Podgrzewacz płynu przed reduktorem
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Podgrzewacz płynu przed reduktorem
Panowie mam pytanie czy ktoś z Was stosował/stosuje elektryczny podgrzewacz płynu przed reduktorem? Chodzi o to żeby jak najszybciej podgrzać reduktor a co za tym idzie jak najszybciej nastąpiło przełączenie z Pb na LPG na zimnym silniku, ale nie wpływało na prace silnika.
Są dostępne gotowe podgrzewacze tego typu:
allegro
Głównie chodzi mi o to czy dołożenie odbiornika prądu o mocy 600W nie wpłynie negatywnie na altka, jeśli na kilka minut będzie się włączał po uruchomieniu zimnego silnika?
A druga sprawa, to czy dołączone sterowanie jest wystarczające i bezpieczne, chodzi mi o ten wyłącznik termiczny, jak wyłączyć napięcie na sterowniku po kilku minutach pracy?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Są dostępne gotowe podgrzewacze tego typu:
allegro
Głównie chodzi mi o to czy dołożenie odbiornika prądu o mocy 600W nie wpłynie negatywnie na altka, jeśli na kilka minut będzie się włączał po uruchomieniu zimnego silnika?
A druga sprawa, to czy dołączone sterowanie jest wystarczające i bezpieczne, chodzi mi o ten wyłącznik termiczny, jak wyłączyć napięcie na sterowniku po kilku minutach pracy?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
- lutek34
- Posty: 1317
- Rejestracja: 13 lip 2014 10:52 am
- Lokalizacja: Krosno
- Samochód:
- Dostał flaszek: 7
Sens jest w tym żeby skrócić do minimum czas nagrzewania reduktora do temperatury przełączania z Pb na LPG. Obniżenie w ustawieniach sterownika temperatury przełączania nie jest lekarstwem, zresztą sami o tym wiecie.
Były dwie Pace 3.5l i 4.0l a teraz jest '08 Subaru Tribeca H6 3.6l+LPG BRC P&D Plus
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
www.posadzkizywiczne.eu
auto laweta Krosno Rzeszów Dębica 501 705 816
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
Jak dla mnie to zupełnie bez sensu.
Za to mój auto start na pilota ma dla mnie wielki sens.
Pstrykam sobie pilocikiem i autko się nagrzewa a ja pije kawkę.
A latem pstrykam sobie i wchodzę do schłodzonego auta.
Za to mój auto start na pilota ma dla mnie wielki sens.
Pstrykam sobie pilocikiem i autko się nagrzewa a ja pije kawkę.
A latem pstrykam sobie i wchodzę do schłodzonego auta.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
Nie zawsze mów, co wiesz,
ale zawsze wiedz, co mówisz.
******************************************
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
- UV
- Posty: 565
- Rejestracja: 19 lip 2012 07:47 am
- Lokalizacja: https://www.google.no/maps/place/Steinr ... ta=!3m1!4b
- Samochód: AVD 2007 LPG
- Postawił flaszek: 1
- Dostał flaszek: 1
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
lutek34,
Założyć możesz wszystko i jakoś będzie działać. Mówisz że podgrzewa reduktor? a po przejściu przez reduktor trafia do obiegu silnika a w to miejsce nowe zimne i tak jakiś czas aż silnik wspomagany grzałką nagrzeje płyn. Pewnie trochę skróci czas pracy na benzynie - bo o to Ci chodzi by pomykać nie na drogiej benzynce a na gazie - który tańszy. Zatem trochę może skrócić choć nie sądzę by wiele to dało.
O tym co może to dać było powyżej - czas zatem by powiedzieć co może zabrać.
Jazda wyłącznie na paliwie LPG nie jest wbrew pozorom korzystna. Fakt - oszczędzasz na każdym litrze. Natomiast są dwa (co najmniej) aspekty, które rozważyć powinieneś.
Pierwszy jest taki, że co jakiś czas - dla zachowania sprawności układu benzynowego (w tym wtryskiwaczy) powinno się przegonić auto na benzynie. Drożej będzie ale przynajmniej urządzenia się przepłuczą i nie zastoją w jednej pozycji. Temu między innymi służy wstępna jazda auta na benzynie do czasu przełączenia na LPG. Ekonomicznie chcemy najkrócej - eksploatacyjnie powinno być dłużej niż chcemy. Organ nie używany podobno zanika - sprawdza się to w 100% w przypadku sporadycznego i krótkiego używania instalacji wtryskowej benzyny. Jak zaniknie to będą koszty - myślę że zjedzą oszczędności przez Ciebie sugerowane.
Start układu LPG przy niedostatecznej temperaturze to drastyczne skrócenie żywota reduktora i gorzej odparowany gaz. Spalisz go więcej niż przy wyższej temperaturze.
Drugi aspekt eksploatacyjny.
Dla prawidłowych korekt map tak gazowych jak i benzynowych konieczna jest jazda tak na jednym jak i drugim rodzaju paliwa. Zapomnisz o benzynie to z czasem mapy Ci się rozjadą (bo taka ich natura) i żeby znów je poustawiać będziesz musiał pojeździć na Pb więcej niż sporo. W sumie wyjdzie na jedno a kłopotów przy klasyce zdecydowanie mniej.
Moja sugestia - oszczędzać tam gdzie jest sens i gdzie nie wyrządzisz sobie krzywdy. Inne podejście do tematu grozi istotnymi konsekwencjami. Ale jeśli chcesz i sądzisz że Ciebie one nie dotyczą to nikt nikomu nie broni eksperymentować. A nóż będziesz prekursorem i na bazie Twoich doświadczeń inni pójdą w Twoje ślady... Albo wręcz przeciwnie gdyby okazało się że zbłądziłeś.
Konkluzja: ja bym nie zakładał - co więcej - zakładać takich patentów nie zamierzam.
Założyć możesz wszystko i jakoś będzie działać. Mówisz że podgrzewa reduktor? a po przejściu przez reduktor trafia do obiegu silnika a w to miejsce nowe zimne i tak jakiś czas aż silnik wspomagany grzałką nagrzeje płyn. Pewnie trochę skróci czas pracy na benzynie - bo o to Ci chodzi by pomykać nie na drogiej benzynce a na gazie - który tańszy. Zatem trochę może skrócić choć nie sądzę by wiele to dało.
O tym co może to dać było powyżej - czas zatem by powiedzieć co może zabrać.
Jazda wyłącznie na paliwie LPG nie jest wbrew pozorom korzystna. Fakt - oszczędzasz na każdym litrze. Natomiast są dwa (co najmniej) aspekty, które rozważyć powinieneś.
Pierwszy jest taki, że co jakiś czas - dla zachowania sprawności układu benzynowego (w tym wtryskiwaczy) powinno się przegonić auto na benzynie. Drożej będzie ale przynajmniej urządzenia się przepłuczą i nie zastoją w jednej pozycji. Temu między innymi służy wstępna jazda auta na benzynie do czasu przełączenia na LPG. Ekonomicznie chcemy najkrócej - eksploatacyjnie powinno być dłużej niż chcemy. Organ nie używany podobno zanika - sprawdza się to w 100% w przypadku sporadycznego i krótkiego używania instalacji wtryskowej benzyny. Jak zaniknie to będą koszty - myślę że zjedzą oszczędności przez Ciebie sugerowane.
Start układu LPG przy niedostatecznej temperaturze to drastyczne skrócenie żywota reduktora i gorzej odparowany gaz. Spalisz go więcej niż przy wyższej temperaturze.
Drugi aspekt eksploatacyjny.
Dla prawidłowych korekt map tak gazowych jak i benzynowych konieczna jest jazda tak na jednym jak i drugim rodzaju paliwa. Zapomnisz o benzynie to z czasem mapy Ci się rozjadą (bo taka ich natura) i żeby znów je poustawiać będziesz musiał pojeździć na Pb więcej niż sporo. W sumie wyjdzie na jedno a kłopotów przy klasyce zdecydowanie mniej.
Moja sugestia - oszczędzać tam gdzie jest sens i gdzie nie wyrządzisz sobie krzywdy. Inne podejście do tematu grozi istotnymi konsekwencjami. Ale jeśli chcesz i sądzisz że Ciebie one nie dotyczą to nikt nikomu nie broni eksperymentować. A nóż będziesz prekursorem i na bazie Twoich doświadczeń inni pójdą w Twoje ślady... Albo wręcz przeciwnie gdyby okazało się że zbłądziłeś.
Konkluzja: ja bym nie zakładał - co więcej - zakładać takich patentów nie zamierzam.
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
- M.
- Posty: 4979
- Rejestracja: 02 lut 2011 07:10 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Chrysler Aspen 5,7 HEMI HEV Limited 2009 Pb/El/LPG
- Postawił flaszek: 39
- Dostał flaszek: 60
verbea,
Tak Ty jak i wielu naszych kolegów a właściwie naszych koleżanek i kolegów znacie mnie i wiecie, że nawet jeśli moja wypowiedź w temacie nieco "zaboli" adwersarza, to zawsze powiem co myślę lub co wiem. Tak było, tak jest i tak będzie.
No może z jednym zastrzeżeniem.
Zwykle miast walić między oczy staram się możliwie najłagodniej może poowijać w bawełnę tak żeby człek myślący zrozumiał i w żaden sposób nie poczuł się urażony.
Bywają wszak i takie dni gdy mój intelekt odpoczywa i wówczas może być i prosto z mostu i między oczy. Za takie wpisy przepraszam.
Dwie definicje dotyczące treści tego posta:
Homo Sapiens - człowiek myślący
Homo Sedes - człowiek siedzący
Jaka między nimi różnica
Tak Ty jak i wielu naszych kolegów a właściwie naszych koleżanek i kolegów znacie mnie i wiecie, że nawet jeśli moja wypowiedź w temacie nieco "zaboli" adwersarza, to zawsze powiem co myślę lub co wiem. Tak było, tak jest i tak będzie.
No może z jednym zastrzeżeniem.
Zwykle miast walić między oczy staram się możliwie najłagodniej może poowijać w bawełnę tak żeby człek myślący zrozumiał i w żaden sposób nie poczuł się urażony.
Bywają wszak i takie dni gdy mój intelekt odpoczywa i wówczas może być i prosto z mostu i między oczy. Za takie wpisy przepraszam.
Dwie definicje dotyczące treści tego posta:
Homo Sapiens - człowiek myślący
Homo Sedes - człowiek siedzący
Jaka między nimi różnica
______
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.
/l, [_____],
|---L- OIIIIIIIO
()_) ()_)-----)_)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.