Tarcze i klocki CERAMICZNE
Tarcze i klocki CERAMICZNE
Ja tez jakis czas temu zalozylem nawiercane i wentylowane tarcze na przod.
Oczywiscie jakosc hamowania duzo lepsza od zwyklych tarcz. Dodatkowo mam jeszcze klocki z domieszka ceramiki te sprzedawane przez USAOlkusz. Zrobilem na nich juz jakies 5000 km i jak na razie jest ok nie ma bicia a zrobilem na nich trase ponad 1300 km jednorazowo, praktycznie bez przerw. Zaraz po wymianie byly dosc glosne przy hamowaniu ale przestaly po okolo 500 km. Tylko jedno mnie dziwi (ale to chyba wina tych klockow ceramicznych) ze tak jakby frezuja tarcze, tzn tarcze nie sa gladkie tylko porysowane. Ma moze ktos jakis pomysl na to?
Oczywiscie jakosc hamowania duzo lepsza od zwyklych tarcz. Dodatkowo mam jeszcze klocki z domieszka ceramiki te sprzedawane przez USAOlkusz. Zrobilem na nich juz jakies 5000 km i jak na razie jest ok nie ma bicia a zrobilem na nich trase ponad 1300 km jednorazowo, praktycznie bez przerw. Zaraz po wymianie byly dosc glosne przy hamowaniu ale przestaly po okolo 500 km. Tylko jedno mnie dziwi (ale to chyba wina tych klockow ceramicznych) ze tak jakby frezuja tarcze, tzn tarcze nie sa gladkie tylko porysowane. Ma moze ktos jakis pomysl na to?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970 01:00 am przez Artekkkk, łącznie zmieniany 1 raz.
Artekkkk, niestety to wina klocków zmień na jakieś bez ceramiki moje nowe co prawda przed wymianą na nawiercane po przejechaniu 2000 wyglądały jak pofalowane znaczy powierzchnia tarcia a wszystkiemu winne klocki z domieszką ceramiki.
Po zmianie na nawiercane tarcze i zwykłe klocki wszystko wygląda jakby było nowe no i oczywiście hamują wydawanie kasy na klocki z domieszką ceramiki to kasa wyrzucona w błoto niestety, a co do tarcz wentylowanych przejechałem na nich ponad 15000 i wszystko gra.
Po zmianie na nawiercane tarcze i zwykłe klocki wszystko wygląda jakby było nowe no i oczywiście hamują wydawanie kasy na klocki z domieszką ceramiki to kasa wyrzucona w błoto niestety, a co do tarcz wentylowanych przejechałem na nich ponad 15000 i wszystko gra.
Czego się nauczysz,
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
tego ci ogień nie spali,
woda nie zabierze,
złodziej nie ukradnie.
Ale ja właśnie rok tomu wymieniłem na zwykłe, mieszkam na południu polski ale jeżdżę w terenie raczej płaskim (80%), i to te zwykle tarcze poprostu niewytrzymują obciazeń, z tego co mi mówił gostek to szybko sie nagrzewają i przy gwałtownym schłodzeniu (kałuża wody itp) lekko sie deformuja. i stąd efekt bicia, a jazda rożna od dynamicznej po spokojna , co gorsze efek bicia z każdym tygodniem narastał i po prostu wkurzyłem się :devil: i zaryzykowałem nawiercane.(bicie w normalnych wystąpilo już po około 1000km.
Te nawiercane szybciej się chłodzą (to tak w skrócie)
A co do klocków i tarczy nawiercanych to ta moja wyglada jak lusterko ,gładziudka i bez rysek. Narazie jestem happy
Te nawiercane szybciej się chłodzą (to tak w skrócie)
A co do klocków i tarczy nawiercanych to ta moja wyglada jak lusterko ,gładziudka i bez rysek. Narazie jestem happy
Zycie ma sen jeśli czerpiemy z niego radośc
widzę, że nie tylko u mnie temat: "tarcze i klocki" powracają jak bumerang w okresie wakacyjnym.
Rok temu szlifowałem zwykłe tarcze firmy Bendix i założyłem nowe klocki firmy Atlas. Przejechałem na nich 25 tyś km i efekt taki. Klocków prawie już brakło (nie opłacało się już ich ponownie zakładać) a tarcze nie biły ale podczas podróży po Chorwackich autostradach w temperaturach otoczenia ok 35C i wyhomowywaniu ze 130km/h do 80 km/h ogólnie brakowało hamulców. Nagrzewały się niebotycznie w efekcie zero bezpieczeństwa. Postanowiłem wymienić.
Okazało się, że ich grubość to 27mm. Na oryginalnych tarczach BOSCHA, jakie miałem napisane jest minmalna grubość 26,5mm. Tak więc nie było co szlofować tych Bendixów, wiec .... wyszlofowałem stare oryginalne BOSCHA i założyłem takie same klocki - nowe firmy ATLAS. Te klocki są miękkie szybciej się zużywają, ale z moich obserwacji nie krzywią tarcz.
ps. Teraz przy wymiannie przednich zwróciłem uwagę na nierówność tarczy - pofalowane. Tylne mam z rocznymi klockami - tarcze są równiótkie i wyglądają jak nówki.
heheh zobaczę sam co za rok napiszę o tym temacie
Rok temu szlifowałem zwykłe tarcze firmy Bendix i założyłem nowe klocki firmy Atlas. Przejechałem na nich 25 tyś km i efekt taki. Klocków prawie już brakło (nie opłacało się już ich ponownie zakładać) a tarcze nie biły ale podczas podróży po Chorwackich autostradach w temperaturach otoczenia ok 35C i wyhomowywaniu ze 130km/h do 80 km/h ogólnie brakowało hamulców. Nagrzewały się niebotycznie w efekcie zero bezpieczeństwa. Postanowiłem wymienić.
Okazało się, że ich grubość to 27mm. Na oryginalnych tarczach BOSCHA, jakie miałem napisane jest minmalna grubość 26,5mm. Tak więc nie było co szlofować tych Bendixów, wiec .... wyszlofowałem stare oryginalne BOSCHA i założyłem takie same klocki - nowe firmy ATLAS. Te klocki są miękkie szybciej się zużywają, ale z moich obserwacji nie krzywią tarcz.
ps. Teraz przy wymiannie przednich zwróciłem uwagę na nierówność tarczy - pofalowane. Tylne mam z rocznymi klockami - tarcze są równiótkie i wyglądają jak nówki.
heheh zobaczę sam co za rok napiszę o tym temacie
XmaX
Musze sie podpiac pod ten temat, bo te bardziej konkretne so w cholere pozamykane...
Wiec tak, drodzy forumowicze, i na nie przyszla pora, musze wymienic tarcze i klocki: przod i tyl. Dlaczego obie osie? Dlatego, ze:
1) przod zaczyna lekko bic, tarcze maja juz wyrazny "rowek", klocki ok 30%
2) tylne tarcze maja juz wrzery (w kilku miejscach solidne), klocki ok 20%, do tego zaciski od wewnetrznej strony nie dociskaja klockow za dobrze, genralnie lipa.
Jakis czas temu postanowilem zamowic z US komplet tarcz i klockow, jednak z uwagi na klopoty ze sprzedajacym itp. rzeczami, bede chyba musial cos kupic w PL. Cena kompletu na przud i tyl (klocki i tarcze) w ASO, to ok 1800pln (oczywiscie oryginalny Mopar). Zanim wydam taka kase (a wolalbym tyle nie wydawac - wiadomo), chce sie Was poradzic.
Potrzebuje sprzet jak wyzej, ma byc dobry i niezawodny a co najwazniejsze - bezproblemowy. Dla mnie liczy sie bezpieczenstwo i nie bede tego wycenial. Oczywiscie jesli moge dostac w/w sprzet gdzies indziej ale za lepsza $ to chetnie to zrobie.
Do tego pytanie - jak sie ma sprawa z naszym recznym? Bo moj tak na 50% trzyma i zastanawialem sie, czy go tez nie zrobic - jak tu sie maja koszty, co trzeba zmienic?
Sprawa kolejna - jaki wlac plym hamulcowy (konkretnie)?
Dzieki za pomoc w temacie
Pozdr
Wiec tak, drodzy forumowicze, i na nie przyszla pora, musze wymienic tarcze i klocki: przod i tyl. Dlaczego obie osie? Dlatego, ze:
1) przod zaczyna lekko bic, tarcze maja juz wyrazny "rowek", klocki ok 30%
2) tylne tarcze maja juz wrzery (w kilku miejscach solidne), klocki ok 20%, do tego zaciski od wewnetrznej strony nie dociskaja klockow za dobrze, genralnie lipa.
Jakis czas temu postanowilem zamowic z US komplet tarcz i klockow, jednak z uwagi na klopoty ze sprzedajacym itp. rzeczami, bede chyba musial cos kupic w PL. Cena kompletu na przud i tyl (klocki i tarcze) w ASO, to ok 1800pln (oczywiscie oryginalny Mopar). Zanim wydam taka kase (a wolalbym tyle nie wydawac - wiadomo), chce sie Was poradzic.
Potrzebuje sprzet jak wyzej, ma byc dobry i niezawodny a co najwazniejsze - bezproblemowy. Dla mnie liczy sie bezpieczenstwo i nie bede tego wycenial. Oczywiscie jesli moge dostac w/w sprzet gdzies indziej ale za lepsza $ to chetnie to zrobie.
Do tego pytanie - jak sie ma sprawa z naszym recznym? Bo moj tak na 50% trzyma i zastanawialem sie, czy go tez nie zrobic - jak tu sie maja koszty, co trzeba zmienic?
Sprawa kolejna - jaki wlac plym hamulcowy (konkretnie)?
Dzieki za pomoc w temacie
Pozdr
- domin22
- Posty: 86
- Rejestracja: 06 kwie 2013 08:18 pm
- Lokalizacja: Rębiechowo
- Samochód: Pacyfica 4.0 Pb+Lpg
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
co do zestawów dorzucę coś od siebie. Miałem okazję wymienić wszystkie heble w aucie bo nieuchronnie zbliżał się ich koniec. Wnikliwie czytałem prędzej wszystkie posty na tym forum związane z tematem klocków i tarcz. Ze względu na różne zdania i opinie postanowiłem zakupić to co mi zaoferuje InterCars po zniżkach mojego szwagra i zdecydowałem się na komplet firmy Delphi. Moje wrażenia mega pozytywne. Od razu po założeniu odczułem różnicę w hamowaniu. Auto szybciej i pewniej hamuje w zależności od siły wciśnięcia hamulca. Sam polecam tę firmę ale oczywiście to rzecz gustu. Cena za komplet tarcz i klocków przód i tył wraz z szczękami od ręcznego to 937,93. Nie mało ale nikt nie mówił, że tak będzie. W porównaniu do tych hamulców co były to "niebo, a ziemia" więc osobiście polecam. Powtarzam post z zestawów i nadal polecam po dłuższym już jeżdżeniu na tym zestawie. Cena o 50% niższa od zestawu z serwisu więc myślę, że warto się zastanowić. Jeżeli wymienisz sam to już jesteś sporo do przodu(ja bynajmniej sam zmieniałem)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- domin22
- Posty: 86
- Rejestracja: 06 kwie 2013 08:18 pm
- Lokalizacja: Rębiechowo
- Samochód: Pacyfica 4.0 Pb+Lpg
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
Siemka
Poprzednie były od momentu kiedy ja kuipilem i nie wiem jaka to firma.pozostały z nich mi tylko tarcze na tył, ktore dalem do stoczenia na równo i je zostawilem tak na ewentualna podmiane. Komplet delfi kupilem w inter Carsie. Gdyby był problem to mogę zakupić je dla ciebie po znizkach szwagra z odbiorem w miejscu gdzie masz najbliżej inter cars w swojej okolicy z podanym nr. zamówienia. Ciekaw jestem jak hamują oryginalne tak dla porównania.
po czasie stwierdzam, że klocki przednie już się skończyły. Mało przejechałem km i jestem zdziwiony, że tak szybko. Teraz zakupiłem klocki Mopara z serwisu za 253zł(dał mi promocyjną niby cenę, bo nie byłem zdecydowany czy je brać, a koszt pierwotny to 353zł) i już znowu cisza i dobre hamowanie. Tylko ciekawe jak długo te wytrzymają?
Poprzednie były od momentu kiedy ja kuipilem i nie wiem jaka to firma.pozostały z nich mi tylko tarcze na tył, ktore dalem do stoczenia na równo i je zostawilem tak na ewentualna podmiane. Komplet delfi kupilem w inter Carsie. Gdyby był problem to mogę zakupić je dla ciebie po znizkach szwagra z odbiorem w miejscu gdzie masz najbliżej inter cars w swojej okolicy z podanym nr. zamówienia. Ciekaw jestem jak hamują oryginalne tak dla porównania.
po czasie stwierdzam, że klocki przednie już się skończyły. Mało przejechałem km i jestem zdziwiony, że tak szybko. Teraz zakupiłem klocki Mopara z serwisu za 253zł(dał mi promocyjną niby cenę, bo nie byłem zdecydowany czy je brać, a koszt pierwotny to 353zł) i już znowu cisza i dobre hamowanie. Tylko ciekawe jak długo te wytrzymają?
Ostatnio zmieniony 06 gru 2014 04:50 pm przez domin22, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 31 gru 2008 06:33 pm
- Lokalizacja: Radzymin
- Samochód: Pacifica 4.0 2008 LIMITED
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 10 lip 2017 12:07 pm
- Lokalizacja: Koszalin
- Samochód: Pacifica 3,5 FWD LPG
Witam
Trochę czasu minęło nos ostatniego postu więc może i trendy się zmieniły:)
Muszę już wymienić tarcze i klocki na przedzie.
Co myślicie o tym?
https://usaolkusz.pl/p/3360/1358156/tar ... ysler.html
Klocki w tym zestawie są do wyboru z tych co mają za 147zł
2 producentow Pro Fusion lub UAP
jeździ ktoś na tym?
A może by te tarcze wentylowane ?
http://www.henkiel.com.pl/68511,TARCZA- ... NTYLOWANA-
I do tego te klocki z USA Olkuszu za 147
A może macie coś lepszego do zaproponowania?
Nie jeżdżę jakos bardzo dynamicznie. Normalnie jak to z rodzinką
Trochę czasu minęło nos ostatniego postu więc może i trendy się zmieniły:)
Muszę już wymienić tarcze i klocki na przedzie.
Co myślicie o tym?
https://usaolkusz.pl/p/3360/1358156/tar ... ysler.html
Klocki w tym zestawie są do wyboru z tych co mają za 147zł
2 producentow Pro Fusion lub UAP
jeździ ktoś na tym?
A może by te tarcze wentylowane ?
http://www.henkiel.com.pl/68511,TARCZA- ... NTYLOWANA-
I do tego te klocki z USA Olkuszu za 147
A może macie coś lepszego do zaproponowania?
Nie jeżdżę jakos bardzo dynamicznie. Normalnie jak to z rodzinką
-
- Posty: 412
- Rejestracja: 08 sty 2015 02:00 pm
- Lokalizacja: Czchów
- Samochód: 300C 5,7 HEMI LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 2
Tarcze mam nacinane (nie pamiętam jakie) a klocki te http://allegro.pl/klocki-chrysler-pacif ... 74647.html
Zestaw bardzo ładnie hamuje
Zestaw bardzo ładnie hamuje
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi.
-
- Posty: 2534
- Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
- Lokalizacja: Poznań-okolica
- Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
- Postawił flaszek: 14
- Dostał flaszek: 16
podtrzymuję swoje zdanie z tematu poniżej, podobny zestaw założyłem do ASPENA i też się świetnie sprawują (tanio nie było )Pazik pisze:Trochę czasu minęło nos ostatniego postu więc może i trendy się zmieniły:)
viewtopic.php?f=114&t=2902
pozdrawiam Piotr
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 10 lip 2017 12:07 pm
- Lokalizacja: Koszalin
- Samochód: Pacifica 3,5 FWD LPG
Tanio nie było?:D
Czy ja dobrze znalazłem? 545,37zł za 1 tarcze?!
http://topbrakes.pl/tarcze-hamulcowe/o- ... otted.html
Hehe ja też jestem zdania, że warto dołożyć do czegoś porządnego ale toooo już jest chyba ze szczerego złota
Czy ja dobrze znalazłem? 545,37zł za 1 tarcze?!
http://topbrakes.pl/tarcze-hamulcowe/o- ... otted.html
Hehe ja też jestem zdania, że warto dołożyć do czegoś porządnego ale toooo już jest chyba ze szczerego złota
-
- Posty: 2534
- Rejestracja: 04 lip 2013 09:20 pm
- Lokalizacja: Poznań-okolica
- Samochód: DURANGO 5,7 HEMI HEV, była Pacyfica 4.0 Signature 08
- Postawił flaszek: 14
- Dostał flaszek: 16
cena była chyba trochę lepsza, dokładnie nie pamiętam, ale za komplet - tarcze przód, klocki EBC GreenStuff na obie osie, ok 1600... więc jak pisałem Tanio nie było, ale nie żałuję efekt warty pieniędzy, dlatego też w ASPENIE poszedłem podobną drogą. Tarcze jak wyżej tylko klocki hawk, bo EBC nie miało w ofercie do ASPENA i razem z tarczami na tył wyszło między 1800 - 1900Pazik pisze:Czy ja dobrze znalazłem? 545,37zł za 1 tarcze?!
lepsze ceny np tutaj
http://www.brakes.pl/index.php/pacifica ... 5838_55839
PS.
nie wiem czy mają w sobie złoto ale zupełnie nie korodują
pozdrawiam Piotr
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
http://cprojects.pl
__________________________
Umysł jest jak spadochron
Nie działa jeśli nie jest otwarty
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 11 maja 2017 08:48 am
- Lokalizacja: Skierniewice
- Samochód: Pacifica 4.0 2007 r | LPG
Założyłem 2 miesiące temu. ok 2000 km za mną. Żadnych problemów. Spełniają swoją funkcję.Pazik pisze:Co myślicie o tym?
https://usaolkusz.pl/p/3360/1358156/tar ... ysler.html
A Zbyszek i Zbigniew to te same imie ?