Przygotowanie autka do lata - czyli czyszczenie
Przygotowanie autka do lata - czyli czyszczenie
Witam.
Koledzy ponieważ skończyła się zima (taką mam nadzieję ) zabrałem się za odpicowanie mojej Mućki.
Po zakupie autka w zeszłym roku przed zimą byłem lekko przybity stanem karoserii - autko wyglądało jakby nie było myte przez 2 lata, albo myte szczotką i płynem do mycia naczyń, generalnie lakier był matowy z dużą ilością rysek. Trza było coś z tym zrobić.
Trochę rozeznałem temat tu i tam i wybrałem kosmetyki firmy Meguiar's.
Postanowiłem zakupić konkretny zestaw:taki oto
Cała zabawa wszystkim kosmetykami zajęła mi 7 godzin (w tym 4 bro ) - auto było okrutnie zaniedbane, samo glinkowanie zajęło mi 1 godz.
Po robocie autko wygląda obłędnie i jestem mega zadowolony także ze spokojem mogę polecić zestaw, myślę, że powinien starczyć na 3-4 takie operacje na naszych autkach.
Po robocie:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/i ... site"><img src="https://lh3.googleusercontent.com/-rZAA ... 527s_2.jpg" height="400" width="300" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
i pupa:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/1 ... site"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-DSGx ... 527s_1.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
I tu historia się nie kończy. Postanowiłem również założyć letnie laczki, które są na alusiach. Miałem je wrzucone w workach od poprzedniego właściciela. Myślałem, że po założeniu umyje je myjką ciśnieniową i się będą pięknie świecić. A tu klops. Brud wżarł się do tego poziomu, że nie szło go niczym ruszyć:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/J ... site"><img src="https://lh3.googleusercontent.com/-ctil ... tale_2.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
Cały projekt i podniecenie z nim związane poszłoby się wa...ć gdyby nie pasta AUTOSOL METAL POLISH (znajdziecie tutaj ), którą zakupiłem do polerki końcówki wydechu. Po 1 godzince na 1 koło i wyszło tak:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/6 ... site"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-9fVI ... 2ko_si.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
Na podsumowanie umyłem skórki szarym mydłem (okazało się, że są jasne ) i po wyschnięciu nasmarowałem balsamem do skór (do kupienia w sklepach ze skórzanymi kanapami), o tak:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/7 ... site"><img src="https://lh5.googleusercontent.com/-Py-N ... 5B3rra.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
To tyle - miałem pracowity weekend ale się opłacało.
Pozdro
Koledzy ponieważ skończyła się zima (taką mam nadzieję ) zabrałem się za odpicowanie mojej Mućki.
Po zakupie autka w zeszłym roku przed zimą byłem lekko przybity stanem karoserii - autko wyglądało jakby nie było myte przez 2 lata, albo myte szczotką i płynem do mycia naczyń, generalnie lakier był matowy z dużą ilością rysek. Trza było coś z tym zrobić.
Trochę rozeznałem temat tu i tam i wybrałem kosmetyki firmy Meguiar's.
Postanowiłem zakupić konkretny zestaw:taki oto
Cała zabawa wszystkim kosmetykami zajęła mi 7 godzin (w tym 4 bro ) - auto było okrutnie zaniedbane, samo glinkowanie zajęło mi 1 godz.
Po robocie autko wygląda obłędnie i jestem mega zadowolony także ze spokojem mogę polecić zestaw, myślę, że powinien starczyć na 3-4 takie operacje na naszych autkach.
Po robocie:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/i ... site"><img src="https://lh3.googleusercontent.com/-rZAA ... 527s_2.jpg" height="400" width="300" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
i pupa:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/1 ... site"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-DSGx ... 527s_1.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
I tu historia się nie kończy. Postanowiłem również założyć letnie laczki, które są na alusiach. Miałem je wrzucone w workach od poprzedniego właściciela. Myślałem, że po założeniu umyje je myjką ciśnieniową i się będą pięknie świecić. A tu klops. Brud wżarł się do tego poziomu, że nie szło go niczym ruszyć:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/J ... site"><img src="https://lh3.googleusercontent.com/-ctil ... tale_2.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
Cały projekt i podniecenie z nim związane poszłoby się wa...ć gdyby nie pasta AUTOSOL METAL POLISH (znajdziecie tutaj ), którą zakupiłem do polerki końcówki wydechu. Po 1 godzince na 1 koło i wyszło tak:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/6 ... site"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/-9fVI ... 2ko_si.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
Na podsumowanie umyłem skórki szarym mydłem (okazało się, że są jasne ) i po wyschnięciu nasmarowałem balsamem do skór (do kupienia w sklepach ze skórzanymi kanapami), o tak:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/7 ... site"><img src="https://lh5.googleusercontent.com/-Py-N ... 5B3rra.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
To tyle - miałem pracowity weekend ale się opłacało.
Pozdro
[i]Col. John 'Hannibal' Smith: I love it when a plan comes together.[/i]
winczek, dzięki, dzięki za zaproszenie , na chwilę obecną muszę wylizać rany
Ale będę pamiętał.
Zapomniałem dodać, że dodatkowo wypolerowałem wszystkie lampy z przodu i z tyłu auta kosmetykiem również z serii Meguiar's - PlastiX
Wyszło bardzo, bardzo fajnie wszystkie lampy są przezroczyste jakby wyjechały dopiero co z fabryki. Polerowałem wiertarką (bez udaru ) i specjalną nakładką:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/1 ... site"><img src="https://lh4.googleusercontent.com/-aCn5 ... iszony.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
Temat polerowania lamp przednich macie również dokładnie opisany w innym miejscu na forum: link
Pozdro
Ale będę pamiętał.
Zapomniałem dodać, że dodatkowo wypolerowałem wszystkie lampy z przodu i z tyłu auta kosmetykiem również z serii Meguiar's - PlastiX
Wyszło bardzo, bardzo fajnie wszystkie lampy są przezroczyste jakby wyjechały dopiero co z fabryki. Polerowałem wiertarką (bez udaru ) i specjalną nakładką:
<table style="width:auto;"><tr><td><a href="https://picasaweb.google.com/lh/photo/1 ... site"><img src="https://lh4.googleusercontent.com/-aCn5 ... iszony.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od <a href="https://picasaweb.google.com/1060942257 ... ">Pacifica Club</a></td></tr></table>
Temat polerowania lamp przednich macie również dokładnie opisany w innym miejscu na forum: link
Pozdro
[i]Col. John 'Hannibal' Smith: I love it when a plan comes together.[/i]
Panowie, dzięki za flachy i zaproszenia - bym musiał chyba uruchomić jakieś turnÄĹ e po PL
pozdro
Polecam wyczyszczenie przed sprzedażą autka - zadbane łatwiej i lepiej sprzedać ale łezka w oku większamaur pisze:Chyba pójdę w Twoje ślady zanim oddam klucze do auta nowemu właścicielowi.
pozdro
[i]Col. John 'Hannibal' Smith: I love it when a plan comes together.[/i]
Koledzy może komuś się przyda.
Od początku na dachu autka miałem kilkadziesiąt zastygniętych kropel żywicy.
Rozeznałem temat i proponowali mi jakieś agresywne środki, itp...
W końcu gdzieś wyczytałem i postanowiłem pójść w stronę sposobu domowego, który w moim przypadku zadziałał w 200% .
Robimy tak:
1. Myjemy autko
2. Podpierniczamy z kuchni żony oliwę z oliwek (nie musi być z pierwszego tłoczenia )
3. Smarujemy pędzelkiem miejsca gdzie zastygła żywica
4. Zostawiamy na trochę, ca. 2 piwka
5. Paznokciem usuwamy żywice i usuwamy oliwę ręcznikiem papierowym
6. Napawamy się widokiem bez żywicy
7. Odnosimy oliwę do kuchni żony
Pozdro
Od początku na dachu autka miałem kilkadziesiąt zastygniętych kropel żywicy.
Rozeznałem temat i proponowali mi jakieś agresywne środki, itp...
W końcu gdzieś wyczytałem i postanowiłem pójść w stronę sposobu domowego, który w moim przypadku zadziałał w 200% .
Robimy tak:
1. Myjemy autko
2. Podpierniczamy z kuchni żony oliwę z oliwek (nie musi być z pierwszego tłoczenia )
3. Smarujemy pędzelkiem miejsca gdzie zastygła żywica
4. Zostawiamy na trochę, ca. 2 piwka
5. Paznokciem usuwamy żywice i usuwamy oliwę ręcznikiem papierowym
6. Napawamy się widokiem bez żywicy
7. Odnosimy oliwę do kuchni żony
Pozdro
[i]Col. John 'Hannibal' Smith: I love it when a plan comes together.[/i]
Odgrzeję starego kotleta, jeśli można
@di, jak ten Meg PlastX do lamp? Robiłem w weekend tym środkiem i wyraźnie napisane że zabezpiecza przed ponowną oksydacją. Czy to prawda? Lampy po zrobieniu nie zaszły z powrotem?
@di, jak ten Meg PlastX do lamp? Robiłem w weekend tym środkiem i wyraźnie napisane że zabezpiecza przed ponowną oksydacją. Czy to prawda? Lampy po zrobieniu nie zaszły z powrotem?
http://www.pacificaforum.pl/viewtopic.php?t=4301
[img]http://tinyurl.com/nrtwpfq[/img]
[img]http://tinyurl.com/nrtwpfq[/img]
- Jędrek
- Posty: 1009
- Rejestracja: 11 lip 2015 04:21 pm
- Lokalizacja: Dęblin
- Samochód: Pacifica 4,0 z 2008r.
- Postawił flaszek: 2
- Dostał flaszek: 5
A jakie masz felgi ? Chromowane 19" ? Ja mam alu 19" , bez żadnych nakładek . Normalnie myję je tym czym nadwozie (szampon z woskiem) . Jedna przynajmniej raz do roku psiukam takim preparatem do czyszczenia szyb kominkowych . Dokładnie i szybko rozpuszcza przypieczone do farby elementy ze startych klocków hamulcowych . Potem dokładne płukanie ciepłą woda i ponowne mycie szamponem samochodowym . Sposób ten stosuję od kilu lat do alufelg w moim Dodge i zawsze się sprawdza bez skutków ubocznych . Nie wiem jak w przypadku chryslerowskich felg z plastykowymi nakładkami chromowanymi ( z tego co wiem stosowali takie rozwiązanie w Voyagerach- jak jest w Pacy - nie wiem ) .derbeste pisze:Jak mniemam są tam założone nakładki plastikowe
Paca 4,0l SS z 2008r Pb + Lpg .