Łączniki stabilizatora przód - jakie najlepsze?
Łączniki stabilizatora przód - jakie najlepsze?
Przy okazji naprawy przegubu okazało się że mam pęknięty łącznik stabilizatora.Zadzwoniłem do serwisu i okazało się że kosztuje 257zł+73zł wymiana. Nastepnie zadzwoniłem do firmy DORIMEX -128zł. Godzinę temu przypadkowo byłem w firmie FOTA i tu ten sam łącznik kosztuje 50zł.Dodam tylko że jest to taki sam łącznik jak w Voyagerze.
[ Dodano: Czw Kwi 30, 2009 10:41 am ]
Właśnie odebrałem łączniki(2 szt).Okazało się że mialem możliwość kupić je na firmę kolegi - zapłaciłem 42zł za sztukę.Jeśli ktoś będzie potrzebował mogę pomóc.
[ Dodano: Czw Kwi 30, 2009 10:41 am ]
Właśnie odebrałem łączniki(2 szt).Okazało się że mialem możliwość kupić je na firmę kolegi - zapłaciłem 42zł za sztukę.Jeśli ktoś będzie potrzebował mogę pomóc.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez mesiek140, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Posty: 3159
- Rejestracja: 15 kwie 2009 06:47 am
- Lokalizacja: DWR
- Samochód: chevy / cadillac
- Postawił flaszek: 4
- Dostał flaszek: 8
jeżeli nie możecie trafić na dobre łączniki to można poszukać na własną rękę
rozpiętość łącznika 310mm, główki obrócone względem siebie o 180 st.
gwint na główce M12x30, odsadzenie główki od osi 30mm
fotki ze strony http://www.usa.istore.pl/sklep,2602,,,0 ... 087,0.html
bardziej zmechanizowanym polecam wykonanie łączników we własnym zakresie, z użyciem ko?cówek kierowniczych drążków, otrzymujemy wersję off road
rozpiętość łącznika 310mm, główki obrócone względem siebie o 180 st.
gwint na główce M12x30, odsadzenie główki od osi 30mm
fotki ze strony http://www.usa.istore.pl/sklep,2602,,,0 ... 087,0.html
bardziej zmechanizowanym polecam wykonanie łączników we własnym zakresie, z użyciem ko?cówek kierowniczych drążków, otrzymujemy wersję off road
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
re re
Zyga super pomysl wykozystam to nie tylko w swoim samochodzie pozdrawiam. Tedizyga pisze:jeżeli nie możecie trafić na dobre łączniki to można poszukać na własną rękę
rozpiętość łącznika 310mm, główki obrócone względem siebie o 180 st.
gwint na główce M12x30, odsadzenie główki od osi 30mm
Obrazek
fotki ze strony http://www.usa.istore.pl/sklep,2602,,,0 ... 087,0.html
bardziej zmechanizowanym polecam wykonanie łączników we własnym zakresie, z użyciem ko?cówek kierowniczych drążków, otrzymujemy wersję off road
Obrazek
Moze i mozna dobrac w sobote robilem lagune 2 i tam bylo bez stozka dlatego tak napisalem.A jak chcesz przetoczyc to trzeba rozbierac.
http://moto.allegro.pl/item639981708_gu ... tulej.html
tu widac ze jest splaszczenie pod klucz i niema stozka.
http://moto.allegro.pl/item639981708_gu ... tulej.html
tu widac ze jest splaszczenie pod klucz i niema stozka.
Witam.
Odnośnie Delphi jedne założyłem w lutym (nie pamiętałem że to Delphi) Tak w okolicy lipca ze względu na bardzo głośne stuki wykluczyłem łączniki bo były niedawno wymieniane wymieniłem gumy stabilizatora i nic dalej stuki. Postanowiłem po własnym sprawdzeniu (bo na diagnostyce nie wykrył) ponownie wymienić łączniki i zakupiłem Delphi bo podobno są Ok ale j/w nie pamiętałem że takie miałem zakładane. Były bardzo wyjechane mało główki nie wyskoczyły a przejechałem około 5000km Reklamowałem te wyjęte po uznanej reklamacji odrazu wymiana i co od sierpnia do grudnia już jeden klepie. Czyli nie są takie OK
Pozdrawiam
Odnośnie Delphi jedne założyłem w lutym (nie pamiętałem że to Delphi) Tak w okolicy lipca ze względu na bardzo głośne stuki wykluczyłem łączniki bo były niedawno wymieniane wymieniłem gumy stabilizatora i nic dalej stuki. Postanowiłem po własnym sprawdzeniu (bo na diagnostyce nie wykrył) ponownie wymienić łączniki i zakupiłem Delphi bo podobno są Ok ale j/w nie pamiętałem że takie miałem zakładane. Były bardzo wyjechane mało główki nie wyskoczyły a przejechałem około 5000km Reklamowałem te wyjęte po uznanej reklamacji odrazu wymiana i co od sierpnia do grudnia już jeden klepie. Czyli nie są takie OK
Pozdrawiam
Panowie cieszcie się, że nie trafiliście na mojego magika (sprzedawca w sklepie motoryzacyjnym). :devil: Zaoferował mi łącznik od OPLA CORSY B, Ponoś wymiarami są identyczne, ale są robione z tworzywa. W warsztacie mnie o mało śmiechem nie zabili za nie. Ale założyli. Tak naprawdę to nie wiem w, którym momencie pękły (możliwe,że przy wyjeździe z warsztatu)
Tak czy inaczej nie polecam tych z CORSY.
Tak czy inaczej nie polecam tych z CORSY.
Browarek i Pacifica to dobra rzecz. :)
Laczniki stabilizatorow
Witam serdecznie forumowiczow.
Mam wciaz z ...(ocenzurowano) lacznikami stabilizatorow.
To,ze urywala sie lewa badz prawa strona po przejechaniu niecalych 2000km to juz uznalem za normalna rzecz.
Ostatnio zaczelo mi dzwonic metalicznie cale podwozie z prawej strony. Postanowilem kupic "lepsze" laczniki z TenCaru...wymienilem oba...halas ustal i az milo sie jezdzilo...nie zdarzylem zrobic 500km i lewa strona zaczela dzwonic...bylem na szarpakach....glowka wyrobiona....
I tutaj moje pytanie...czy zmiana gum na stabilizatorze pomoze??? czy winna moge obarczyc amortyzatory???
Z gory dzieki za info. Pozdrowienia
Mam wciaz z ...(ocenzurowano) lacznikami stabilizatorow.
To,ze urywala sie lewa badz prawa strona po przejechaniu niecalych 2000km to juz uznalem za normalna rzecz.
Ostatnio zaczelo mi dzwonic metalicznie cale podwozie z prawej strony. Postanowilem kupic "lepsze" laczniki z TenCaru...wymienilem oba...halas ustal i az milo sie jezdzilo...nie zdarzylem zrobic 500km i lewa strona zaczela dzwonic...bylem na szarpakach....glowka wyrobiona....
I tutaj moje pytanie...czy zmiana gum na stabilizatorze pomoze??? czy winna moge obarczyc amortyzatory???
Z gory dzieki za info. Pozdrowienia
Moja Packa
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
Zareklamuj ten łącznik może to być czysty przypadek wadliwego towaru.
Tuleje stabilizatora raczej nie sa winne a amortyzatory mogą mieć wpływ jeśli będą słabo trzymały.
Zanim zdecydujesz się na wymianę amortyzatorów to bym rozczepił te łączniki i sprawdził czy drążek stabilizatora nie jest krzywy.Bo mogą występować tak zwane siły przeciążenia.
Tuleje stabilizatora raczej nie sa winne a amortyzatory mogą mieć wpływ jeśli będą słabo trzymały.
Zanim zdecydujesz się na wymianę amortyzatorów to bym rozczepił te łączniki i sprawdził czy drążek stabilizatora nie jest krzywy.Bo mogą występować tak zwane siły przeciążenia.
Tak samo się szarpię z tymi łacznikami - zmieniłem ze 4 komplety - nie żartuję..
Zmieniłem gumy trzymające stabilizator i łaczniki pozyły trochę dłużej oraz ustapiło -"NIEWYKRYWALNE" stukanie. Teraz mam znowu łączniki do wymiany ostatnio miałem już z dobrej półki tk po 100zł za sztukę.. Coś musi być nie tak skoro one ciągle tak lecą a orginały trzymały ze 150.000km. Wydaje mi sie jednak że jesli był by kerzywy stabilizator (siły przeciążenia) to podczas stania na równym podłożu łaczniki powinny byc napięte i nie do wyjęcia a nie są więc to nie to...Juz mnie ..........(ocenzurowano ) strzela!!
Zmieniłem gumy trzymające stabilizator i łaczniki pozyły trochę dłużej oraz ustapiło -"NIEWYKRYWALNE" stukanie. Teraz mam znowu łączniki do wymiany ostatnio miałem już z dobrej półki tk po 100zł za sztukę.. Coś musi być nie tak skoro one ciągle tak lecą a orginały trzymały ze 150.000km. Wydaje mi sie jednak że jesli był by kerzywy stabilizator (siły przeciążenia) to podczas stania na równym podłożu łaczniki powinny byc napięte i nie do wyjęcia a nie są więc to nie to...Juz mnie ..........(ocenzurowano ) strzela!!
pensjonat nad morzem we Władysławowwie
www.impresja.co
www.impresja.co
Witam. Ja również miałem dużo problemów z łącznikami. Padały zazwyczaj po przejechaniu 5 -10 tys km. Co do łączników firmy Ten Car to już opisałem swoją opinię wcześniej na forum ( bardzo szybkie zużycie), po tym czasie wymieniałem różne typy łączników aż w końcu chyba trafiłem na odpowiednie. Są to łąxczniki firmy BAW produkcji chyba tajlandzkiej, ale mogę się mylić. Można je kupić i na Allegro i w innych sklepach internetowych w cenie około 70 zł. Szczególna uwagę zwróciłem na jakosc wykonania i elementy dodatkowe. Kążdy łącznik zapakowany oddzielnie z osłoną na gwintowaną część. Dodatkowo zamocowane kalamitki( chyba tak to się nazywa) do smarowania, dodatkowwo dołączony dobrej jakość smar w tubce. Po zamocowaniu ich w moim aucie minął już ponad rok i cisza w zawieszeniu, cały czas sztywno w zawieszeniu a po warszawskich dziurach testuję je codziennie. Są to moje osobiste odczucia co do jakości tych łączników więc może ktoś ma inną opinię na ich temat, ale ja osobiśćie polecam!
ja dzisiaj zmówiłem łączniki stabilizatora na USA Olkusz wybrałem takie:
Łącznik stabilizatora przedniego Chrysler Pacifica BAW. Z tego co wiem to różnią się od zwykłych tym że są z tzw. kalamitką czyli posiadają smarowanie jeśli się nie mylę.
Więc mam pytanie czy ktoś stosował już podobne łączniki ??? i czy jest jakaś różnica w żywotności ???
Mam jeszcze pytanie czy tuleja stabilizatora z poliuretanu różnie się właściwościami od zwykłej gumowej ??? (oczywiście poza zastosowanym materiałem) czy to tylko chwyt marketingowy ???
Łącznik stabilizatora przedniego Chrysler Pacifica BAW. Z tego co wiem to różnią się od zwykłych tym że są z tzw. kalamitką czyli posiadają smarowanie jeśli się nie mylę.
Więc mam pytanie czy ktoś stosował już podobne łączniki ??? i czy jest jakaś różnica w żywotności ???
Mam jeszcze pytanie czy tuleja stabilizatora z poliuretanu różnie się właściwościami od zwykłej gumowej ??? (oczywiście poza zastosowanym materiałem) czy to tylko chwyt marketingowy ???
Ja też mam takie łączniki stabilizatora ale mam je zbyt krótko aby wypowiadać się o ich żywotności. Co do tulei stabilizatora to te z poliuretanu powinny być trwalsze od gumowych ale to opinia z programu tv a nie moja prywatna z autopsji.Boczek140 pisze:ja dzisiaj zmówiłem łączniki stabilizatora na USA Olkusz wybrałem takie:
Łącznik stabilizatora przedniego Chrysler Pacifica BAW. Z tego co wiem to różnią się od zwykłych tym że są z tzw. kalamitką czyli posiadają smarowanie jeśli się nie mylę.
Więc mam pytanie czy ktoś stosował już podobne łączniki ??? i czy jest jakaś różnica w żywotności ???
Mam jeszcze pytanie czy tuleja stabilizatora z poliuretanu różnie się właściwościami od zwykłej gumowej ??? (oczywiście poza zastosowanym materiałem) czy to tylko chwyt marketingowy ???
O tulejach też tak słyszałem dlatego zamówiłem aczkolwiek wydaje mi się ze to tylko teoria a w praktyce wychodzi na to samo, ale że cena praktycznie ta sama to czemu nie spróbowaćMichał pisze: Ja też mam takie łączniki stabilizatora ale mam je zbyt krótko aby wypowiadać się o ich żywotności. Co do tulei stabilizatora to te z poliuretanu powinny być trwalsze od gumowych ale to opinia z programu tv a nie moja prywatna z autopsji.
Ja mam takie łączniki z kalamitkami od co najmniej 2 lat a poprzedni właściciel bardzo intensywnie używał auta po polach i lasach
Na dzień dzisiejszy gumy stabilizatorów mam do wymiany (właśnie dziś się wymieniają) a łączniki są w dobrym stanie choć wiem na 100% że poprzedni właściciel na 100% ich nie smarował
Na dzień dzisiejszy gumy stabilizatorów mam do wymiany (właśnie dziś się wymieniają) a łączniki są w dobrym stanie choć wiem na 100% że poprzedni właściciel na 100% ich nie smarował
... PACIA JEST CACY ...
jak już pisałem wymienilem gumy stabilizatora i przez jakiś czas bylo dobrze, potem długo nie padało i jak wjechałem na leżacego policjanta to zaczęło trzeszczeć. potem było mokro i ustało, potem znowu sucho i znowu trzeszczy. Czym posmarować, popsikać, cokolwiek aby te gumy nie trzeszczały? Macie pomysł?
https://zapunkty.blogspot.com
Proponuję coś takiego :wojwes pisze:Czym posmarować, popsikać, cokolwiek aby te gumy nie trzeszczały? Macie pomysł?
http://www.soltronik.pl/olej_silikonowy ... 11870.html
http://www.hil.pl/-p-225.html
Na pewno nie Wd40 bo rozpuszcza gumy
Poszukaj jakiegoś innego smaru silikonowego i wypróbuj . Te środki są skuteczne i praktyczne . ( moje doświadczenia są OK )
Nowa jakość nowe auto
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
bewup33,
Odpowiem nie do końca w temacie ale poruszyłeś bardzo istotne zagadnienie więc chwilowo mój post znajdzie się tutaj.
Rada na podstawie własnych doświadczeń a reklama to z jednej strony różnica a z drugiej strony między tymi dwoma zjawiskami istnieje często niedostrzegalna granica.
Forum jest po to żeby sobie pomagać i dzielić sie własnymi doświadczeniami (przypadkami tak dobrymi - wtedy reklamujemy, jak i złymi - wtedy też reklamujemy ale w sensie odwrotnym).
Wymienienie nazwy firmy prducenta dobrych części jest w przytłaczającej większości przypadków wskazane lub nawet konieczne aby inni mogli z naszych doświadczeń korzystać. Warto wszak zachować zdrowy rozsądek - jak zawsze zresztą.
Nie popadajmy w paranoję bo wyjdzie że przywołanie nazwy MOPAR na forum pacificaforum.pl cosik narusza. Absurd.
Odpowiem nie do końca w temacie ale poruszyłeś bardzo istotne zagadnienie więc chwilowo mój post znajdzie się tutaj.
Rada na podstawie własnych doświadczeń a reklama to z jednej strony różnica a z drugiej strony między tymi dwoma zjawiskami istnieje często niedostrzegalna granica.
Forum jest po to żeby sobie pomagać i dzielić sie własnymi doświadczeniami (przypadkami tak dobrymi - wtedy reklamujemy, jak i złymi - wtedy też reklamujemy ale w sensie odwrotnym).
Wymienienie nazwy firmy prducenta dobrych części jest w przytłaczającej większości przypadków wskazane lub nawet konieczne aby inni mogli z naszych doświadczeń korzystać. Warto wszak zachować zdrowy rozsądek - jak zawsze zresztą.
Nie popadajmy w paranoję bo wyjdzie że przywołanie nazwy MOPAR na forum pacificaforum.pl cosik narusza. Absurd.
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 26 lis 2011 10:27 am
- Lokalizacja:
- Samochód:
- tedi
- Posty: 2951
- Rejestracja: 18 lis 2008 09:55 pm
- Lokalizacja: .
- Samochód:
- Postawił flaszek: 7
- Dostał flaszek: 4
To nie zamienniki tylko seryjna produkcja np. dla VW czy Audi a między innymi dla innych marek. To jest producent jeden z znanych w europie.verbea pisze:Lemforder
pozdrawiam. tedi
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
Lepiej stracić sekundę w życiu , jak życie w ciągu sekundy.
Od dużego silnika lepszy jest.......większy silnik :))))))))))))
www.autopiekuta.pl
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 28 sie 2010 03:57 pm
- Lokalizacja:
- Samochód:
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 26 lis 2011 10:27 am
- Lokalizacja:
- Samochód:
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
Miałem różne (Voyek i Pacifica to te same Łączniki) i z dotychczasowych BAW jest optymalny. Niech Was koledzy ręka Boska broni przed reklamowanymi produktami polskiego producenta - chwalącego się że łączniki są dostosowane do polskich (cokolwiek to znaczy) dróg. Wytrzymują góra 2-3.000km i totalna porażka!!! Miałem z nimi dwie jednoczesne przygody - pierwszą i zarazem ostatnią. Na korzyść przemawia wyłącznie sposób załatwienia reklamacji (jakoby pierwszej w historii). Bez gadania zwrot kasy i słowo przepraszam.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
Never ending story - Znowu szlak trafił stabilizatory - nie wiem który to juz komplet. Miałem BAW ze smarowniczkami - NAJLEPSZE - tak mówili..
Wytrzymały 15.000km - to faktycznie najlepszy wynik - wcześniej średnio co 5000km...
Czy ktoś znalazł COŚ lepszego?
Wytrzymały 15.000km - to faktycznie najlepszy wynik - wcześniej średnio co 5000km...
Czy ktoś znalazł COŚ lepszego?
pensjonat nad morzem we Władysławowwie
www.impresja.co
www.impresja.co
Witam, osobiście zastosowałem tradycyjne rozwiązanie czyli oryginał: komplet MOPAR 2x łącznik + 2x guma stabilizatora za 225,-. Wg mnie cena nie jest wygórowana, mam nadzieję, że trwałość okaże się taka, jak na oryginał przystało:) W poprzednim aucie tam, gdzie to było możliwe stosowałem Lemfordera i z rezultatów byłem zadowolony. Pozdrawiam!