Wymiana żarówek przód
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 lut 2009 08:29 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
Wymiana żarówek przód
Znalazłem przypadkiem na You Tube:
http://www.youtube.com/watch?v=ZO8vbFlpQh8
Najśmieszniejsze, że mechanik, który wymieniał mi żarówki męczył się pół godziny; odkręcił całkiem filtr powietrza.
http://www.youtube.com/watch?v=ZO8vbFlpQh8
Najśmieszniejsze, że mechanik, który wymieniał mi żarówki męczył się pół godziny; odkręcił całkiem filtr powietrza.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Niewiem czy odpowiednie miejsce ale filmik mnie zainteresowal nawet mozna sie czuc bezpiecznie http://www.youtube.com/watch?v=IKIz6FFN_8M
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 07 lut 2009 08:29 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
Ano tak mówił, że jak mi pójdzie żaróweczka od strony kierowcy to będzie dłuższa wymiana. Na szczęście jak mi druga poszła to już miał zamknięty warsztat. Następnego dnia rano musiałem jechać do Koszalina. Tam pojechałem na warsztat i po godzinie odebralem samochód. Warsztatowiec powiedział mi, że wystarczy odkręcić dwie śrubki i cała lampa wychodzi ale na to wpadł po odkręceniu akumulatora. Ja pierd... gdzie ja żyję.
Panowie : ja poprzednio miałem grand voyagera i lampki wyjmowały się podobnie
dziwne warsztaty odwiedzacie.
Ps. Jak pierwszy raz wymieniałem żarówkę to łapy mi tak latały jak bym trzy dni pił.
Pózniej jakiś gostek na CB powiedział że powinienem jechać na ustawienie świateł bo napewno coś spieprzyłem , samemu się lamp nie odkręca inżynier chyba ????
Pozdrawiam
dziwne warsztaty odwiedzacie.
Ps. Jak pierwszy raz wymieniałem żarówkę to łapy mi tak latały jak bym trzy dni pił.
Pózniej jakiś gostek na CB powiedział że powinienem jechać na ustawienie świateł bo napewno coś spieprzyłem , samemu się lamp nie odkręca inżynier chyba ????
Pozdrawiam
Nowa jakość nowe auto
O mało nie uwierzyłem mechanikowi do, którego pojechałem, żeby mi zmienił żarówkę w mojej Pacynie .Chciał koło zdejmować i odkręcać nadkole . Na szczęście poszukałem na forum i tak trafiłem na filmik Tediego. Ileż było radości, jak mu później przy okazji o tym powiedziałem!
Dzięki i flacha.
O w mordę to filmik Krzyśka . Flaszka leci do Krzyśka, a Tedi mi odstawi kiedyś na zlocie
Dzięki i flacha.
O w mordę to filmik Krzyśka . Flaszka leci do Krzyśka, a Tedi mi odstawi kiedyś na zlocie
Lubię te kanapy na kółkach :). Coraz bardziej....
Żarty żartami ale ja też miałem takie zajście że mechanik chciał mi odkręcić deskę bo szukał bezpieczników w kabinie.Odkręcił śrubę pod kierownicą i chciał ściągać plastyki na moje pytanie.Co Pan robi ?Odpowiedział że szuka bezpieczników kabiny bo te co są w komorze silnikowej to tylko część. Są odpowiedzialne za pracę silnika a reszta jest gdzieś ukryta pod licznikiem. Do dzisiaj jeżdzę bez otwierania tylnej klapy.