Wymiana parownika klimatyzacji
: 02 cze 2016 10:04 am
Może komuś się przyda, kto jak ja będzie chciał samemu wymienić nieszczelny parownik, powiem szczerze nie ma się czego bać. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, odpowiednie narzędzia do odrywania wszelkiej maści spinek, klucze i śrubokręty.
Do rzeczy:
Wpierw demontujemy wszystkie plastiki wokół radia, nakładki na przednich progach(te z napisem chrysler), osłony przednich słupków, schowek, fotel kierowcy, środkowy tunel ze schowkami, poduszkę która znajduje się pod kierownicą, tak żeby to wyglądało mniej więcej tak:
Następnie ściągami plastikową maskownice z podszybia i odkręcamy tam schowane dwie nakrętki mocujące kokpit, odkręcamy dwa uchwyty mocujące kokpit do podłogi pod radiem.
Odkręcamy śrubę (1) na kolumnie kierowniczej i rozpinamy kolumne kierowniczą z przekładnią, następnie odkręcamy dwie śruby (2,3) mocujące kierownice do karoserii.
Odpinamy wtyczki za schowkiem oraz jedną żółta pod radiem.
Następnie odkręcamy po lewej i prawej stronie kokpitu mocowania do karoserii, ja robiłem to sam, ale dobrze jest mieć kogoś do pomocy, odciągamy wpierw lewą stronę kokpitu do tyłu a następnie odchylamy prawą stronę kokpitu aż położymy ją na siedzeniu. Podkładamy coś pod kierownice, zabezpieczamy że żeby kokpit nie spadł z siedzenia i may dostęp do skrzynki nagrzewnicy.
Teraz odłączamy od strony silnika węże ogrzewania oraz odkręcamy rurki klimatyzacji od zaworu rozprężnego, zawór może zostać przy parowniku. Teraz odkręcamy dwie śruby na podszybiu oraz trzy od strony silnika które mocują skrzynie nagrzewnicy do karoserii i wyciągamy całość z samochodu.
teraz odkręcamy całą masę wkrętów wokół skrzynki nagrzewnicy i rozpoławiamy skrzynkę, wydobywamy parownik.
Oglądamy parownik i szukamy nieszczelności, u mnie nieszczelność pojawiła się na przejściu przez gródz, zaraz za zaworem rozprężnym.
Rozbieramy stary parownik z ubranka i jeśli wymieniamy na nowy parownik to ubieramy nowy.
Resztę składamy w odwrotnej kolejności.
Zapominałem napisać że tradycyjne metody wykrycia nieszczelności tj azot i barwnik UV nie znajdowały nieszczelności, dopiero metoda użycia gazu śladowego (95%azot, 5%wodór) i detektor znalazły nieszczelność przy parowniku. Znalezienie nieszczelności zajęło mechanikowi z całą procedurą podłączenia 15min. Jak ktoś będzie miał problem z wykryciem wycieku naprawdę polecam tą metodę, mało jest jeszcze warsztatów które stosują tą metodę, ja musiałem jechać do pod KRK.
Do rzeczy:
Wpierw demontujemy wszystkie plastiki wokół radia, nakładki na przednich progach(te z napisem chrysler), osłony przednich słupków, schowek, fotel kierowcy, środkowy tunel ze schowkami, poduszkę która znajduje się pod kierownicą, tak żeby to wyglądało mniej więcej tak:
Następnie ściągami plastikową maskownice z podszybia i odkręcamy tam schowane dwie nakrętki mocujące kokpit, odkręcamy dwa uchwyty mocujące kokpit do podłogi pod radiem.
Odkręcamy śrubę (1) na kolumnie kierowniczej i rozpinamy kolumne kierowniczą z przekładnią, następnie odkręcamy dwie śruby (2,3) mocujące kierownice do karoserii.
Odpinamy wtyczki za schowkiem oraz jedną żółta pod radiem.
Następnie odkręcamy po lewej i prawej stronie kokpitu mocowania do karoserii, ja robiłem to sam, ale dobrze jest mieć kogoś do pomocy, odciągamy wpierw lewą stronę kokpitu do tyłu a następnie odchylamy prawą stronę kokpitu aż położymy ją na siedzeniu. Podkładamy coś pod kierownice, zabezpieczamy że żeby kokpit nie spadł z siedzenia i may dostęp do skrzynki nagrzewnicy.
Teraz odłączamy od strony silnika węże ogrzewania oraz odkręcamy rurki klimatyzacji od zaworu rozprężnego, zawór może zostać przy parowniku. Teraz odkręcamy dwie śruby na podszybiu oraz trzy od strony silnika które mocują skrzynie nagrzewnicy do karoserii i wyciągamy całość z samochodu.
teraz odkręcamy całą masę wkrętów wokół skrzynki nagrzewnicy i rozpoławiamy skrzynkę, wydobywamy parownik.
Oglądamy parownik i szukamy nieszczelności, u mnie nieszczelność pojawiła się na przejściu przez gródz, zaraz za zaworem rozprężnym.
Rozbieramy stary parownik z ubranka i jeśli wymieniamy na nowy parownik to ubieramy nowy.
Resztę składamy w odwrotnej kolejności.
Zapominałem napisać że tradycyjne metody wykrycia nieszczelności tj azot i barwnik UV nie znajdowały nieszczelności, dopiero metoda użycia gazu śladowego (95%azot, 5%wodór) i detektor znalazły nieszczelność przy parowniku. Znalezienie nieszczelności zajęło mechanikowi z całą procedurą podłączenia 15min. Jak ktoś będzie miał problem z wykryciem wycieku naprawdę polecam tą metodę, mało jest jeszcze warsztatów które stosują tą metodę, ja musiałem jechać do pod KRK.