mocowanie nawigacji

[zyga]

Może kogoś jak mnie denerwuje pozostające po uchwycie od nawigacji kółko po przyklejanym uchwycie od nawigacji to mu się ten sposób mocowania przyda:)

potrzebny jest klips od zapachu samochodowego mocowanego do kratki wentylacyjnej,
zaczep najlepiej jak metalowy co ułatwia jego adaptację bo można wywiercić i nagwintować otwór do przymocowania elementu zaczepu, w plastikowym też pewnie się da to zrobić


na metalowego klipsa dobrze jest nałożyć jakaś osłonkę np rurkę termo kurczliwą alby nie pozostawały ślady na kratkach wylotu

uchwyt jest przykręcony do klipsa za pomocą śrubki, która nie może wystawać na zewnątrz

kabelek od zasilania jest schowany pod plastykiem przykrywającym środkową konsolę i "biegnie" na dół do gniazda zapalniczki

[jarkowy]

Pomysł dobry ale jednak wole mieć navie na szybie i nie odwracać głowy ani wzroku. Nawet miejsce orginalne w liczniku u nie których wydaje mi się złym pomysłem - tak samo jak nigcht vision w mercach...

[zyga]

no to gdzie ją masz przyklejoną ? bo chyba nie centralnie przed oczyma :)
ale powaga może jeszcze zerkanie od czasu do czasu na nawi jest ok ale już ustawianie jej podczas jazdy jest ryzykowne w sumie to lepiej ją słuchać niż na nią patrzeć podobnie jak na Tin'e Turner

[wojwes]

A ja zainstalowałem ją po lewej stronie kierowcy, przy słupku, zaraz nad deską. Kabelek pod kolana i tam do gniazda. Zainstalowałem tam gniazdo bo kabel jest za krótki aby sięgnąć do oryginalnych, dodatkowo umieściłem jeszcze wyłacznik na czas jazdy bez navi, aby się nie grzał "zasilacz". Tak jak pisał Zyga, raczej słucham jak patrzę, a jeżeli już to już tylko oko ucieka a nie trzeba angażować całej głowy. Slad jest, ale na stałe bo nie zdejmuję uchwytu...w sumie po co i tak nie przeszkadza...

pozdrawiam