Warszawa - konwerter lub/i skrzynia : NIE POLECAM !!!!
: 13 cze 2019 07:29 am
Taka o to historia:
Moja Pacynka nie domaga - problem ze skrzynią.
Zrobiłem rozeznanie i odstawiłem do jednego z polecanych warsztatów w Warszawie.
Pierwsza rozmowa z chłopakami zrobiła na mnie dobre wrażenie - kumaci, wiedzą o co chodzi i raczej nie sciemniają. Myśle sobie "super = w końcu moja paćka będzie miała swojego doktora" - hmm.... a tu du**.
Po tygodniu telefon z warsztatu i diagnoza.
Chłopaki pojeździli z podpiętym komputerem i stwierdzili że walnięty jest Lock_up i konwerter. Więc mówię że nie ma tragedii - wywalajcie skrzynię, konwerter do regeneracji i po sprawie - na co pada odpowiedź, że oni tak nie robią i że jak walnięty konwerter to remont całej skrzyni ( i uwaga: 8 - 10k PLN).
Ja nadal dopytuję i nalegam na regenerację konwertera. W końcu z oporem mówią ze na moje życzenie i odpowiedzialność to zrobią. I znowu pada cena: (wyciągnięcie i włożenie skrzyni 2k PLN). A regeneracje mam sobie sam ogarnąć bo oni z samym konwerterem bawić się nie będą.
I tak to wygląda w 100-licy.
Nazwę warsztatu podam jak tylko odbiorę auto - oczywiście nie naprawione
BTW - czy na prawdę w Warszawie nie ma solidnego i zaufanego mechanika do Pacyny??? Może coś polecicie??
Moja Pacynka nie domaga - problem ze skrzynią.
Zrobiłem rozeznanie i odstawiłem do jednego z polecanych warsztatów w Warszawie.
Pierwsza rozmowa z chłopakami zrobiła na mnie dobre wrażenie - kumaci, wiedzą o co chodzi i raczej nie sciemniają. Myśle sobie "super = w końcu moja paćka będzie miała swojego doktora" - hmm.... a tu du**.
Po tygodniu telefon z warsztatu i diagnoza.
Chłopaki pojeździli z podpiętym komputerem i stwierdzili że walnięty jest Lock_up i konwerter. Więc mówię że nie ma tragedii - wywalajcie skrzynię, konwerter do regeneracji i po sprawie - na co pada odpowiedź, że oni tak nie robią i że jak walnięty konwerter to remont całej skrzyni ( i uwaga: 8 - 10k PLN).
Ja nadal dopytuję i nalegam na regenerację konwertera. W końcu z oporem mówią ze na moje życzenie i odpowiedzialność to zrobią. I znowu pada cena: (wyciągnięcie i włożenie skrzyni 2k PLN). A regeneracje mam sobie sam ogarnąć bo oni z samym konwerterem bawić się nie będą.
I tak to wygląda w 100-licy.
Nazwę warsztatu podam jak tylko odbiorę auto - oczywiście nie naprawione
BTW - czy na prawdę w Warszawie nie ma solidnego i zaufanego mechanika do Pacyny??? Może coś polecicie??