Rozrząd w 3.5 - części, ceny, zalecenia, koszty wymiany
Radzę Ci oddać to fachowcowi.Przeskoczenie o jeden ząbek to jeszcze nie tragedia ale o kilka to kosztuje prawie tyle co silnik. ;(
[ Dodano: Pon Lis 01, 2010 19:52 ]
Ja sam wymieniałem w kilku autach chociaż nie jestem rasowym mech nikiem.Trzeba znać podstawowe zasady ale jeśli nie robiłeś tego w prostych autach to nie czepiaj się troszkę skomplikowanej konstrukcji bo se nie poradzisz.
[ Dodano: Pon Lis 01, 2010 19:52 ]
Ja sam wymieniałem w kilku autach chociaż nie jestem rasowym mech nikiem.Trzeba znać podstawowe zasady ale jeśli nie robiłeś tego w prostych autach to nie czepiaj się troszkę skomplikowanej konstrukcji bo se nie poradzisz.
Panie ZYGA a czy na kołach pasowych są znaki do porawnych ustawień rozrząduzyga pisze:pasek wymienia się tak :
http://tnij.org/pasekpacek
najwięcej roboty jest z jedną śrubką, którą się odkręca przez otwór w kole pasowym wspomagania
reszta nie różni się zbytnio od innych samochodów choć drugi raz będzie pewnie szybciej
Szrek przy V w poprzek tak niekiedy jest. Espace 3,0 V6 24 po lifcie ze skrzynią biegów w podłodze nie ma opcji żeby nie targać silnika na zewnątrz, przed liftem idzie go jeszcze opuścić i coś się pomęczyć. Ale można śmiało powiedzieć, że jak się daje to mechanik kroi.
Ja bym pompy nie zostawiał. Kosztuje wprawdzie średnio ok. 500 zł +/- 100 zł, ale jest de facto jedną z rolek rozrządu. Ciekawostka - zeszłej zimy zaczęło ciec spod pompy, wymieniłem, przejechałem 1000 km. i na obwodnicy 3miasta pekła na pół (ten plastikowy wirnik). Auto oczywiście na lawecie do naprawiacza.jarkowy pisze:Wszystko do zrobienia włąsnorecznie. Zmiana oleju w automacie jest już opisana na forum w kturymś z tematów. Olej zmienia się banalnie w silniku wraz z filtrem. Rozrząd też jest prosty i niedługo będe go zmieniał sam. Co do pompy wodniej to bym ją zostawił. Co do kosztów robocizny się nie wypowiadam...
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 18 paź 2010 10:31 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
Mam przebieg 173 tys. i właśnie wymieniłem rozrząd. Płyn wyciekał już jakiś czas. Mogę powiedzieć, że części wyglądały "jak nowe", ale ryzykować dalszą jazdę (powyżej 100 tys mil) lepiej nie. I co ciekawe. Wyciek po zmianie rozrządu wcale nie zniknął. Hmmmm okazało się, że urwał się jeden z wentylatorów i rozwalił mi chłodnicę. I zrobiło się fajnie: rozrząd ok 700 (kupiłem rolkę, pasek i pompę w zeszłym roku), robota 400, chłodnica i wentylatory 920, robota 250 no i do tego pasek wielorowkowy - 100 :):) i autko znowu żyje.
Pozdrawiam.
Aha - mogę spokojnie polecić pana mechanika do tego rozrządu. Gdyby ktoś z okolic NYSY (tam chyba są 4 Pacyfiki) albo innych był zainteresowany to proszę pytać, chętnie dam namiary ponieważ zrobił wszystko szybko, niedrogo i nie upaprał mi auta ani w środku ani na zewnątrz.
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
Aha - mogę spokojnie polecić pana mechanika do tego rozrządu. Gdyby ktoś z okolic NYSY (tam chyba są 4 Pacyfiki) albo innych był zainteresowany to proszę pytać, chętnie dam namiary ponieważ zrobił wszystko szybko, niedrogo i nie upaprał mi auta ani w środku ani na zewnątrz.
Pozdrawiam
wymieniłem samodzielnie tydzien temu,kiedys musi byc pierwszy raz.red bull pisze:pacek03
daj zarobić fachowcom, jak coś spieprzysz to bekniesz
i to grubo.
po 130000 rozrzad wygladal jak nowy.wymienilem pasek rolke i pompe,komplet w zabrzu 475zł.
[ Dodano: Nie Lut 20, 2011 19:49 ]
jeszcze jedno na gornych kołach sa znaki na dole zaznaczylem mazakiem.
poskrecalem i wszystko ok.
rozrząd w 3,5 l
Mam przejechane ok 210 tys km i zastanawiam się nad wymianą rozrządu razem z napinaczem hydraulicznym. wymieniać już czy można jeszcze parę tysięcy przejechać. Od poprzedniego właściciela wiem, że prawdopodobnie był wymieniany przy 130 tys. Co polecacie w rejonie Krakowa. Słyszałem, że dobrze robią na Wołodyjowskiego.
Na to pytanie masz marne szanse dostać odpowiedź. Moja jest z 2005 r. ale produkcja październik 2004. Analogicznie kupiłem starszą pompę no bo jak z fabryki wyjechał w 2004 r. no to starszy typ pompy. Po wyjęciu pompy z auta okazało się jednak że musi być nowsza. Dodam że pompę dobierałem po VIN w sklepie USA i przy mnie facet jeszcze dzwonił do kolegi z serwisu aby potwierdzić która pompa. Wyjmij będziesz widział.
Pacifica 3.5 ROZRZAD
Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowy w temacie, wiec proszę o wyrozumiałość. Mam zamiar kupić Packę z silnikiem 3.5 chociaż ciągle chodzi mi po głowie silnik 4 litrowy. Moje pytanie czy silniki 3.5 oraz 4 litrowy są na pasku czy może 4 litrowy ma już lancuchu?Pytanko nr 2 to jaki jest koszt wymiany rozrzadu i co ile km należy taki zabieg przeprowadzac. Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam wszystkich forumowiczów
-
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 maja 2012 11:55 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Pacifica 3,5 AWD+LPG
- Postawił flaszek: 6
- Dostał flaszek: 4
Siemka,chcę wymienić rozrząd w Pacifice 3,5,na liczniku jest 170.tyś km. Nie wiem czy ten przebieg jest autentyczny,nie wiem nawet którym jestem właścicielem (dlatego wymieniam). Wiem,że trzeba wymienić pasek,rolkę i pompę wodną ale co z tym hydronapinaczem?Co on w ogóle napina?. Pytałem się w ASO i cena takiego napinacza(ok.800.-) przekroczyła wartość pozostałych części! (paska,rolki,pompy) Chce pojechać do mechanika Pacyficą już ze swoimi gratami,żeby wymienił rozrząd w jeden dzień,dlatego chce mieć wszystkie części w garści.Będę miał pasek,rolkę i pompę wodną(coś jeszcze?),i w związku z tym,czy koniecznie mam zdobyć jeszcze ten napinacz,jeśli tak to czy jest jakiś dobry zamiennik?Gdzie można go zdobyć? Mam zamiar kupić pasek rozrz. GATES,rolkę i pompę INA i GMB,czy dobrze kombinuję czy są jeszcze lepsze i tańsze?(może coś japońskiego?)
Ostatnio zmieniony 03 paź 2012 11:31 pm przez ostry187, łącznie zmieniany 1 raz.
Co do napinacza to sa rozne szkoly. Ja wymienialem rozrzad przy 120.000 km i wymienilem tez napinacz. Jak dla mnie to powinno sie go wymieniac bez wzgledu na przebieg zawsze przy wymianie paska. Moj mechanik nawet nie chcial slyszec o tej robocie bez wymiany napinacza. Zapytaj pod tym adresem prouniversal@yahoo.com
Ten czlowiek handluje czesciami prosto z Ameryki i ma dobre ceny. Kupilem juz u niego duzo czesci i naprawde polecam. Caly rozrzad tj. pasek, rolka, pompa wody, napinacz dostalem za 1000 zl z wysylka, ale to bylo 2 lata temu.
Teraz to nie wiem jak z cenami stoi.
Ten czlowiek handluje czesciami prosto z Ameryki i ma dobre ceny. Kupilem juz u niego duzo czesci i naprawde polecam. Caly rozrzad tj. pasek, rolka, pompa wody, napinacz dostalem za 1000 zl z wysylka, ale to bylo 2 lata temu.
Teraz to nie wiem jak z cenami stoi.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
ostry187,
Nie jest tak źle. Pomyśl tylko, że napinacz za jak to mówisz PLN 800 kupujesz na ca' 160.000 km a zatem koszt na 1 km to pół grosza, a z innymi gratami na poziomie 1 gorsza a dokładając drogi montaż 2 grosze.
Dla porównania policz sobie 4 opony dowolnej marki na jak dobrze pójdzie 50.000km. Do tego warto mieć i zimowe i letnie (z grubsza podwójny koszt - ale wówczas 2 razy większy przebieg)
Humor powinien Ci się poprawić.
Na wszystko można patrzec pozytywnie lub negatywnie. Kwestia wyboru.
Pozdrawiam
Mariusz
Nie jest tak źle. Pomyśl tylko, że napinacz za jak to mówisz PLN 800 kupujesz na ca' 160.000 km a zatem koszt na 1 km to pół grosza, a z innymi gratami na poziomie 1 gorsza a dokładając drogi montaż 2 grosze.
Dla porównania policz sobie 4 opony dowolnej marki na jak dobrze pójdzie 50.000km. Do tego warto mieć i zimowe i letnie (z grubsza podwójny koszt - ale wówczas 2 razy większy przebieg)
Humor powinien Ci się poprawić.
Na wszystko można patrzec pozytywnie lub negatywnie. Kwestia wyboru.
Pozdrawiam
Mariusz
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
marekhans,
Moje podejście do tematu powinieneś znać z postów powyżej.
A tym razem powiem w taki sposób.
Kij ma dwa końce - a proca trzy. Gdzie dwóch będzie dyskutować tam będą co najmniej trzy stanowiska.
Każdy zatem będzie miał swoje zdanie - a Ty powinieneś mieć swoje.
Na ten przykład - ja swoją Pacusię przeznaczam do sprzedaży. Ma najechane około 155.000 km. Czas już niebawem wymienić rozrząd. Czy powinienem to zrobić na 5 przed dwunastą (tuż przed sprzedażą)? Według różnych teorii każda złotówka włożona w auto tuż przed sprzedażą jest stracona. Ja jednak kupiłem rozrząd kompletny pod kątem wymiany. Kompletny a zatem tak pasek (produkcja 04/22012) jak rolkę, nie zapomniałem o nowej pompie wody rzecz jasna z uszczelką, a to o czym koledzy często dyskutują tzn. napinacz - w mojej opinii jak 2x2=4 należy wymienić i też mam nowy. Nie wiem jeszcze czy to ja wymienię czy też oddam te części nabywcy wraz z autem. Szczerze - nie bardzo mam czas to zrobić.
I na koniec najciekawsze - acz niejako odpowiadające na Twoje pytanie.
Części te mogłem kupić jako aftermarkety dedykowane do mojego auta. Jakieś markowe produkty albo no-name. Wszak i tak to nie dla mnie a dla kogoś tam....
Poszedłem inną drogą. Kupiłem oryginały MOPAR-a - od A do Z. Kosztowało? I owszem. Ale to auto zasługuje na rzetelny serwis i właściwe części. Stosując np. pasek rozrządu MOPAR-a mam pewność, że kolejne 160.000 km (lub 5 lat) pojeździ bez kłopotu. Wszak taki sam pasek mam w tej chwili.
Stosując części inne - może być różnie. Tutaj zaś mówimy o elementach, które jak pierdną w niespodziewanym momencie to nie tylko czeka Cię holownik (to zaboli akurat najmniej) ale i wymiana silnika - bo na naprawę w takiej sytuacji nie licz.
Zatem masz wybór i powinieneś mieć swoje zdanie.
Opcja pierwsza - płacisz więcej ale masz prawdopodobieństwo graniczące z pewnością że masz spokój na długi okres.
Opcja druga - oszczędzasz w tej chwili z ryzykiem że to co teraz zaoszczędzisz zapłacisz w przyszłości z nawiązką.
Popatrz na tę kwestię nie przez pryzmat kosztu do poniesienia a jak pisałem 3 posty wyżej przez koszt na kilometr. Czy jest naprawdę sens dzielić włos na czworo?
Decyzję podejmiesz sam - ufam że racjonalną.
Powodzenia
M
Moje podejście do tematu powinieneś znać z postów powyżej.
A tym razem powiem w taki sposób.
Kij ma dwa końce - a proca trzy. Gdzie dwóch będzie dyskutować tam będą co najmniej trzy stanowiska.
Każdy zatem będzie miał swoje zdanie - a Ty powinieneś mieć swoje.
Na ten przykład - ja swoją Pacusię przeznaczam do sprzedaży. Ma najechane około 155.000 km. Czas już niebawem wymienić rozrząd. Czy powinienem to zrobić na 5 przed dwunastą (tuż przed sprzedażą)? Według różnych teorii każda złotówka włożona w auto tuż przed sprzedażą jest stracona. Ja jednak kupiłem rozrząd kompletny pod kątem wymiany. Kompletny a zatem tak pasek (produkcja 04/22012) jak rolkę, nie zapomniałem o nowej pompie wody rzecz jasna z uszczelką, a to o czym koledzy często dyskutują tzn. napinacz - w mojej opinii jak 2x2=4 należy wymienić i też mam nowy. Nie wiem jeszcze czy to ja wymienię czy też oddam te części nabywcy wraz z autem. Szczerze - nie bardzo mam czas to zrobić.
I na koniec najciekawsze - acz niejako odpowiadające na Twoje pytanie.
Części te mogłem kupić jako aftermarkety dedykowane do mojego auta. Jakieś markowe produkty albo no-name. Wszak i tak to nie dla mnie a dla kogoś tam....
Poszedłem inną drogą. Kupiłem oryginały MOPAR-a - od A do Z. Kosztowało? I owszem. Ale to auto zasługuje na rzetelny serwis i właściwe części. Stosując np. pasek rozrządu MOPAR-a mam pewność, że kolejne 160.000 km (lub 5 lat) pojeździ bez kłopotu. Wszak taki sam pasek mam w tej chwili.
Stosując części inne - może być różnie. Tutaj zaś mówimy o elementach, które jak pierdną w niespodziewanym momencie to nie tylko czeka Cię holownik (to zaboli akurat najmniej) ale i wymiana silnika - bo na naprawę w takiej sytuacji nie licz.
Zatem masz wybór i powinieneś mieć swoje zdanie.
Opcja pierwsza - płacisz więcej ale masz prawdopodobieństwo graniczące z pewnością że masz spokój na długi okres.
Opcja druga - oszczędzasz w tej chwili z ryzykiem że to co teraz zaoszczędzisz zapłacisz w przyszłości z nawiązką.
Popatrz na tę kwestię nie przez pryzmat kosztu do poniesienia a jak pisałem 3 posty wyżej przez koszt na kilometr. Czy jest naprawdę sens dzielić włos na czworo?
Decyzję podejmiesz sam - ufam że racjonalną.
Powodzenia
M
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Jak oryginał wiadoma rzecz Mopar a jeśli pójdziesz w zamienniki to najważniejsze by pasek rozrządu był firmy Gates a reszta to i tak ma de in china czyli odpowiedz sobie sam.
Ja w swojej firmie zakładałem już do paru Pacific rozrządy jako zamienniku obowiązkowo z paskiem Gates i nikomu się nie rozpadł jeszcze. Czyli wniosek jest jeden aż tak źle nie jest z tymi zamiennikami.
Z tym że jak zamienniki to klient sam kupuje i dostarcza mi wszystkie części potrzebne bo z Chinolami tak jest że nie ma pewności na co się trafi, jak by się komuś rozsypał czyli padła pompa wody rolka czy napinacz hydrauliczny to nie odpowiadam za nic jedynie za jakość montażu a tego jestem pewien.
ps. Napinacze hydrauliczne nie istnieje jako zamiennik tylko oryginał Mopara
He he ja tu się produkuję piszę a Orzeł mnie wyprzedził
Ja w swojej firmie zakładałem już do paru Pacific rozrządy jako zamienniku obowiązkowo z paskiem Gates i nikomu się nie rozpadł jeszcze. Czyli wniosek jest jeden aż tak źle nie jest z tymi zamiennikami.
Z tym że jak zamienniki to klient sam kupuje i dostarcza mi wszystkie części potrzebne bo z Chinolami tak jest że nie ma pewności na co się trafi, jak by się komuś rozsypał czyli padła pompa wody rolka czy napinacz hydrauliczny to nie odpowiadam za nic jedynie za jakość montażu a tego jestem pewien.
ps. Napinacze hydrauliczne nie istnieje jako zamiennik tylko oryginał Mopara
He he ja tu się produkuję piszę a Orzeł mnie wyprzedził
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Dziękuję za info Panowie
Ja nigdy nie oszczędzałem na aucie i tym razem też nie zamierzam. Wybór więc najpewniej padnie na oryginały, choć jak widać po postach wyżej, Mopar wcale nie musi być tożsamy z Moparem, a może być np z Dayco Dlatego też napisałem tego posta.
Zresztą jeśli popatrzy się na ceny kompletnego rozrządu wraz z napinaczem hydraulicznym, to wychodzi nieco mniej niż powiedzieli mi w serwisie. Wezmę więc chyba tam bo i gwarancja na miejscu i zobaczyć można co się kupuje.
Reasumując, aby wymienić kompletny rozrząd potrzeba:
1.Pasek rozrządu
2.napinacz hydrauliczny
3.pompa wody wraz z uszczelką
4.rolka prowadząca (w necie piszą, że są podobno dwie; czy to prawda?)
Jak rozumiem, przy tej okazji można wymienić pasek wielorowkowy wraz z napinaczem?
Ja nigdy nie oszczędzałem na aucie i tym razem też nie zamierzam. Wybór więc najpewniej padnie na oryginały, choć jak widać po postach wyżej, Mopar wcale nie musi być tożsamy z Moparem, a może być np z Dayco Dlatego też napisałem tego posta.
Zresztą jeśli popatrzy się na ceny kompletnego rozrządu wraz z napinaczem hydraulicznym, to wychodzi nieco mniej niż powiedzieli mi w serwisie. Wezmę więc chyba tam bo i gwarancja na miejscu i zobaczyć można co się kupuje.
Reasumując, aby wymienić kompletny rozrząd potrzeba:
1.Pasek rozrządu
2.napinacz hydrauliczny
3.pompa wody wraz z uszczelką
4.rolka prowadząca (w necie piszą, że są podobno dwie; czy to prawda?)
Jak rozumiem, przy tej okazji można wymienić pasek wielorowkowy wraz z napinaczem?
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
marekhans,
Import prywatny z USA od dystrybutora MOPAR'a na Florydzie to koszty (~30% poniżej rynku tamtejszego):
1. Pulley Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $45.71 $45.71
2. Timing belt Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $127.65 $127.65
3. Tensioner Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $100.05 $100.05
4. Water pump 3.5 liter Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $77.57 $77.57
Sub Total: $350.98
(+)Estimated Shipping Ground [$35.10]International Shipping [$63.18]: $63.18
Estimated Shipping Shipping is estimated by a percentage of the order because the weight and dimensions are not available. If shipping is more than estimated you will be contacted for approval.
ESTIMATED ORDER TOTAL:
$414.16
Import prywatny z USA od dystrybutora MOPAR'a na Florydzie to koszty (~30% poniżej rynku tamtejszego):
1. Pulley Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $45.71 $45.71
2. Timing belt Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $127.65 $127.65
3. Tensioner Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $100.05 $100.05
4. Water pump 3.5 liter Make: Chrysler Model: Pacifica Model Year(s): 2006 $77.57 $77.57
Sub Total: $350.98
(+)Estimated Shipping Ground [$35.10]International Shipping [$63.18]: $63.18
Estimated Shipping Shipping is estimated by a percentage of the order because the weight and dimensions are not available. If shipping is more than estimated you will be contacted for approval.
ESTIMATED ORDER TOTAL:
$414.16
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
marekhans,
Nie chce mi się teraz szukać moich kwitów z odprawy, ale cło to cos poniżej 10% (chyba na poziomie 5% ale pewien nie jestem) a VAT to standard 23% - więc koszty importowe określiłeś na prawdopodobnym poziomie. Zostaje porównanie z oferta jaką posiadasz.
Jeśli odliczanie VATu Cię nie interesuje to odprawa uproszczona na osobę fizyczną, a jak chcesz SAD to jeszcze jakiś nie za duży koszt agencji celnej co robi taki kwit.
Nie chce mi się teraz szukać moich kwitów z odprawy, ale cło to cos poniżej 10% (chyba na poziomie 5% ale pewien nie jestem) a VAT to standard 23% - więc koszty importowe określiłeś na prawdopodobnym poziomie. Zostaje porównanie z oferta jaką posiadasz.
Jeśli odliczanie VATu Cię nie interesuje to odprawa uproszczona na osobę fizyczną, a jak chcesz SAD to jeszcze jakiś nie za duży koszt agencji celnej co robi taki kwit.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 318
- Rejestracja: 26 maja 2012 11:55 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Pacifica 3,5 AWD+LPG
- Postawił flaszek: 6
- Dostał flaszek: 4
W październiku wymieniałem rozrząd i poradziłem sobie w taki oto sposób: Pasek rozrządu "Gates"-202.- Pasek klinowy "Gates"-80.- Rolka napinacza "Ina"-171,- pompa wodna "Airtex"-207,- Napinacz hydrauliczny "Mopar"-675,- Robocizna-350,- (kolega mechanik u siebie w garażu). Tak to wyglądało u mnie.Paski kupiłem sobie sam w sklepie,a resztę gratów zamówiłem przez internet w Amerykany.pl
Witam mam pytanie czysto techniczne. Czy mieliście problem z ustawieniem znaków przy zakładaniu nowego paska. Ja zakładając pasek geates nie mogłem ustawić idealnie znaków. Znak na wale i na wałku od strony atrapy pokrywają się idealnie natomiast znak na wałku od strony kabiny jest przesunięty o pół ząbka w prawo albo w lewo, nie można go ustawić idealnie. Ktoś może ma jakiś pomysł bo efekt jest taki że po gwałtownym przyspieszaniu wywala błąd P0300 - wielokrotne wypadanie zapłonu ( tak jakby zapłon był za wczesny)
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Tak to bywa Amerykańska trzeba samemu wypośrodkować czasami zgadza się znaki nie są idealnie.qba pisze:Kółko lewe będzie minimalnie do przodu przesunięte a reszta będzie ok.
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Dobrą praktyką jest ustawić znaki na małym kółku i jednym dużym idealnie przed demontem. Drugie kółko duże może mieć znak ciut przed lub za znakiem na korpusie - warto zaznaczyć gdzie jest i montując ustawić dokładnie tak samo.
Nie ma potrzeby później zastanawiać się czy te pół ząbka było po której stronie....
Nie ma potrzeby później zastanawiać się czy te pół ząbka było po której stronie....
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 10 paź 2013 11:27 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
rozrząd
Witam. Zakupiłem PACYFICE . Przy sprzedaży sprzedający oświadczył, że wymienił rozrząd około 10 tyś km przed sprzedażą. Okazał mi stary pasek oraz paragon jego zakupu.
Teraz nie pamiętam czy mówił że wymieniał wszystko czy tylko może pasek. Jeżeli tylko pasek to jak to wygląda z wymianą reszty i co bym musiał wymienić, czy może nie wymieniać nic i jak się nic się nie dzieje to jeździć ( w razie czego jak długo mogę jeździć na wymienionym tylko pasku ). Byłem u mechanika który powiedział, że wymiana całego rozrządu (komplet ) to 2,5 tyś zł (bo w silnikach 3,5 to taki koszt) Podobno trzeba wymienić pompę wody i chyba jak zrozumiałem to olejową.
Może ktoś podpowie co najlepiej zrobić w tej sytuacji.
Teraz nie pamiętam czy mówił że wymieniał wszystko czy tylko może pasek. Jeżeli tylko pasek to jak to wygląda z wymianą reszty i co bym musiał wymienić, czy może nie wymieniać nic i jak się nic się nie dzieje to jeździć ( w razie czego jak długo mogę jeździć na wymienionym tylko pasku ). Byłem u mechanika który powiedział, że wymiana całego rozrządu (komplet ) to 2,5 tyś zł (bo w silnikach 3,5 to taki koszt) Podobno trzeba wymienić pompę wody i chyba jak zrozumiałem to olejową.
Może ktoś podpowie co najlepiej zrobić w tej sytuacji.