instalacja BRC P&D - potrzebny specjalista

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

instalacja BRC P&D - potrzebny specjalista

Post autor: xmax » 28 wrz 2009 09:05 pm

Założyłem instalację BRC Plug and Drive. Mam Pacificę w 4.0 L, 84tyś km,

Ogólnie problem polega na tym, że koleś który to założył zrobił to dokładnie itd, ale w momencie kiedy pojawiają się trudno dostrzegane przez niego wady- problemy to sobie poprostu nie radzi z ustawieniami.

Problem polega na tym:
Jadę sobię po dobrej drodzę ( równa nawieszchnia jakich mało w PL), prędkość 100 km/h, 6 bieg, obroty ok 1600 - 1800 obr/min i zaczyna się bardzo delikatne, nie równomierne szarpanie silnikiem ( ja jako kierowca czuję to za każdym razem, pasażer trudniej to wyczuwa) ... i do takich warunków jak dojdzie jeszcze delikatna górka to szarpania są częstrze. Trudno jest mi to opisać, ale ja porównuję to do warunkó jak by samochód przy tych obrotach się dusił i to tak jak by jechać osobówką na 5tce z prędkością 40km/h ( samochód dostaje takiej "czkawki" w momencie wejścia z gazem)
To samo mam w pacyfce.

Pan Mechanik :) dużo już poprawił, ale wraz jest to do wyczucia podczas jazdy na trasie 50 - 100km. A jak wiadomo trudno jest mi kolesia zabrać w taką podróż testową. No i do tego doszło, że jak koleś mnie widzi lub dzwonię do niego to już unika kontaktu. Truchę zostałem z ręką w nocniku.

Planowałem już jechać do Tarnowa, bo tam jest główny serwis BRC, ale może ktoś z okolic W-wy zna się na tym i robił już 4.0 L pacyfkę na tej instalacji.

Dajcie znać proszę co o tym sądzicie.

xmax
XmaX

jerzy_gorbi1
Posty: 10
Rejestracja: 05 lis 2009 08:20 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: jerzy_gorbi1 » 06 lis 2009 06:18 pm

chcę założyć taką samą w mojej . W warsztacie w Gdyni początkowo mi odradzili twierdząc że
w pacificach z silnikoem 4 ltr instalacje gazowe źle pracują ( szarpie) później po
konsultacji z dz technicznym w Tarnowie (BRC) stwierdzili że już ten problem został rozwiązany
poprzez inną instalację wtryskiwaczy i już w paru pacificach (4,0) instalacja została w Tarnowie poprawiona
jurek

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: xmax » 06 lis 2009 06:34 pm

instalacja BRC P&D jest moim zdaniem super odpowiednia do tego samochodu, ale..........
to co pisałem i to co ci powiedzieli to prawda.

jeździłem 2 miesiace z tym szarpaniem, aż powiedziałem sobie dość !!! zapłąciłem kupe kasy i nic z tego nie mam.

POjechałem w trase 300 km po pięknej równej drodzę i postanowiłem zadzownić do Czakramu ( siedziba BRC w Tarnowie) i trochę ponarzekać.

dzowniłem w piątek, zaprosili mnie w poniedziałek. BYłem o 9.00 u nich i nawet się nie chceli nią przejechać. Od razu rozkręcili silnik i robili do prawie 16.00 . Prawie jak by od początku kładli instalację. To że tak długo to trwało nie wynika z tego, że nie wiedzieli co tu powoduje szarpania. Gość który to poprawiał na samym początku wspomniał, że jest gościem od 4L pacifik i jeździ i je tylko poprawia.
reasumując moją bajkę to:
- poprawił kąt wtrysku ( MUSI być bezpośredni do komory spalania
- i cos jeszcze czego nie pamietam ( ale to wynikało z partactwa osobyktóra mi zakładała instalację w Łęcznej)

jak wyjechałem z warsztatu z tarnowa to prze 220 km ( bo tyle miałem do domu) nie mogłem uwierzyć, że problem z głowy. Do tej pory ( a nimął juz miesiąc) zero problemu. Jezi jak na benzynie, kopa ma jak na benzynie, i pali mi 15 - 16 L nie oszczędzając skrzyżowań. ( w trasie jak pojechałem własnie z tarnowa do domu - 220km spalił mi 13,5 jechałem 120 średnio, czyli dosc szybko jak na takie drogi)

Ogólnie polecam Ci własnie tą instalację tylko niech ktoś kto jest ich autoryzowanym serwisantem przed montażem u ciebie ZADZWONI do tarnowa. Gość powie na co trzeba zwrócić uwagę przy montazu. o jest szczegół, ale ważny w 4L.

Nie daj sobie tylko założyć dwóch parowników, bo i tak cudują w 4L.

Ja mam instalację plug&drive i reduktor GeniusMax, butlę zainstalowali mi 82 L w miejsce koła. Tankuje 75L gdy jest totalnie pusta.

teraz mogę powiedzieć ze jestem zadowolony z BRC w swoim aucie. Jak chcesz wiecej szczegółów to podaję ci gg:3209196

pozddro!

[ Dodano: Pią Lis 06, 2009 23:22 ]
.... żeby było śmiesznie za tą poprawkę nie zapłaciłem grosza !!!! ( tu pozdrawiam pana Mroczka !!! z Czarkam'u, który podnosi prestiż firmy !!! ..... takim zachowaniem )

koszt dla mnie to jedynie koszt przejazdu do Tarnowa i z powrotem ... (ale jakże cennyyyyyyy :)
XmaX

jerzy_gorbi1
Posty: 10
Rejestracja: 05 lis 2009 08:20 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: jerzy_gorbi1 » 07 lis 2009 12:12 pm

dzieki za informację ,w poniedziałek przepytam montażystów czy
są technicznie przygotowani . i zlecam montaż . cena ze zbiornikiem
95 ltr 5000 zł ? .
jurek

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: xmax » 07 lis 2009 01:24 pm

ja zapłaciłem 4200 zł ze zbiornikiem 82L

pytanie tylko czy 95L ci się zmieści w koło?, może mocno być go widać pod spodem samochodu i jesli tak to zwróć uwagę, że jest to duży ciężar jak na coś co ma wisieć. A montaż tych zbiorników jest raczej przygotowany do tego by leżały na czymś a nie wisiały. chyba że mają już na to jakiś dobry patent.
XmaX

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 07 lis 2009 07:10 pm

xmax pisze:ja zapłaciłem 4200 zł ze zbiornikiem 82L

pytanie tylko czy 95L ci się zmieści w koło?, może mocno być go widać pod spodem samochodu i jesli tak to zwróć uwagę, że jest to duży ciężar jak na coś co ma wisieć. A montaż tych zbiorników jest raczej przygotowany do tego by leżały na czymś a nie wisiały. chyba że mają już na to jakiś dobry patent.
Zmieści się i wystawał będzie tyle co koło zapasowe już ten temat wielkości zbiornika był rozbierany na części pierwsze i wszystko jest ok co do montażu to właśnie są przygotowane żeby wisieć i niema problemu w ich zamocowaniu różnica pomiędzy twoim 82 a 95 w wadze przecież nie wynosi 5 czy 10kg co miało by wpłynąć na zamocowanie, montaż zbiornika na 3 śrubach M12 to wystarczające nie uważasz. Zawsze przy bardzo oszczędnej jeździe może o ok 100 km na trasie więcej przejechać :P i tyle w temacie zbiornika. Poza tym jak masz gaz to bendzynki zawsze masz mniej w baku więc ciężar się prawie wyrównuje :).
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 08 lis 2009 12:00 am

A ja mam butelkę 55l. i tankuje zawsze 40 gazu.
Wiecie przejadę dwieście kilosów staje , zapalę fajkę w spokoju a gość tankuje to też plus lub minus dla niepalących , he he
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto

mirgd
Posty: 93
Rejestracja: 29 gru 2008 09:08 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: mirgd » 08 lis 2009 09:54 pm

Mam zbiornik 95l (wchodzi 73l LPG) i instalację BRC. Montaż w Gdyni Redłowo. W jeździe mieszanej, w przewadze miasto, na zbiorniku przejeżdżam 370 - 410km. Na trasie lekko ponad 500km.

ZPL
Posty: 21
Rejestracja: 09 lis 2009 08:12 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Re: instalacja BRC P&D - potrzebny specjalista

Post autor: ZPL » 03 gru 2009 05:31 pm

Witam
Mam instalacje Agis i te same obiawy dodatkowo pali w miescie ponad 24L a na trasie 18, po zmianie na benzyne wszystko wraca do normy 13,7 i 10,7 a noge mam ciezka.
Moze ktos podpowie co trzeba zmienic i poprawic.


xmax pisze:Założyłem instalację BRC Plug and Drive. Mam Pacificę w 4.0 L, 84tyś km,

Ogólnie problem polega na tym, że koleś który to założył zrobił to dokładnie itd, ale w momencie kiedy pojawiają się trudno dostrzegane przez niego wady- problemy to sobie poprostu nie radzi z ustawieniami.

Problem polega na tym:
Jadę sobię po dobrej drodzę ( równa nawieszchnia jakich mało w PL), prędkość 100 km/h, 6 bieg, obroty ok 1600 - 1800 obr/min i zaczyna się bardzo delikatne, nie równomierne szarpanie silnikiem ( ja jako kierowca czuję to za każdym razem, pasażer trudniej to wyczuwa) ... i do takich warunków jak dojdzie jeszcze delikatna górka to szarpania są częstrze. Trudno jest mi to opisać, ale ja porównuję to do warunkó jak by samochód przy tych obrotach się dusił i to tak jak by jechać osobówką na 5tce z prędkością 40km/h ( samochód dostaje takiej "czkawki" w momencie wejścia z gazem)
To samo mam w pacyfce.

Pan Mechanik :) dużo już poprawił, ale wraz jest to do wyczucia podczas jazdy na trasie 50 - 100km. A jak wiadomo trudno jest mi kolesia zabrać w taką podróż testową. No i do tego doszło, że jak koleś mnie widzi lub dzwonię do niego to już unika kontaktu. Truchę zostałem z ręką w nocniku.

Planowałem już jechać do Tarnowa, bo tam jest główny serwis BRC, ale może ktoś z okolic W-wy zna się na tym i robił już 4.0 L pacyfkę na tej instalacji.

Dajcie znać proszę co o tym sądzicie.

xmax

artur450
Posty: 17
Rejestracja: 06 gru 2009 08:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: artur450 » 06 gru 2009 10:43 pm

Witam. Mam Pacificę 4,0 instalację LPG BRC P&D i ten sam problem. W piątek wziąłem mechanika który zakładał instalację na test drogowy z podłączonym skanerem. Po testach i konsultacji z CZAKRAMEM okazało się że mam założone za słabe wtryski. U mnie są pomarańczowe które obsługują do 40,8 km a powinny być żółte. Ogólnie w silnikach 4,0 trzeba zwrócić uwagę na prawidłowe umieszczenie wtrysków. Muszą być założone bardzo blisko wtrysków benzynowych i pod odpowiednim kątem. Jestem umówiony na środę na wymianę. jak zrobią to napiszę czy pomogło.
Artur

Awatar użytkownika
widlak
Posty: 1408
Rejestracja: 11 lis 2008 04:34 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Mazda CX9

Post autor: widlak » 06 gru 2009 11:23 pm

tak na marginesie witamy się tu http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.p ... &start=645 :devil:
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.

artur450
Posty: 17
Rejestracja: 06 gru 2009 08:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: artur450 » 07 gru 2009 12:44 am

Przepraszam już naprawiłem swój błąd.
Artur

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: xmax » 07 kwie 2010 10:52 pm

artur450 - udało ci się naprawić tą instalacje ?

jesli nie to daj znać - miałem to samo u siebie, czakram rozwiązał mi problem w 100%. Teraz nie da się rozpoznać czy jadę na gazie czy benzynie. zero różnicy. i o to chodziło.

pali mi 15 - 16 L gazu w mieszanej jeździe.
XmaX

artur450
Posty: 17
Rejestracja: 06 gru 2009 08:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: artur450 » 08 kwie 2010 01:02 am

Po wymianie wtrysków i regulacji chodzi bardzo ładnie. xmax napisz co było przyczyną szarpania u ciebie
Artur

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: xmax » 08 kwie 2010 04:27 pm

wtryski pod złym kątem. - to główny powód a o drugim to aż śmiech pisać. Instalator nie robił nigdy silnika 4 L to wgrał mi mape spalania od silnika 3,5 L.


... masz pojęcie jakie to ludzie mają pomysły na rozwiązanie ????


jak to w Czakramie zobaczyli to mówię Ci, kupa smiechu i współczucia w moją stronę poleciało :(
XmaX

laguna
Posty: 91
Rejestracja: 21 maja 2010 12:55 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: laguna » 21 maja 2010 01:29 am

nawet nie wiecie jak się cieszę, że znalazłem to forum :)
Nie przypuszczałem, że jest forum Pacifica :)
Jeżdżę od roku z tym samym problemem z BRC, nie sa to bardzo częste szarpnięcia, ale są, a instalator z Włocławka - przemiły facet już się dwoił i troił, żeby pomóc, ale niestety.
Nawet wtryski wymieniał i w końcu centralkę - bez skutku.
Jutro do niego dzwonię z prośbą, żeby dzwonił do Tarnowa i wszystkiego się dowiedział, bo tam jakbym miał jechać to cholera prawie 900km w obie :(
Ciekaw jestem co z tego wyjdzie

Vojciu
Posty: 448
Rejestracja: 02 mar 2010 09:05 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Vojciu » 21 maja 2010 09:23 am

Dobry post, ja mam instalację ze sterownikiem Dieglo LS Pacyna 4,0l 2007r 78tys., objawy podobne, ale.... wyłączałem instalację gazową w czasie jazdy, czyli sama benzyna i to samo, więc chyba problem w czym innym, podkreślam chyba... Powiedzcie mi jak długo trzeba testować na benzynie, ja przejechałem ok. 50 km na PB i było podobnie. Teraz jeszcze popróbuję wyłączyć gaz od samego początku i uruchomić silnik na samym pb ( właśnie tankujecie 95 czy 98, wiem co zaleca instrukcja, ale też wiem jakie są polskie benzyny) i przejechać w całości całą trasę. Stawiam też na skrzynie(6 bieg.), która zgodnie z tym co tu wyczytałem na forum adaptuje się do kierowcy. Może poprzedni właściciele jeździli po emerycku i za szybko mi zmienia na wyższy. Kurna wkurza to trochę, podpowiedzcie coś może mieliście podobną sytuację.
Ps. byłem kilka dni temu w Wawie, to przy okazji pojechałem do tego zakładu, który montował tą instalację. Zrobił pełny przegląd, podłączył komputerek, wymienił filterki- "wszystko panie gra " tak mi gada. Szarpie, mu mówię. Hmmm... a świece wymienione...
No i już sam nie wiem, co robić.
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....

laguna
Posty: 91
Rejestracja: 21 maja 2010 12:55 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: laguna » 21 maja 2010 11:54 am

dzisiaj dzwoniłem do Tarnowa, niestety, ale roboczo-godzina kosztuje 80zł, ale to nic w porównaniu z faktem, że w obie strony do nich to 900km.
Uzgodniłem, że fachowiec, który to u mnie zakładał będzie do nich dzwonił i spróbujemy jeszcze tak, zobaczymy

janol6
Posty: 242
Rejestracja: 01 lut 2009 07:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: janol6 » 21 maja 2010 02:08 pm

Witam. mam podobne problemy ze swoją Pacyfcią 4.0. Mam założoną instalację KME DIEGO .Ogólnie działał bez zarzutu,ale tylko do p\edkości 120-130 km/.h.
Powyżej zaczynały się podszarpywania,z biegiem czasu coraz bardziej intensywne.
W ostatnim okresie nie dało się już jezdzić.Dokonałem przeglądu,regulacji,wymiany filtrów itp i nic,jaj szarpał tak szarpał tylko mocniej.Wizyty u kolejnych flachowców nie wiele dawały/no może im tak/.W koncu jeden stwierdził iż ta instalacja nie nadaje sie do silników 4.0.Do 3.5 tak a do 4.0 nie.Zaproponował BRC za 3000zł/butla jest jiz zainstalowana/Póki co zdecydowałem się na wymianę wtryskow Nieco się poprawiło ,ale tylko na jakiś czas.
Czytając wasze opinie o BRC chyba się jedna k zdecyduje na wymianę całej instalacji.

xmax
Posty: 190
Rejestracja: 31 mar 2009 12:34 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: xmax » 21 maja 2010 04:30 pm

Janol6, na ten temat to chyba już wszystko wiem - szarpania się pozbywłem, szkoda że w Toruniu o tym nie wspomniałeś powiedział i pokazałbym ci jak to wyglada obecnie u mnie.

W twoim przypadku polecam ( o ile masz na to kasę, by zminiać) ten rodzaj instalacji Plug and drive firmy BRC z reduktorem Genius Max. I założenie bo w Tarnowie lub u osób które robiły tą instalację w 4.0 L

Jestem bardzo zadowolony z tej BRC, bo jadąc wogóle nie czuć czy jade na gazie cyz benzynie, momentu przelączenia nie da się wyczuć. dla mnie super. Polecam
XmaX

ferencsc
Posty: 1093
Rejestracja: 07 paź 2009 06:48 pm
Lokalizacja:
Samochód:
Dostał flaszek: 1

Post autor: ferencsc » 21 maja 2010 05:40 pm

A z mojej strony flacha za skasowanie błędów na zlocie , już mój gazownik się martwi co jest przyczyną błędu 300 i 302 tylko na gazie :mrgreen:

Jak poznałem Twoją Panią to zorientowałem się dlaczego wtedy W Jankach nie chciałeś aby ktoś podjechał i pomógł kobiecie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nowa jakość nowe auto

janol6
Posty: 242
Rejestracja: 01 lut 2009 07:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: janol6 » 21 maja 2010 08:04 pm

ferencsc pisze:A z mojej strony flacha za skasowanie błędów na zlocie , już mój gazownik się martwi co jest przyczyną błędu 300 i 302 tylko na gazie :mrgreen:

Jak poznałem Twoją Panią to zorientowałem się dlaczego wtedy W Jankach nie chciałeś aby ktoś podjechał i pomógł kobiecie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No wiesz ferensc jak to jest.Poprzednia nie pasowała już do takiej fury.

[ Dodano: Pią Maj 21, 2010 20:09 ]
xmax pisze:Janol6, na ten temat to chyba już wszystko wiem - szarpania się pozbywłem, szkoda że w Toruniu o tym nie wspomniałeś powiedział i pokazałbym ci jak to wyglada obecnie u mnie.

W twoim przypadku polecam ( o ile masz na to kasę, by zminiać) ten rodzaj instalacji Plug and drive firmy BRC z reduktorem Genius Max. I założenie bo w Tarnowie lub u osób które robiły tą instalację w 4.0 L

Jestem bardzo zadowolony z tej BRC, bo jadąc wogóle nie czuć czy jade na gazie cyz benzynie, momentu przelączenia nie da się wyczuć. dla mnie super. Polecam
Pewnie sie zdecyduje na wymianę tej instalacji,na taką jak twoja.Dzwoniłem dzisiaj do Tarnowa do serwisu,aby skonsultować pewne dane.Powiedzieli mi m.in że wtryski powiiny być pomarańczowe a nie jak ktoś pisał wyżej żołte.Nic juz z tego nie rozumiem.

laguna
Posty: 91
Rejestracja: 21 maja 2010 12:55 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: laguna » 03 lip 2010 05:21 pm

Jestem po poprawce w moim cztero-litrowym silniku i jest MIODZIO !!!!
Nie musiałem jechać aż do Tarnowa, fachowiec, u którego to montowałem - we Włocławku, zadzwonił do tarnowa i wdrożył ich porady.
Także każdemu, kto jest bardziej z północnej części kraju polecam wyjazd do Włocławka, jak ktoś chce namiary - zapraszam na PW.
PS
wcale nie potrzebne są pomarańczowe wtryski !!!!

mesiek140
Posty: 201
Rejestracja: 09 gru 2008 05:52 pm
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: S-550

Post autor: mesiek140 » 07 lip 2010 11:12 am

Jestem właśnie po założeniu instalacji BRC P&D - rewlacja. Początek jednak był troszkę trudny. Przed założeniem instalacji kazałem "gazownikowi" wymienić świece i niestety po rozgrzaniu się silnika wyskakiwał notorycznie błąd P0304. Okazało się, że problem był prozaiczny. Świece zapłonowe standartowo ustawione są z przerwą 1.6mm, pozmniejszeniu jej do 1mm poblem wypadania zapłonu przestał istnieć. Teraz samochód na gazie jeździ bez zarzutu.

Vojciu
Posty: 448
Rejestracja: 02 mar 2010 09:05 am
Lokalizacja:
Samochód:

Podszarpywanie cd.

Post autor: Vojciu » 28 kwie 2011 10:13 pm

Ponieważ dalej nie jest idealnie z moim lpg, drążę temat. Oto co napisano mi w mejlu od DiegoLS:
..." W tym samochodzie należy w odpowiednim miejscu dać dysze w kolektorze – złe umiejscowienie może się objawiać podszarpywaniem. Załączam fotki z prawidłowego ich umiejscowienia"..


Reszta to kwestia ustawienia w programie.
Załączniki
Reszta to kwestia ustawienia w programie
Reszta to kwestia ustawienia w programie
t_img_1991_179.jpg
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....

janol6
Posty: 242
Rejestracja: 01 lut 2009 07:46 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: janol6 » 29 kwie 2011 09:24 pm

Pisałem wcześniej o swojej ins. gazowej KME Diego.
Nie miałem już na nią siły. 3 dni temu wymieniłem całą kompletna instalację /bez zbiornika /na BRC . Jesxt cudownie. autko jeżdzi jak na bnenzynie,żadnej różnicy,żadnych podszrpywań. Przejechałem od wymiany jakieś 400 km,zużycie średnie na wyświetlaczu 13.3 l/100km.Koszt wymiany 3200zl.

Vojciu
Posty: 448
Rejestracja: 02 mar 2010 09:05 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: Vojciu » 30 kwie 2011 11:52 am

Wkrótce napiszę więcej, ale teraz powiem, że można sobie poradzić też ze sterownikiem DIEGO, mój jest dokładnie DIEGO G3. Choć wszystko u mnie było zrobione na 3+. Teraz wydaje się być dobrze, choć dopiero drugi dzień po moich poprawkach.
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....

abdul50
Posty: 12
Rejestracja: 13 lis 2012 11:37 am
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: abdul50 » 26 sty 2013 07:06 am

xmax pisze: poprawił kąt wtrysku (MUSI być bezpośredni do komory spalania)
możesz powiedzieć jak to zrobić ? Przez kolektor doltowy przebił się do komory spalania ? "miszcz" albo cudotwórca . Może chodziło o ukierunkowanie na zawór dolotowy ?

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 02 paź 2014 10:55 am

Panowie piszecie o kącie ustawienia wtrysków, czy o kącie wkręcenia dysz/wkrętek w kolektor ssący"?
U mnie same wtryski leżą poziomo, zwłaszcza na tylnej głowicy, a pod jakim katem są wkręcone wkretki to tego nie widać bez demontażu dolotu, ale czy zmiana położenia samych wtrysków ma aż takie znaczenie? Rzekomo te wtryski BRC mogą pracować zarówno w pionie jak i poziomie.
U mnie to poszarpywanie występuje również na Pb. Jeden kolega z forum LPG miał niby podobny przypadek i oto co mi dziś odpisał:
"Mieliśmy taki przypadek jakieś 2 lata temu i przegrzebałem internet i gdzieś znalazłem wątek na ten temat, nie pamiętam już niestety gdzie to było. W skrócie : sterownik od skrzynie jest gdzieś pod skrzynką bezpieczników po lewej stronie auta i tam zamaka wiązka przewodów wchodząca do sterownika od skrzyni. Trzeba go wysuszyć. My ten problem rozwiazaliśmy inaczej ( dla nas prościej ) - ponieważ to był świeży montaż na STAG-u wymieniliśmy sterownik na LPG TECH i na nim nie szarpał . Po prostu inaczej liczy algorytm . "
I co o tym myślicie?

Obrazek
Obrazek
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

zyga
Posty: 3159
Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
Lokalizacja: DWR
Samochód: chevy / cadillac
Postawił flaszek: 4
Dostał flaszek: 8

Post autor: zyga » 03 paź 2014 06:27 am

lutek34,
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=1402
abdul50 pisze:Przez kolektor doltowy przebił się do komory spalania ?
są takie rurki do przedłużenia wkrętki
po drodze masz klapy w kolektorze jak znajdę foto to wstawię
foto po nie fachowym montażu gdzie ktoś rozpiłował klapy żeby mieściła się rurka
na domiar złego dał rurkę miedzianą, która po czasie się urwała i wpadła pod zawory dalej opowiadać nie trzeba

Widlak zna temat i może coś Cię naprowadzi na sposób montowania wkrętek
--
zyga
DWR - Dolnośląskie Wioski Różne

http://zygadlo.pl
http://mr-zy.ga/kont-akt

Obrazek on board

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 01 lis 2014 12:54 pm

Panowie co jakiś czas mam taki problem, kiedy silnik jest mocno rozgrzany, ruszając z miejsca, ruszę z miejsca i odejme całkowicie gaz, to obroty spadną na sekundę dość nisko i wrócą do normalnych, co skutkuje tym że całą budą zadrży. Wczoraj po raz pierwszy zdarzyło mi się ze dwa razy mi w takiej sytuacji silnik zgasł. Raz na rondzie a raz w korku. Chyba raczej nie będzie to problem z np zbyt dlugimi wężykami pomiędzy wtryskami a kolektorem lub niepoprawnym wkreceniem wkrętek w kolektor, gdyż problem pojawia się i znika.
Na co zwrócić uwagę, żeby ten problem wyeliminować? Chyba będę musiał kupić interfejs BRC, żeby sprawdzić co tam się dzieje.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

verbea
Posty: 1353
Rejestracja: 03 mar 2012 07:20 pm
Lokalizacja:
Samochód:

Post autor: verbea » 01 lis 2014 07:52 pm

A jakie wasz wtryskiwacze? Może któryś się zanieczyścił albo zbyt niskie ciśnienie gazu na parowniku. Tak czy inaczej trzeba podłączyć pod komputer żeby się coś dowiedzieć. Spadanie obrotów przy zwalnianiu (kiedyś miałem podobnie w toyocie) wskazywało by na parownik (u mnie membrana się wypracowała) Ale tak jak wspomniałem może też być jakieś zanieczyszczenie

Awatar użytkownika
lutek34
Posty: 1317
Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
Lokalizacja: Krosno
Samochód:
Dostał flaszek: 7

Post autor: lutek34 » 01 lis 2014 08:15 pm

Zdjęcia moich wtryskiwaczy są wyżej w tym wątku, są to BRC różowe.
Według fv sprzed 4 miesięcy, którą dostałem od poprzedniego właściciela to zostalo wymienione:
kpl.nap.red.genius
filtr fazy lotnej do sq
filtr fazy lotnej
uszczelka
emulator

z robocizną 862zł

Dziś czyściłem przepustnice z krokówką, bo być może w tym jest problem, jutro się przekonam czy coś pomogło. Od strony filtra widać podłączenie wężyków LPG na tylej głowicy, mam nadzieję że na zdjęciu jest to w miarę widoczne, ale chyba poprawnie zostało to wykonane?

Obrazek
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816

ODPOWIEDZ

Wróć do „LPG problemy z pracą instalacji”