno co nie zostało napisane jednoznacznie.
Powiadasz że czasy wtrysków na benzynie i na gazie prawie się pokrywają. Czy mówisz o czasie czasie otwarcia wtryskiwacza benzynowego podczas jazdy na benzynie i o czasie trwania impulsu z ECU właściwego dla otwarcia wtryskiwacza benzynowego przy pracy na LPG? Tak ma być zawsze, w każdej instalacji LPG i przy użyciu każdego typu wtryskiwaczy. To standard więc nie ma powodu do dumy - gdyby było inaczej to byłby powód do zdecydowanej krytyki..
Mówiąc o pokrywających się czasach wtrysku nie miałeś jak sądzę pokrywania się map benzynowej i gazowej? (Czyli czasu otwarcia wtryskiwaczy benzynowych i czasu otwarcia wtryskiwaczy gazowych)
Gdybyś przyjechał do mnie z diagnozą że do wymiany są wtryski (a szczególnie na keihin'a) to niezależnie od przyczyny niesprawności bym Ci je wymienił. Pecunia non olet. Pytanie tylko czy to optymalny wariant. Nie odpowiem na takie pytanie bo zbyt mało wiem - co nie stoi na przeszkodzie by mieć wątpliwości. Ważne wszak że dziś jesteś zadowolony - chyba jednak częściowo bo masz niedowartościowane wtryski w zakresie obsługiwanej mocy.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
- Lokalizacja: Milicz
- Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
- Postawił flaszek: 15
- Dostał flaszek: 16
Kolego M. Na długi weekend majowy będę jechał do Ostrowi Mazowieckiej. Mogę do Ciebie podjechać jak zaprosisz na kawusię. Będziesz mógł ocenić instalację. Jestem otwarty na wszelkiego typu podpowiedzi i krytykę. Może dowiem się czegoś ciekawego. W Miliczu nie mam wyboru co do warsztatu gazowego ponieważ jest tylko jeden. Zaletą jest to , że mam go 100 metrów od domu. Poprzednie wtryski były firmy AC i prawdopodobnie też były o zbyt małej mocy tz. bez nadwyżki mocy (bodajże do 30 KW ). Instalacja była montowana przez poprzedniego właściciela w renomowanym i uznanym ( prawdopodobnie po ilości komentarzy w necie ) zakładzie koło Wrocławia. Przejechane na gazie ok 15 tyś. km. Wtryski keihin dostałem od znajomego po rozbiciu auta i przejechały według niego niecałe 25 tyś. Były jeszcze na gwarancji ale przeleżały w szufladzie rok czasu. Wiem , że są za słabe do tego silnika ale na razie dają radę. Nie mam powodów pedałować ile fabryka dała ponieważ wożę dwójkę wspaniałych dzieciaków. A jak trzeba wyprzedzić to też nie ma problemów z przyspieszeniem. Ale bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu. Ja się już wyszalałem bemką za młodu :evil:
To jak będzie z tą kawą . Pozdrawiam Sebek
To jak będzie z tą kawą . Pozdrawiam Sebek
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Sebku,
Jesteś szczęśliwym człowiekiem że wiesz na kilka miesięcy wcześniej co będzie określonego dnia. Ja jeszcze nie mam takiej wiedzy o przełomie kwiecień / maj - choć jak znam życie możliwy jest w tym czasie kierunek podhalański albo 3-miejski. Niewykluczony jest też zlot SGTW w rejonie wrocławskim.
Instalkę mogę ocenić tak jak każdy inny - nie montuję usługowo takowych, nie serwisuję (poza moimi), nie prowadzę warsztatu itd itp. Kwestię techniczną zawsze możemy przegadać czy tutaj na forum (ale muszę mieć więcej danych by coś powiedzieć) albo telefonicznie, albo jakkolwiek inaczej jeśli nasze drogi się przetną w jakimś miejscu w określonym czasie.
Moja wiedza o LPG wynika z przymusu i z chęci jej zdobycia. Zmusił mnie mój złej pamięci gazownik, a skoro tak to ja musiałem zechcieć ją posiąść. I tak od kilku lat sam sobie robię to co potrzebuję z autorskim montażem LPG w Aspenie. Uprawnień szczególnych w tym kierunku nie mam i nie potrzebuję, ale to co wiem w temacie wykorzystuję na bieżąco i nie narzekam na efekty.
Jesteś szczęśliwym człowiekiem że wiesz na kilka miesięcy wcześniej co będzie określonego dnia. Ja jeszcze nie mam takiej wiedzy o przełomie kwiecień / maj - choć jak znam życie możliwy jest w tym czasie kierunek podhalański albo 3-miejski. Niewykluczony jest też zlot SGTW w rejonie wrocławskim.
Instalkę mogę ocenić tak jak każdy inny - nie montuję usługowo takowych, nie serwisuję (poza moimi), nie prowadzę warsztatu itd itp. Kwestię techniczną zawsze możemy przegadać czy tutaj na forum (ale muszę mieć więcej danych by coś powiedzieć) albo telefonicznie, albo jakkolwiek inaczej jeśli nasze drogi się przetną w jakimś miejscu w określonym czasie.
Moja wiedza o LPG wynika z przymusu i z chęci jej zdobycia. Zmusił mnie mój złej pamięci gazownik, a skoro tak to ja musiałem zechcieć ją posiąść. I tak od kilku lat sam sobie robię to co potrzebuję z autorskim montażem LPG w Aspenie. Uprawnień szczególnych w tym kierunku nie mam i nie potrzebuję, ale to co wiem w temacie wykorzystuję na bieżąco i nie narzekam na efekty.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 19 lip 2015 12:06 am
- Lokalizacja: Milicz
- Samochód: Hyundai Santa Fe 2.7 AWD aut.
- Postawił flaszek: 15
- Dostał flaszek: 16
Kolego M. Tak samo jak Ty miałem problemy z gazownikiem ,którego uważano za fachowca. W instalację w BMW 528 wtopiłem dudków jak za nową. Choć instalka była prawie nowa po wymianie prawie wszystkich elementów nie licząc butli auto dalej kulało. Człowiek ów poważny, starszy, i myślałem ,że uczciwy . Serwisował mi auta od ok. 12-13 lat. Niestety . Po zainwestowaniu w naprawę instalacji na tak zwaną gębę( moja wina ) nic w aucie się nie poprawiło. Winą okazała się nieszczelność na układzie chłodzenia ,która wychodziła dopiero przy wyźszych ogrotach silnika. Ubytek płynu chłodniczego był praktycznie niezauważalny ale w reduktorze powstawała bańka powietrzna który w wyniku niedogrzania przełączał się na pb. Doszedłem do tego sam po kilkunastogodzinnych poszukiwaniach problemu. Kosztowało mnie to kilka wieczorów w garażu. Ale się udało. Byłem z siebie dumny ,że udało mi się to co nie udało się gazownikowi. Tylko kutwa dudków szkoda. Być szczęśliwym i wku....nym : BEZCENNE. Jak będziesz koło Wrocławia to zapraszam na kawę.
Nie każdy facet z widłami to Posejdon : )